Opinie Dolina Szarotek

No to już ostatnia prosta do wzgórza.



13 sierpnia - 3 września, 21 dni z 23 na 24 poziom, ciekawe przez ile dni tym razem się uwinę.

 

Ciekawa jestem kiedy zaczną wreszcie wypadać wieńce i koszyki w tych dziwacznych ogrodach. Wczoraj ani dzis nie wypadło nic, słownie zero wylotek.
Teodor nieskończony bo ciągle woła wieńce, za to gałązki musze wyrzucać bo zawalają mi miejsce w magazynie. Tego drugiego to nie pamietam juz kiedy skończyłam.
Po co to jest jak tego nie ma?
Czy w ogóle ktoś ma zamiar cos z tym zrobić, czy tak sobie będziemy tu wegetować bez większego celu?

 

do 4 poziomu poszło szybko ,wskoczyć na 5 już mi się ciągnie...;/

 

Czy Wy też macie takie wrażenie jak ja, że ilości u klientów zamiast zgodnie z zapowiedziami się zmniejszyć to wręcz przeciwnie bardzo się ostatnio zwiększyły. Może to jaki wybieg, że teraz zwiększymy, żeby później obniżyć do pierwotnych wartości i hucznie ogłosić - Zmniejszyliśmy wymogi klientów zgodnie z oczekiwaniami graczy!

 

Stary numer, powszechnie stosowany.

 

Zmniejszenie wymogów klientów miało być już pewnie z miesiąc temu, ale nic z tego nie nastąpiło. Temat jak widać został zamieciony pod dywan...
Co do zwiększenia się ilości u klientów, to obserwowałem to i ma to związek z odblokowywaniem nowych obszarów. Kiedy odblokowujemy nowy obszar to klienci uwzględniają to i chcą więcej. Kiedy miałem poziom 21 małgorzata wołała po 18 bursztynów, po przejściu na poziom 22 i odblokowaniu nowego obszaru pozwalającego na sadzenie 5 dodatkowych drzewek muszę oddawać po 23bursztyny. To samo się stało u filipa puszczyka, na 22 poziomie miałem do oddawania po 13 koszy grzybów, po przejściu na nowy poziom i odblokowaniu kolejnego obszaru, muszę oddawać po 16 koszy grzybów. O ile wypadajki z drzew można uzbierać, to wypadajki z roślin nie ma szans. A przy odblokowywaniu nowych obszarów, będzie to jeszcze gorsze o ile tego nie zmienią.
Co do wymagań z owoców i roślin to nie wiem jak to działa bo nie zwracałem na to uwagi...

 

Dzięki, Twoje wyjaśnienie dla mnie ma sens, nie skojarzyłam faktu, że zwiększenie ilości może być powiązane z przejściem poziomu, ale widocznie tak jest, bo niedawno przeszłam na kolejny poziom (22) i ilości zarówno wypadajek, roślin i owoców drzewek bardzo wzrosły.

 

Dotarł już ktoś do tego Wzgórza Słoneczników? Pewnie będzie odrobinka miejsca i znowu ciężka praca, żeby cos więcej mieć.

 

2 miesiące zbierania gwiazdek żeby dostać się na szczyt (Alp) i takie rozczarowanie. Jakież te góry są nudne! Żmudne zbieranie, mała efektywność, średnia grafika, żadnego pola dla wyobraźni. Zdobyłam, więc obrabiam je od czasu do czasu, kończę 12 poziom, bardziej na wszelki wypadek bo zapobiegliwa z natury jestem. Gratuluje wszystkim wytrwałości w zdobywaniu poziomów.

 

Ja dziś dotarłam, na razie wrzuciłam tam chomicze, chyba 41 i kilka nieumarłych, coś tam zawsze PD wpadnie ale do kolejnych części tej powierzchni będzie długa i żmudna droga

 

Ja to planuję inaczej.
Te pole (jak i latarnia) nie ma bonusu PD (runa).
Postawię na nim baobaby i magazyny z leśnej.
A w ich miejsce dam itemy.

 

To gratulacje, mnie jeszcze zajmie to trochę czasu

 

To dobry plan ale u mnie te chomicze akurat w pasku siedziały to je wystawiłam "na razie"

Dziękuję i powodzenia życzę bo łatwo nie jest

 

No i dokładnie tak jest jak piszesz. Ja długo nie odblokowywałam dodatkowych obszarów, bo na tych kilku poletkach bez problemu robiłam zlecenia, oczywiście najczęściej bez wypadajek. I nie wiem co mnie pokusiło, żeby to odblokować, ilości wywaliły w kosmos. Rada dla innych graczy, jeśli zależy wam tylko na dojściu do jakiegoś bonusu związanego z poziomem w dolinie nie odblokowujcie dodatkowych pól. Nagrodą za odblokowanie jest kara w postaci zwiększonych ilości u klientów.

 

Jeszcze jeden szczebelek, potem zastanowię się co dalej.

 

U mnie wskoczył dziś 23, tak więc jeszcze dwa szczeble przede mną, do Bożego Narodzenia ogarnę

 

Mi do osiągnięcia 25-go poziomu brakuje jeszcze 1715 jak konwerter się spisze to może w niedziele go zgarnę.

 

ja tak miałam wczoraj i konwerter zamiast 2x400 dał mi 24 kiełkujace drzewa (czego Tobie oczywiście nie życzę)...
dzis juz mam 25 poziom

 

Obyło się bez konwertera i mam już 25 poziom,podgoniłam cukierkami.

 

500 APD do 24 poziomu a tu Gośka Przypomniała sobie, że istnieje coś takiego jak morela mandżurska. Chciałam nie chciałam musiałam odblokować to nad wyraz niewydajne drzewo. I tak długo udało się ślizgać.