Opinie Wielkie łowy

BP dba o graczy, słoneczko świeci, to każdy ma iść na świeże powietrze, dlatego gra nie działa Żarty żartami , ale powoli kończy się cierpliwość, a gram od początku prawie. Różne były historie, ale takich chyba nie było, szkoda bo fajna gra

 

A właśnie w realu grzyby się pojawiły , więc może czas się dotlenić , do drzewa przytulić złą energię wyrzucić. Dajmy odpocząć biegającym baranom , bo się im taczki rozwalą

 

Noż "kur wagon przywieźli i nie ma ich kto rozładować" owieczki
wolą same wozić się na tej taczce i wszyscy mają nas w wielkim poważaniu- że
się brzydko nie wyrażę. Rekompensaty to my zobaczymy jak przysłowiowa świnia niebo.
Tym razem miałam robić tylko do pnącza i nawet tego mieć nie będę bo
gra zalicza pad po padzie. Czyżby BP chciało się nas naprawdę pozbyć z gry
tak żeby nie poniosło z tego tytułu żadnych konsekwencji???.
Naprawdę nie wiem co o tym wszystkim mam myśleć.

 

przez godzinę udało mi się zebrać 2 pola, ale posianie mimozy z dodatkami to coś nierealnego...
Ciekawe ile to potrwa... BP powinno każdej osobie, która zdobyła pnącze, dać drzewko. A tym co zrobili całość dołożyć drzewko+xxl, aby nie byli pokrzywdzeni.

 

Nie macie wrażenia, że Forum też jakby zwolniło...? Jak się odświeży stronę, to kręci i kręci i dopiero po chwili zaskakuje
U mnie Farma dalej stoi i nawet kwiatki się nie kręcą, bo ze strony startowej wypuścić mnie nie chce, jak już się wreszcie załaduje... Jeśli faktycznie nie będzie chociaż wydłużonego nieco czasu trwania eventu, to średnio to widzę

 

Summerdrama ...
Taczki, taczki, taczki ... na tych taczkach to powinni kogoś wywieźć! No nic nie idzie zrobić...
Współczuje wszystkim, którzy cały czas zmagają się z ewentem...

 

U mnie barany złapały falstart 88 i przeskoczyły na 502 Bad Gat... , nie mam pojęcia po co tak ślęczę nad tą grą i czatuję na moment. I tak juz daleko nie zajdę , dyniowy się kończy sn popłyną , dobrze że nic więcej a diabeł kusił Widzę że długo tu urzędujesz , czyli prawie od początku jak ja , nie pamiętam nigdy takich sytuacji. Ewentualnie brak internet psuł plany w tamtych latach .

 

Ja nic nie mogę zrobić i pytam jak tu danej grać

 

Tobie to dobrze , zakonczyłes pomyślnie , podziwiałam wczoraj.

 

Czasami mam wrażenie, że aż za długo Ale jakoś ciężko z gry zrezygnować, nawet jak czasami zrobi się przerwę.
Teraz to "tylko" nawozowe jest w nagrody wrzucone. Nie chcę wiedzieć co by się działo, jakby w jego miejscu był florenowiec, jak to już kiedyś miało miejsce Wtedy to chyba na starcie by padło i do samego końca nie wróciło

 

Zostawili Atenę -bez żadnego info-chyba po to,żeby zgasiła światło
Bonusy,miałam dziś wysiać resztę zielska,właśnie się skończyły

 

Ale i tak mam wrażenie ,że teraz łatwiej się gra .Dawniej kurnik postawić to był wyczyn

 

Mam podobne podejrzenia - oparte na obserwacji kiedy i jakie turbulencje występują w grze - a one w sumie występują ciągle ( tylko raz mniejsze a innym razem większe , w zależności co tam akurat dodają/wgrywają )
Od wprowadzenia Alp gra już się całkowicie rozklekociła i na nic się zdadzą doraźne ,,poprawy,, bo jak to już było wielokrotnie pisane ;jedno poprawią to dwa inne się sypie .
Od 15 nie mogę zebrać zielska i z moich dwu kolejnych zbiorów dziś będą nici - bonus się skończy oczywiście naszych bogów pewnie to o wiele mniej obchodzi niż fakt że bez koszyczka ( i innych tak obficie oferowanych ,,dóbr,, ) zamierzam ugrać nawozowca
i nie ja jedna mam... tak niecny zamiar tak uroczyście zapewniam , że tylko podstawę ugrać chcę, a już z tej lepszej wersji zrezygnuję
w ramach rekompensaty za tego koszyczka ( i resztę )

 

No u mnie z oporami wpuszcza na główną i tyle. Zebrać się nawet nie da. Ostatnia moja przerwa trwała chyba 8 lat Może warto to powtórzyć ?

 

Nie mam cierpliwości do tej gry. Odpuszczam drzewo, postaram się dosiać do 2 piccolo, wypadajki mam. Może do końca eventu jakoś roślinkę wysieję

Edit. Gra na chwilę wpuściła, posiałam mimozę. Oczywiście z rozpędu zamiast SN sypnąć tylko na SP to sypnęłam po całości ... za 5:10 zbiór. Zobaczymy czy się uda.

 

chyba ruszyło...(tfu,tfu...)

 

Machnęłam ręką na JC,zebrałam kombajnem i posiałam. Ciekawe czy "załapało". Młyn nie kręci paszy ani wejściówek. Ciekawe...

 

U mnie chyba ruszyło na dobre, bo Farma wpuściła, 3 gierki rozegrałam i nawet punkty dopisało No to zaczynam zabawę z kołem

 

Wrrrrrrr...

badyl zebrany z 1,5 godzinnym opóźnieniem...
Co z tego,że mam pomocników (zakupionych świadomie i dobrowolnie )jak co zbiór to mogę tylko zbierać kręcące się kwiaty i owce na taczce ...

Z czego mam czerpać radość i czym się relaksować...chyba tylko z tych pasjansów co to je układam czekając aż mnie Szanowne BP dopuści do gry

,,Szanowne''
W ramach rekompensaty to powinni nam tego baobaba dać i jeszcze w d...omek farmera pocałować, żebyśmy raczyli go wziąć

Cierpliwość ulata jak czas moich pomocników ...

 

od 14ej dopiero teraz udało mi się wejść na pola ,zebrać i posiać ehhh w takim tempie do pnącza nie dojdę ,zero bonusów na 150 niebieskich wejściówek (może to i lepiej bo mocniej bym się wnerwiała że bonusy się marnują)