Opinie Rozbitek!

Gosia no ja ci zyczę cos bardziej wartosciowego

 

jeśli zaczyna się event 48H po rozpoczęciu to na piechotę, nawet z wstawaniem w nocy chyba byłoby trudno....

szarpanina z wypadajkami nie dla mnie
lubię ogarnąć wypadajki 1-sekundą....
na Baha nie ma zmiłuj - albo JC, albo figa z makiem
nawet poganiając SN chili na Super Polach (z całym dobrodziejswem inwentarza pnączowo-slotowego) to 40 wypadajek co 2 godziny
pewnie na styk by się udało

 

Chyba coś tu mocno nie gra. Były eventy, które gracze z długim stażem robili w parę godzin i ok. Tylko teraz czytam, że nawet mocno zaawansowani gracze nie dają rady. To co mają zrobić tacy, jak ja? (gram od 8 miesięcy) Czytam tutaj, że wystawiacie po 30 jaśków na wylotki. Ja do tej pory nie miałam możliwości zdobyć ani jednego Mam miejsce na drzewie na tego jaśka, ale skąd go wziąć? Czy w spółdzielni jest do zdobycia? Wiem, że na g&t można, ale jest rzadkością nie mówiąc już o jego cenie. Wychodzi na to, że ten event bez jaśków jest nie do zrobienia Mam już 206 poziom i w dalszym ciągu tak mało możliwości. W jaki sposób tacy jak ja mogą startować w eventach razem z graczami, którzy grają od lat. Te różnice są nie do nadgonienia.
Ponadto bardzo dziękuję wszystkim graczom, którzy mnie wspomagają codziennie prezentami. Tylko dzięki Wam dziś wieczorem lub jutro rano zdobędę pnącze Na więcej nie mam szans a pracuję w domu, więc wszystko zbieram o czasie. Jedynie w nocy tego nie robię, no bo już bez przesady

 

Absolutnie się z Wami zgadzam... Też wolałabym np. 40 szt. SN w nagrodach niż Piccolo. No dobrze, może nie 40, tylko 100 szt. SN. Gnałabym po ten super nawóz w końcowej nagrodzie, że hej

Jeśli Wam się wydaje, że wyrzucenie z eventu nagród losowych (czyli Piccolo, skrzynie, zagadkowe drzewa i zagrody) spowoduje, że trafi w to miejsce jakiś opryskiwacz (oczywiście z "+"), albo inna muchołapka, to tylko Wam się wydaje. Gdyby chciano tak zrobić, to balans gry jeszcze bardziej by się pogorszył. Tak więc albo eventy ze słabymi nagrodami dla wszystkich (no od wielkiego święta coś fajnego), albo eventy z loteryjkami, z których czasem się trafi florenowiec, a czasem... kijek.
A event biegnie sobie planowo. Jutro będzie Piccolo Nie wiem co z niego wyjdzie, ale kocham te skrzyneczki...

 

Dziś otworzyłam świąteczne prezenty, hurtem, szt 93 - orzechy , cynamon, owoce + 1szt śnieżna jodła i 1szt lodowisko 1 (
A propos losowości.
Eventu na pewno nie ukończę, stan kamizelek 169/900, brakuje 10tyś róży.
Ehh......
Gratulacje dla tych co zdobyli skrzynkę a dla wszystkich pięknego dnia.

 

U mnie dzisiaj event przeszedł do historii ale to dzięki farmerkom/om którzy codziennie
wspomagali mnie kamizelkami, pięknie wszystkim dziękuje
Jaśków nie posiadam a na warzyw -nawet te do jedzenia- nie spojrzę przez następny miesiąc.
Piccolo wystawione no i czekam na rezultat swojej - i nie tylko - pracy
i zaangażowania.
No to mnie BA_Marion "pocieszyła" że w tę grę można włożyć mnóstwo czasu
i zaangażowania a rezultat końcowy i tak będzie zależał od widzimisię BP.
No cóż "łaska pańska na pstrym koniu jeździ" i jednemu daje "ful wypas" a drugiemu "figę z makiem" i to wcale nie jest fajne.
Wszystkim życzę powodzenia i dobrego dnia.

 

do pikolaka jeszcze 7700 róży i 300 kamizelek koło zdechło po 1 miesiącu agonii

 

Bambusa mam 1580 a kamizelek 945. Jeszcze muszę siać.

 

To ja mam pytanie, jak jest ustawiana ta losowość, do poszczególnych kont?.
Bo raczej w totolotka prawi niemożliwe jest żeby trawić główną wygraną
ładnych parę razy a tutaj niektórzy zgarnęli już nawet 8 a może więcej drzewek florenowych - że o
Dyniowych nie wspomnę - a inni nigdy. Czy to tak według "zasług" jesteśmy traktowani
w imię tego balansu? Widać ciemna jestem jak " tabaka w rogu"
bo tego pojąć ni jak nie potrafię.
Skrzynka wystawiona i dojrzewa.
Już tych kamizelek nie potrzebuję bo event ukończony.
Pozdrawiam serdecznie.

 

Nie wiem czy to wszystkie pnącza, ale ja dysponuję takimi:
* Farmerama na lodzie I
* Tam i z powrotem
* Nowy rok 2015
* Komiks odc.8
* Tajemniczy labirynt
* Rząd chmur z całą masą skarbów
* Alicja w krainie stoków
* Teatr iluzji
* Królowa karnawału VI
* Ośmiostyczna opieka
Chyba są też itemy, które tak jak JC zwiększają szanse na wylotki.

Teraz też niektórzy w sobotę i w niedzielę skończyli.
Ten ewent należy do trudniejszych, podzielony na dwie części, zdobycie pnącza dostępne dla każdego, zrobienie całości bardziej wymagające.

I Ty narzekasz? Ja do 206 poziomu doszłam po 4,5 latach grania.

Czasem są wyprzedaże, no i GT, albo szukanie okazji, albo wystawianie atrakcyjnych ofert. Moje ostatnie jaśki zdobyłam za nieumarłe skarby.

Piąta doba ewentu minęła, u mnie kamizelki w komplecie czekają na pikolo, brakuje jeszcze 1316 róż, to jeszcze dwa siewy.

 

u mnie jeszcze 1775 róży i tylko 5 kamizelek jutro bedzie koniec kot w worku bedzie mój
wszystkim bardzo serdecznie dziękuje za podsyłanie mi kamizelek

 

nie dziw sie tak jest zawsze biednemu piasek w oczy

 

sieję na średnich polach z zielonymi kropelkami i niestety zabrakło mi roślinki bo mam 2070 po wysianiu ostatniej transzy. Kamizelek 998. Myślę, że już ostatni raz wysiałam. Ze 3 razy używałam Zośki a poletek mam 80.

 

Dziękuję Tobie pięknie
Muszę sobie to gdzieś przesmarować, żeby przy tego typu eventach pilnować jednak tych pnącz. Lecę sprawdzić, które mam
W temacie: wylotek brakuje mi tylko 35, ale ile SN straciłam na tego jednego Piccolaka to strach pomyśleć .

 

Z 20 wystawionych skrzynek Piccolo dostałam :

2x św. światła,
2x wieczne poszukiwanie skarbów
2x chomicza muchołapka
3x parasolka
2x genialny wynalazca
2x kosiarz trawy
2x tańczący a liśćmi
2x inwazja robali
1x zabawa w wodzie
1x dyniowy prezent
1x kumpel niedźwiedź
no i nie wiem czy się czy ze szczęścia.
Jakoś ten genialny wynalazca, jak do tej pory, nie wiem do czego służy.

 

Szansę na otrzymanie danego przedmiotu każdy ma taką samą. Dużo jednak zależy od nastawienia Gracza. Jedni cieszą się z większości itemów, jakie można znaleźć w Piccolo, inni są gorzko rozczarowani, gdy z każdej skrzynki nie otrzymują drzewa florenowego. Ja osobiście nawet nie nastawiam się, że je dostanę. Cieszy mnie zabawa w wodzie i święto świateł (bo mają ładne PD), tańczący z liśćmi i genialny wielozadaniowiec, bo dają bonus do PD, kosiarz trawy, bo daje bonus do zbiorów z zagród. Bukiet kwiatów, bajkowe źródło i uczeń Ingrid też cieszą, bo mam z nich kupony, SN, SP. Magiczne drzewo też się czasem przydaje itd. A jak się trafi kijek pogo z miejsca lądujący w pasku bez żadnego pożytku... Trudno, to tylko gra, następnym razem będzie lepiej

No i kolejna rzecz - te "sukcesy" często kumulują się u Graczy, którzy dają im szansę. Czyli np. eventy spędzają w polu, a nie na hamaczku, albo np. dużo kręcą kołem fortuny. Trudno żebym miała żal, że zdobywam z koła mało bonusów, skoro kręcę nim rzadziej, czy dużo mniej intensywnie, niż oni.

Trzeba też pamiętać, że na forum Gracze "chwalą się" sukcesami. Czyli jeśli komuś trafi się coś tak rzadkiego jak drzewo florenów, to jest spora szansa, że napisze o tym na forum, nawet jeśli zazwyczaj tego nie robi. Z wieścią, że właśnie zdobył kumpla niedźwiedzia, raczej nie przybiegnie

 

No to wyszłam na zrzędę i nieroba choć mam za sobą 9lat i 8 m-cy
gry gdzie - od kiedy tylko mogłam - robiłam i nadal robię eventy.
Nie zawsze z pełnym sukcesem bo człowiek ma też i swoje ograniczenia.
Dziękuję z odpowiedź na pytanie.

 

Dobre z tym puknięciem popieram i jestem za a nawet jestem po, bo przy ostatnim tego typu ewencie tak się chciałam puknąć, ale że zamiast kijka , bajkowe źródło mi wyskoczyło to sobie postanowiłam , że ,,bajać to ja, a nie mnie ,, . Za duże wymogi w tej zabawie , jak też zbyt duże różnice w wypadajkowej losowości - na jednych farmach lecą one w miarę ,,przyzwoicie,, na innych ... można by rzec ,,tragicznie,, - moja farma/wyspa jest z tych drugich / na chwilę obecną mam raptem 295 na wymagane 900 i ... nawet przy obfitym chlapaniu SN niemożliwością raczej jest dozbieranie brakujących w ciągu tych 30 h
Zrobiłam więc tylko do pnącza, a reszta to już ,,ile zrobię , tyle będzie,, . Nie mam /nie miałam/ chęci się ,,gimnastykować,, z zegarkiem i wszelakimi dopalaczami , dla tej niepewnej nagrody końcowej - co innego gdyby to była nagroda gwarantowana i warta wszelkiego poświęcenia .

Na owo ,,precz,, raczej nie ma szans i trzeba się z tym pogodzić , lecz przynajmniej w tak wymagających ewentach jak obecny, nagroda końcowa nie powinna być przyznawana losowo - i jednych nagradzać czymś wartościowym, innym zaś dawać... delikatnie mówiąc, coś bez wartości, co tylko zniechęcenie do gry wywoła , ewentualnie je pogłębi u tych graczy co już są zniechęceni wszelkimi innymi ,,urokami,, farmy .

 

to nie za bardzo działa, w ostatnim evencie z piccolo dostałam właśnie kijek, a i tak pcham się po następny

 

i u mnie koniec ewentu w całości.