blazers

Dobry wieczór. Czy Wy też czujecie przesyt (chwilowy mam nadzieję) farmy a szczególnie Alp?

 

Ja w Alpach od kilku dni tylko recykling robię, brak drzewek robię przerwę od pilnowania ich. Raz dziennie nastawiam recykling i do widzenia

Bry

 

Ewa mam przesyt. Te Alpy to złodziej czasu.
Farma to pikuś.

 

Nie mam diety, ale trochę mi w moim mercedesie kierownica przeszkadza

W Alpach byłem raz w pierwszy dzień przez minutę, niby już nie ma błędów? może w końcu ruszę.

He he
Dziękuję
Ja tylko w kota, jest nieźle skopany, ale nie mam wyjścia choć chęci mi brakuje

 

Alpy to totalny złodziej czasu i też mam przesyt , ale brakuje 45 APD do 9 to jeszcze jakieś zadanie u darmozjada zaliczę i jutro ich po macoszemu potraktuję, zwłaszcza, że jeszcze pielgrzana u Renza chcę jeszcze zgarnąć, misję na szczęście już zrobiłam to nie muszę pilnować

Oj tam coś zaradzimy

będzie mniej uwierała
​

No ja kota najbardziej lubię ale od unity tnie i nie da się tak celować jak na flashu Jest jak jest i trzeba wycisnąć ile się da.

ja tez nastawiam na 24 h w 3 slotach i coś się uzbiera tych punktów. drzewka zbieram jak darmozjady karmię, ale te morele strasznie szybko schodzą

 

Plan wykonany (pikolo i zaklinaczka).


Co było na lewej górnej półce?

 

Cokolwiek to bylo (też już nie pamiętam) Dawno zebrane- kurz się zbiera na półeczce. Zaklinaczka,picolak i xxl -zabrane.

 

Buuhahahaha dobre
Flash.. właśnie chlip chlip..

Gratulacje no Ja właśnie też nie wiem ale tak wygląda, że plac budowy rzemieślniczej

 

tak, tam był /jest jeśli ktoś jeszcze nie wykupił/ plac budowy rzemieślniczej Ale w tak zamierzchłych czasach go wykupiłam, że już nie pamiętam, że tam był i za ile kasy /poradnik mówi że 1250 żetonów/ no trzeba było trochę pomachać młoteczkiem

Gratki Ryś też już zwinęłam zaklinaczkę i piccolo, jeszcze 400 i będzie pielgrzan i wystarczy

ech chlip chlip i to bardzo Komu on biedny przeszkadzał?

 

Zalogowałem się od wieków przez chrom, ale podobnie leci w kulki, no dramat.. na flaszu już dawno bym był gotowy a tak 30 morderczych gierek i dalej w lesie
ps. dwa powolne w środek i punkty marne a ostatni gdzieś tam na farcie i jaka rozbieżność..:

 

Widzę,że wielebny na takiej samej diecie jak ja

 

Bry

​

Ta punktacja tam w ogóle jakaś dziwna jest. Bo często jak mam prawie idealnie oba wskaźniki na środku i normalnie to by było 9 tysi z czymś na bank to nawet nie dolatuje do 9-ciu a jak mam trochę rozjechane co powinno byś już 8 tyś to jest 9 No i raz miałam też tak, że w 3 rundzie takie według mnie około 8 tysi bo na środku nie było to pyknęło równiutkie 10 tyś Czary

ta dieta to popularna bo ja też ją stosuję Trzeba będzie niedługo wszystkie ciuchy powymieniać

 

Event z marudą się skończył, a mi marudzenie zostało. W balonach u Renzo nie zalicza mi wszystkich trafień, ale i tak balony wychodzą lepiej niż siłomierz, tam to już się całkiem coś pokićkało, a do tego po chwili spokoju znów powrócił błąd ze znikającymi SG, PD i fl
Bry

 

Oj tak, siłomierz jest pokićkany zdrowo Balans mu się rozregulował i opornie się nim rzuca, balony ciut lepiej ale też im do ideału brakuje. Ech. Ale zgarnęłam /po mękach/ co chciałam i zawiesiłam kłódkę na miasteczku.
Wkurzają te błędy a znikające florki i reszta chyba najbardziej. Ech szkoda, że Maruda nie zabrał sobie tego ze sobą jak odchodził Może jutro coś zaczną działać, po weekendzie czas się zabrać do roboty BP

 

Już to widzę i czekam niecierpliwie.

 

Ja też już kłódeczkę na Renzo zawiesiłam. Po prostu- nie ma tam już dla mnie niczego co warte byłoby znoszenia ze stoickim spokojem zacinania się gry.

 

Ja do Renzo co wejście w alpy zaglądam.
Ugram 100 -150 żetonów i wypad.
Nazbierałem 900, planuję do 1.200.

 

też widzę te dymiące od zaciekłej pracy komputery BP Pomarzyć można

Ja teraz 2700 ugrałam, ale kupiłam fanty za wszystko. Na zapas chciałam coś ugrać ale nie mam już siły na użeranie się. Może jutro coś jeszcze uciułam, zapas by się przydał, było by na gotowe następnym razem Może faktycznie takie przerwy dobrze zrobią, nie zdąży się człowiek za bardzo wkurzyć

też muszę odsapnąć, mega wkurzające to zacinanie i zbieranie po 5 lub 9 żetonów z gry Zobaczę jak jutro będzie szło, ale podejrzewam, że cudów nie będzie.

 

Nie no musiałem grać w tego kota, ale te punkty z to kosmosu, zazwyczaj wolne mało, szybkie dużo, potem na odwrót..



Nawet rekord padł

I Go zmęczyłem, nawet 99 pkt za dużo z rozpędu

Pozdrawiam

 

Wiedzieliście, że czas w balonach obcięto o 10s?
https://board-pl.farmerama.com/threads/wesołe-miasteczko-renzo-balony.89080/#post-2533735
To tłumaczy gorsze wyniki.

Cas pisze że czas skrócono dawno.
Tylko że wcześniej nie miałem problemu ze zdobyciem 20+ żetonów, teraz ledwo 20 wyciągam.
Zresztą kiedykolwiek by ta zmiana nie nastąpiła, to dlaczego nie poinformowano graczy?
Takie zmiany w zasadach gry, wprowadzane po cichu, to oszustwo.
To my wydajemy FL na żetony, a BP nie raczyło nas poinformować o skróceniu czasu.
Teraz wiadomo dlaczego upływ gry podawany jest procentowo.
Przy odliczaniu sekundowym, ta zmiana byłaby od razu wyłapana.