Opinie Gra w kości VIII

Czyli z JC zdobyłaś tyle kości, co ja bez wystawionych itemów To mnie utwierdza w przekonaniu, że albo gra mnie także nie lubi, albo rządzi się absolutną losowością
Ja na razie na piechotkę, 4 kubki wykręcone + 1, który dostaje się na start. Jeśli będę się czuła na siłach, to wykręcę trochę wejściówek na kole i bonusy z paska wyciągnę, ale to bliżej weekendu Jak tak przejrzeć listę nagród, to sporo punktów sezonowych jest do zgarnięcia, a zagrody na G&T się przydadzą Więc może warto nad tym posiedzieć i pomęczyć trochę, szczególnie jeśli szczęśliwe kostki dopiszą, bo na noc drzewka z TNZ wystawię.

 

Matko jak się gra muli... Odświeżanie guzik pomaga. Chwile jest lepiej i znowu powtórka z rozrywki

 

Kurcze, nie wiedziałam, że ktoś może czekać na mój post Dzięki

Co do eventu, to leżę już na hamaczku i pachnę
Robiącym powodzenia

 

Szacun... Ja ty to robisz/ Ja dopiero zaczęłam, a ty juz masz koniec

 

Zawsze szukam Twojego postu, bo po prostu jestem pod wrażeniem tego, jak szybko jesteś w stanie kończyć eventy
Ja jeszcze nie rozegrałam ani jednej gry
I dzięki!

 

Szybka dziewczyna jestem
A tak serio, to leję i chlapię czym się da, do tego bonusy z koła i swoje ze skrzynek plus jakiś dyniowy i jakoś to się kręci
Wylotki 1 sek. szarłat

Jeszcze trochę i Ty też będziesz kończyła zanim zaczniesz
Powodzenia będę szukała Twoich postów z postępami

 

bona53 - Twój post z samym cytatem usunęłam.

Ja dopiero rozsiewam roślinkę eventową na dużych polach. Zastanawiam się, czy jest sens, czy znajdę czas, żeby dojść chociaż do pnącza. Zobaczymy.

 

Gratuluję Olga

 

no to pnącze jest

 

Wojtku, bardzo dziękuję

Otworzyłam Piccolaczka

I oczom nie wierzę .........



No mam dziś farta

 

Pięknie Ciebie te drzewka bardzo lubią

 

Wreszcie udalo sie zalogowac
Posieje sobie cos tam, bo lubie pokulac kostkami, ale juz dzis to mam serdecznie dosc...

 

A jak ja je lubię Wprost uwielbiam

Gratuluję

 

Kobieta w czepku urodzona , gratulacje

 

Dziękuję bardzo dziękuję
i z całego serducha życzę każdemu takiego farta

 

wcale się nie dziwię że czytamy twoje posty , jesteś przemiłą osobą, a w temacie idę zbierać jabłka

 

To ja wiem, ale po tylu nieudanych próbach zbioru w końcu kliknęłam na kombajn i na Jaśki było już za późno...

 

własnie wybiła godzina prawdy z 50 tajemniczych sadzonek wpadły 2 złote kostki

 

Gratuluję Olga Ciężka praca popłaca,a drzewko jest ukoronowaniem marzeń

 

Złoszczą mnie te skróty myślowe używane między towarzystwem wzajemnej adoracji i powtarzające się tematy- w koło Macieju jedno i to samo. Na 12 stron tylko 1 pytanie co to są jaśki, dajcie wreszcie szansę młodym graczom , oni wręcz się boją o cokolwiek zapytać .