Opinie Dolina Szarotek

Błędów jest cała masa, ale nie trzeba nawet jednego złamanego/zapchlonego szylinga, żeby wyciągnąć masę korzyści z Alp....

 

Prawda jest taka, że to "wyciąganie kasy" jest konieczne, żeby gra się rozwijała i miała wsparcie techniczne specjalistów w tej dziedzinie i jeśli my gracze przestaniemy robić zakupy w grze to gra się niestety będzie musiała zwinąć. Wobec tego, argument taki, że BP działa tylko na zarobek jest lekko przestrzelony.

Na tę chwilę nie ma dodatkowych nagród ale w każdej chwili mogą się przecież pojawić więc nie można robić sobie "tyłów"

 

A to jest akurat myśl.
Można tam wywalić wszystkie nie-itemy z leśnej polany.
Tylko że nie prędko.
Lvl 20 -146k APD, lvl 25 prawie drugie tyle - 270k APD.
Przy sprężeniu mogłem mieć lvl 20 w ok. 5 miesięcy.
Dojdą zlecenia z badyli, to powiedzmy, że pierwsze kroki między słonecznikami postawię za ok. 4 miechy.
Ale czy mi się będzie chciało wchodzić co 1,5 h i zbierać drzewa?
Nie wiem, a sądzę, że minimum to wejście co 3h.
Do wszelakiej produkcji trochę desek/drewna będzie potrzeba.

 

Hmm czasem moje odwiedziny w Alpach kończą się na jednej wizycie na dobę więc w takim tempie to się zejdzie aby ten 25 lvl mi wpadł ale zawsze to jakiś cel będzie

 

Ja natomiast mam takie pytanie: w Poradniku pierwszym, aby otrzymać dodatkowy obszar do sadzenia drzew 1 - 4, wymagany jest poziom 22, w poradniku drugim - poziom 23. Natomiast jeśli kliknie się myszką na ten obszar, można odczytać, że poziom 21. Czyli który poziom jest wymagany?

Co do nowości, będzie jak będzie, ale fakt - zrobiło mi się jakoś ... smutno? Cóż, zobaczymy w praktyce

 

Masz rację, zawsze się buntowała moja natura na te misje i zrobiłam ich
tylko tyle ,ile było niezbędna żeby móc normalnie grać a cała reszta leży
sobie odłogiem i nawet tam nie zaglądam. Jednak robienie misji jest proste
a w tych alpach się motam jak we mgle.

 

A ja się cieszę, że w Alpach nareszcie znalazły zastosowanie zupełnie niepotrzebne produkty strefy pełni księżyca i niechciane nagrody z koła fortuny takie jak żółte strzygalnie owiec i żółte mleczarnie. W Alpach utylizuję "śmieci z farmy" a w zamian dostaję super bonusy na farmę.

 

Trochę prywaty będzie
Po 6 miesiącach istnienia Doliny, tuż przed godziną zero, jestem tutaj

Do 20 poziomu zabrakło mi 20.130 APD, czyli niespełna 4 tygodnie (uwzględniając dokarmianie Małgorzaty cukierkami)
Od czasu do czasu pisałam tutaj o swoich wrażeniach i kiedyś sobie do tego wrócę i poczytam Z tego co pamiętam było różnie, dość dynamicznie na początku, później przez dłuższe okresy robiło się monotonnie - magazyn zapchany odznakami "na zaś", minimalny stan drzew na łąkach - tyle aby dla klientów starczyło. Czekanie na kolejny poziom, żeby wykorzystać odznaki i zacząć produkować następne.
Czasem niepokój (jak też ten użyźniacz będzie wypadał?), ale głównie kojący oczy widok alpejskich drzewek

Teraz tylko trzymanie kciuków, żeby wszystko co ma się wgrać wgrało się bez problemów i będzie można zająć się alpejskimi uprawami (a roślinki są przepiękne, wierzcie mi)

 

Każdy z nas ma inne cele w grze i tego się trzymajmy...ale..
Jaki ja mam cel? Tego sama nie wiem.. Kiedyś zdobywanie PD ale po pewnej aferze odpuściłam bo z kim mam rywalizować? Do dożynek żeby się gdzieś tam zmieścić, towar się znajdzie ale żeby na szczycie to również szans żadnych nie mam. Nawet nie próbuję walczyć o PD czy towar do stodoły bo w jakim celu.. Wystarczy zerknąć na listę TOP 10 i już widać ilość PD i SG. Czy ktoś tym graczom dorówna? Jak do tego Ci farmerzy doszli? ...................................
Dlatego wielu graczy zaczęło mniej wydawać kasy na grę bo nie chcą być oszukiwani..Ja również zaliczam się do tych graczy.. Mam ogrom SNawozu i SPaszy, nawet sporo paszy zwykłej dla zwierząt ale nic z tym nie robię bo mi się nie chce. Zaczęłam tak jak inni odpuszczać eventy.. Skrzydła farmerom podcięto......
Dlatego w Alpach również niech nie liczą na moje pieniądze. Przecież już 20 poziom powinien być dobrze nagrodzony a nie ma nic. Kolejne poziomy to przepaść i żeby przejść ich aż 5 to nie wiem ile czasu potrzeba.. Wiem, można sobie grać na spokojnie i odkrywać nowe pole na Farmie przez kolejne lata... ale czy nie prościej i taniej bez wykonywania koszmarnych, powikłanych zadań w Alpach, założyć drugą farmę? Opłacać tylko kombajn i wszędzie postawić drzewa? Co jakiś czas owoce przerzucić na główną farmę?
W BP nie myślą o tych farmerach, którzy się uczą, pracują.. Liczy się tylko kasa.
Żeby grę utrzymać pieniądze potrzebne ale większy wpływ by był gdyby gra była bardziej przyjazna dla graczy i mniej męcząca..Jak to się mówi"nic na siłę"..
Dziś w Alpy z ciekawości wejdzie wielu graczy ale ilu z nich tam zostanie i będzie pracować?
Prawda o Alpach i nieszczęsnych nowościach wyjdzie za dwa, trzy dni..i to będzie smutna prawda..
To wszystko z mojej strony.

 

https://board-pl.farmerama.com/thre...-gry-wzgórze-słoneczników.91004/#post-2564312

Dodatkowe nagrody, czy dodanie do puli, co oczywiście radykalnie zmniejszy i tak małe szanse zdobycia cukierków i petard.
Stawiam na drugą opcję.
Pod przykrywką ulepszenia (bo to jednak jakiś zwrot wkładu) zostanie zmniejszona szansa na materiały wydatnie pomagające graczom.

Czy nie?

 

No nie wiem czy nie trzeba ani grosza, by się wspinać w Alpach.
Mam 8 poziom i wydałam na to... jakieś 400 FL.
Jeśli ktoś ma czas/możliwości, by zaglądać tam regularnie - to fajnie, gratuluję.
Ale twierdzenie, że skoro mi się udaje, to innym (na podobnym poziomie zaawansowania w grze) też nie powinno sprawiać problemów, jest trochę... krótkowzroczne.
Nie każdy ma sporo "międzyczasu"...
Czasem też widzę "argument", że "floreny to nie realne pieniądze, są dostępne w grze za darmo".
Nic mi o tym nie wiadomo. Może niektórzy mają jakieś "chody" i "darmowe" florki.
Albo wybitne szczęście z piccolo i dobrych sąsiadów.
Ja nie mam.
Mam 4 florenowce (od niedawna, wcześniej były 2), niektórzy nie mają ani jednego, ja jakieś florki z tego mam...
Pewnie wystarcza to na turbo młyn/ gt czy sztukę okazyjnego pnącze lub jajeczka.
Żeby mieć coś "ekstra" za tę "darmową" walutę w grze, trzeba ją kupić za realne pieniądze.
Czyli ja, żeby się tam wspinać, musiałabym ekstra zapłacić.
I nie żaby mnie to obchodziło - ile/kto/na co wydaje kasy.
Czy też jak i gdzie zdobywa "darmowe fanty".
Wybitnie mnie to nie interesuje.
Stwierdzam tylko fakt, że dla zapewne sporej grupy Graczy, Alpy to koszt finansowy.
Bo chyba nie o "przyjemność" rozgrywki chodzi.
Nawet w argumentach "za" tym obszarem widziałam głównie w typie - "opłaci się", "lepiej mieć na zaś", "może się przyda", "lepiej nie zostać w tyle", "o matulu, jakie to daje profity".
Innymi słowy, muszę to robić, czy chce czy nie, inaczej to co robiłem do tej pory, nie ma sensu.
Najlepiej jak najszybciej i jeszcze na kilku kontach...
Zero elastyczności, limity, sztywne zasady, nuda.
Gra musi zarabiać, ale czy musi na negatywnych emocjach i stresie?
Pewnie tutaj... tak najlepiej się zarabia. Może tylko w ten sposób się jeszcze da...
No nieładny taki "dodatek" i ładniutkie graficzki tego nie przykryją.

 

Wygląda na strasznie męczące i absorbujące.
Nie pracować, nie wychodzić, siedzieć na farmie

 

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to wymagania wyższe u klientów, zaś APD takie same...świetna zmiana Ci co odblokowali dolinę wcześniej i wbili poziom 20 oddawali mniej u klientów, zaś teraz trzeba będzie oddać więcej, czyli więcej pracy. Proszę o przekazanie mojego pytania pomysłodawcom tego. Jaka w tym jest sprawiedliwość ???

 

Zmiana: zmieniły się ilości towarów potrzebnych do produkcji desek, nawozu itd...
Tak miało być?
Przyznaję, że nie czytałam poradnika

Edycja: Doczytałam w poradniku, że to planowana zmiana do tego wydaje sie korzystna Można produkować więcej towaru...

 

Weszłam na te rośliny i wyszłam
Póki co pozostanę przy drzewach.

 

Dlugi czas oczekiwania na nasiono, oni tam chyba mysla, ze nic innego do roboty farmerzy nie maja jak czekac 5 minut na nasiono. Beznadziejna ta dolina. Coraz mniejsza mam ochote zagladac w Alpy. Nuda, nuda i tyle.

 

To, że poznikało nie jest błędem >KLIK<. Wyloguj się i zaloguj się jeszcze raz ponownie (to ważne, nawet jeśli było robione wcześniej), jak nie zadziała to wyczyść ciastka i napisz do PT.

 

Po co to stopniowanie czasu?
Jak zbiorę badyla z I grządki po 23 min, to będzie rósł dalej, czy grządka będzie pusta?
Bo jak nic nie daje szybszy zbiór, to będę wchodzić tylko jak dojdzie ostatnia grządka i zbierał wszystko razem.
Poza tym, tnie, nie odświeża, wyszukiwarka dalej skopana.
Beta testów ciąg dalszy.

 

Jak superrrr wszystko w tych Alpach działa,kurna jak zwykle błedy błedy błędy,trzeci raz scinam dojrzałe drzewa i .....one w dalszym ciągu są,czy BP ma nas za debili ???Co robia informatycy????za co biora kase????
Jak zwykle gra nie działa,mówiłam,że to wszystko pieprznie

 

Też nie rozumiem tygo stopniowania w dojrzewaniu. Na pierwszej zebranej nic nie posieję bo mi grządki " nie przedłuży" więc jaki jest sens zbierania wcześniej.

Żeby odblokować szarotkę alpejską potrzeba oznaki za 9500 pkt. a różanecznik alpejski ma 12 pkt.