Opinie Dolina Szarotek

Koniec z Alpami !



Przed przejściem na 20 poziom (5 punktów przed awansem) zrobiłem pełny recykling na 3 sloty i jest maksimum punktów, będzie na dobry początek kawałek do przodu, jak rozbudują las .

 

Dzięki, po pięćdziesiątym przelogowaniu zadziałało. Z rozpaczy klikałam już wszędzie i obok ptaszora i w ptaszora.
Jak to mówią było przywyknąć do tego klimatu.

 

Już za chwilę, już za momencik... a w zasadzie za 40 godzin dwudziestka.



Nie porzucam całkowicie Alp bo muszę jeszcze zbierać odznaki na ulepszenie buka pospolitego.

 

Witam zastanawiam sie czy odblokowywać tą Dolinę ...czytam poradnik i jak by to ciut skomplikowane...Co robić???

 

Chwila moment załapiesz, proste to jak budowa cepa. żeby nie powiedzieć - prostackie. Sadzisz drzewa, zbierasz owoce, wycinasz drzewa. Tyle.

 

decyzja zawsze należy do Ciebie ale poczytaj sobie moje spostrzeżenia ,jak i co robić,zreszta są tu fajne porady farmerów .

 

Gosia, to nie skomplikowane ale przeraźliwie nudne Ale Ania bacowa mnie namówiła,żeby chociaż Lodowego jelenia zdobyć-100% dla drzew...Dalej pomału tam coś kolwiek robiłam-mam prawie 10 lvl ale od 2 tygodni mam niechęć...

 

witam wszystkich

to i ja dzisiaj dobrnęłam do 20 lvl

teraz powoli bede robić odznaki aby ulepszyć wszystkie drzewka

 

I ja dziś doczłapałam na 20 lvl

 

Gratuluję wskoczenia na 20 poziom
Ja nadal "bujam się" na 15-stym idzie mi to opornie, jeszcze ponad 3 tysiące do następnego poziomu , ale nie przebywam w Alpach za długo, więc i wyników nie ma czasami tylko troszkę więcej "podziałam", ale przeważnie wskakuję tylko na chwilkę

 

Zebrało mnie o poranku na raporcik z postępów w Dolinie
Jestem gdzieś w połowie 16 poziomu:


Klienci póki co nie prosili o owoce modrzewia europejskiego, więc jeszcze go nie odkrywałam, ale zbieram odznaki na jego pełne ulepszenie i użyźniacze do produkcji drzew.


Brakuje mi jeszcze 2 odznak III stopnia i w sumie można by ruszyć z odkrywaniem/ulepszaniem, ale może jeszcze poczekam... Nadal mam miejsce w magazynie na zbieranie użyźniaczy
Jeśli chodzi o recykling, nic się nie zmieniło, wciąż go ignoruję

Generalnie mam chyba fazy sympatii do Alp i obojętności. Teraz, gdy jest tam trochę więcej pracy (produkcja odznak) i trzeba to pogodzić z obsługą klientów, wydają mi się całkiem fajne. Coś trzeba przemyśleć, coś zaplanować, zajrzeć częściej niż 2 razy dziennie.
Gdy pozostaje tylko pilnowanie wystarczających stanów owoców do zleceń, robi się nieco nudnawo

 

ja mam drzewa ulepszone wszystkie brakuje mi 465 punktów do 20 poziomu już tak nie pilnuje tej doliny i tak trzeba będzie czekać

 

Jestem na etapie całkowitego zobojętnienia istnieniem Alp ,nie zbieram i nie oddaję nic poza bursztynem i gałęziami.
Uszlachetnione wszystkie dostępne drzewa i zapas odznak na wypadek wyrwania się BP z zimowego alpejskiego snu

 

Dziękuję za odpowiedzi ...poczytam w wolnej chwili i pomyślę jeszcze ...Szkoda mi takiej ilości gwiazdek ...

 

A ja od tygodnia jestem na 16 poziomie. Ani jednego użyźniacza

 

Ja już miesiąc nie zaglądam w Alpy zostały na 12 poziomie i tyle

 

Wypadnie, tylko trzeba często zbierać owoce, im częstsze zbiory, tym szanse na użyźniacz większe.

A na 15 taki zacny rząd chmur czeka

Rząd chmur "Alpejska ścieżka"

Wymaga dowolnych itemów o wymiarach 1x1.
Co 40 godz. otrzymamy 1.000% więcej PD/TPD z wszystkich zbiorów i z hodowli w Oazie przez 6 godz.

 

kończe 15 poziom dzięki Atenie załadowałam pnącze cosik mi to umknęło

 

Pomalutku na szczyt:


4-5 tygodni i finisz.
Czu BP zdąży z nową dzielnicą przede mną?
Właściwie może.
Tak z tygodniowym wyprzedzeniem.
Wtedy wejdę na przetarty już zapewne szlak.

 

Wskoczyłam dzisiaj na 16 poziom, uff, ale mordęga od mojego ostatniego wpisu wzięłam się trochę więcej za Alpy, chociaż nie sprawia mi to jakiejś większej zabawy , ale lepiej "sunąć" powoli do przodu, żeby później nie zostać daleko w tyle a nie wiadomo co tam dalej nam szykują
Zaczynam zbierać te "szalone" użyźniacze , stan na 8 maja =0 sztuk