Dolina Szarotek - wykorzystanie składników specjalnych w Tartaku.

Bry.
Od niedawna bawimy się w alpejskiej Dolinie Szarotek i fajnie ale na dłuższą metę to tamtejsza produkcja może nieźle nam uszczuplić zapasy upraw, owoców, cennych zwierząt czy produktów, które i tak są na bieżąco potrzebne na klasycznej farmie, że o zbieraniu na Dożynki nie wspomnę. Nie wiem jak inni Gracze ale ja (co prawda nie biorę udziału ale wiem, że zapasy trzeba robić cały rok) nie mam zbytnio kiedy robić tych zapasów na bieżące potrzeby klientów czy misji, bo tu małpi obrót a tam eventówka, itd...
Mam za to duże i do niczego niepotrzebne pokłady składników specjalnych (produkcja w Dzielnicy jak dla mnie jest nieopłacalna) i może to dobra okazja na wykorzystanie:



Myślę, że można by chociaż od czasu do czasu udostępnić te składniki do produkcji w Tartaku, np. do Humusu zamiast upraw czy owoców - mandragorę i eliksir



do produkcji Zestawów narzędzi zamiast tak cennych zwierząt lub produktów Drut kwiaciarski:



Równowartości nie proponuję, ale mam nadzieję, że ta ze Stodoły jeśli już propozycja zostanie przyjęta to będzie "zbalansowana" tak, żeby te zapasy nam choć na jakiś czas wystarczyły a jednocześnie Producent też mógł coś zyskać przy wyprzedaży takich składników.

Proszę o komentarze, opinie, dodatkowe propozycje i głosy w ankiecie.

 

Owszem, mogą być, ale jako dodatki/uzupełnienie.
Np. ww drut + produkty.
Jako samodzielna kategoria, to zdecydowanie nie.
W końcu to wylotki, a znając losowość wg BP, to mogłoby się okazać, że "z braku laku" produkcja jest nie możliwa.

 

Mogą być i jako dodatek byleby zostały wzięte pod uwagę, ważne też jaką ewentualnie miałyby te składniki wartość.
Niby to tylko wylotki, ale takich ilości roślin czy owoców nie mam, o zwierzętach czy produktach nawet nie wspomnę
U mnie te setki tysięcy też głównie ze zbiorów ale też często gęsto dostaję z koła i przydałoby się do czegoś to wykorzystać bo na dzień dzisiejszy jak dla mnie do niczego się nie przydają.

 

Nic dodać, nic ująć. W zasadzie taki utylizator tego co mamy w nadmiarze i nie do wykorzystania przez najbliższe sto lat. Alpy wydają się oczywistym miejscem na wykorzystanie składników specjalnych. Zdecydowane Tak.

 

Też jestem na tak. Tych składników specjalnych nazbierało się setki tysięcy wiec fajnie byłoby to w jakiś sposób wykorzystać.
Bo na razie jakichś zmian w dzielnicy rzemieślniczej nie widać...

 

Uważam ,że byłoby to idealne rozwiązanie. Można by się pozbyć niepotrzebnych składników. Ja chętnie jeszcze dorzucę gwiazdki i banany, których też mam w nadmiarze.

 

Też jestem za.Jako jeszcze dodatkowy składnik do produkcji.Bardzo dobra propozycja.

 

Popieram wszystko co tu zostalo napisane, ale: niech to wszystko bedzie jedna z opcji do wyboru a nie jedyna czy losowa, bo to nikomu na dobre nie wyjdzie.