blazers

W porównaniu do teraz to był luzik, nowi gracze teraz mają bardzo pod górkę

bez możliwości wcześniejszego zwolnienie

 

Oj tak choć wtedy też sie zdawało ze to duzo

No często nawet zrobienie eventu jest niemożliwe

Nawet nie ma co o tym myśleć

 

Oj wtedy to się wydawało, że to ogrom. Gdybyśmy wiedzieli wtedy co nas czeka

Na starcie to bez szans, trzeba nazbierać tych dopalaczy o sn nie wspomnę. Misja niemożliwa

nawet specjalny zwiększony dozór u damy

 

Ja to się jakoś nie martwię nowymi graczami. Możliwe,że to dlatego,że nie ma ich zbyt wielu albo może dlatego,że na początku w zasadzie żadnego eventu nie kończyłam (jeśli chodzi o Wielkie łowy to tak zostało do dziś) a tak ogólnie- po całej pandemii i innych udało mi się złapać covidka i jakoś mało mam werwy do gry,forum itd..

 

Oj... Zdrowia dużo życzę i żeby szkód choróbsko nie narobiło. Trzymaj się ciepło

 

A tak długo wytrwałam..Ehh Ale dzisiaj leczę się Beherovką No i oczywiście w zaleceniach lekarskich - samoizolacja

 

a w tym to zdecydowanie coś jest, nowych graczy bardzo mało, no chyba, ze G&T jest to chwilowy wysyp

Ewcia dużo zdrowia, kuruj się i wykop dziadostwo na cztery wiatry a najlepiej w kosmos Ja się dzisiaj zapisałam na 2 dawkę przypominającą, na za 2 tyg /w poniedziałek się szczepiłam na grypę i muszę odczekać /

 

No i teraz o już nie wiem czy i kiedy się szczepić.

 

Bry

* Park (ing) - dzień parkowania. Day to jedno z wydarzeń, odbywających się w ramach Europejskiego Tygodnia Mobilności (wcześniej Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu). Tego jednego dnia wybrane ulice, zajmowane na co dzień przez samochody, całkowicie zmieniają swoje oblicze. Na jezdniach i miejscach postojowych pojawiają się leżaki, stoły i ławy. Tuż obok nich ustawiają się stoiska z różnego rodzaju atrakcjami dla całych rodzin i stragany z jedzeniem i piciem. Ulice stają się miejscami odpoczynku, kreatywnych warsztatów, występów artystycznych i aktywnego spędzania czasu. Można znaleźć na nich wszystko to, czego próżno szukać na co dzień, wśród jeżdżących i parkujących samochodów. Park (ing) Day ma na celu pokazać, że istnieje alternatywa do tego, z czym zwykle kojarzymy miejskie drogi. W miejsce nerwowego pośpiechu oferuje zwolnienie tempa, chwilę relaksu i cieszenia się otoczeniem - niby dobrze znanym, ale widzianym z całkowicie innej perspektywy.
Takie parkowanie to ja rozumiem ​

Teraz pewnie będziesz mieć dużo przeciwciał po przejściu tego dziada to chyba będziesz mogła poczekać, właśnie nie wiem za bardzo jak to jest po przebyciu choróbska czy lepiej się szybciej zaszczepić czy poczekać. Mój prezes po chorobie 1 dawką się dość szybko zaszczepił, drugą też wziął jak tylko miał możliwość a trzeciej w ogóle nie wziął, bo miał wysoki poziom przeciwciał.

 

Bry
To na PST jestem ze 2 zbiory w plecy już. Niestety dzisiaj w robocie mieli przerwę techniczną w sieci, w której mają służbowe numery. I pech chce, że mam tą sama na prywatnym numerze, wiec gdzieś od 9 do godziny 14, zero sieci, zero internetu, więc zero zbiorów

 

Bry

Hmm może dobrze ze nie wiedzieliśmy bo jeszcze byśmy sie zniechęcili i dziś by nas tu nie było

Oj przy tej ilości różnych drzew, roślin, zagród i produktów to niestety sam zdobycie wszystkiego choć po 1 szt jest mało realne

No to bez szans na wydostanie

Też jeszcze nigdy nie skonczyłam

Oj przykro mi Zdrowia zycze i mam ndzieje ze przebieg jest delikatny

No wtedy to masa ich i tych powracających

Ja wczoraj tylko przed południem zrobilam zbiory i kolejne dopiero dziś niestety

 

ja właśnie posiałam, mozolnie to idzie miałam kilka poślizgów i jeden zbiór chyba poszedł się czesać. Wylotek na razie starcza 9 kroków za mną, teraz już dużo zielska chcą to trochę zejdzie. Aguś mam nadzieję że do pnącza doczłapiesz jak ten złodziejaszek ciut odpuści A jak by Ci wypadajek brakowało to krzycz w niebogłosy

coś w tym jest Żyliśmy w błogiej nieświadomości i dotrwaliśmy A teraz już bez szans na wyleczenie

zwierają szyki przez 2 miechy i potem zmasowany atak, bardzo bym się zdziwiła jak by ich tak kiedyś nie było

Jak by tak chciał listę zrobić to by pewnie zajęła mały zeszyt. Bardzo dużo ciężkiej pracy trzeba i czasu.

Ale zawsze cos się wyrwie
Ja skończyłam ale bez dyniowych i innych wszelkich dopalaczy jak mi się kiedys skończą to bez szans. W pasku mam jechsze uchowane chyba z pakietów albo jakiś nagród eventowych 3 dyniowe i trzymam na czarną godzinę, w tych co mam wystawione jeszcze na kilka eventów ładunków jest.

 

Bry wściekłe
Zapomniałam ze dziś koniec misji weekendowej no i rano zapakowałam oazy na dzisiejsze BB i tak sobie dopiero weszlam na ferme a tu i po BB i po misji a nie skończona

No właśnie dziś znowu mi narozrabiał

Oj no z tym teraz ciężko

Chyba 5 razy cały dynamiczny bym czytała od a do z czy oby na pewno nie ma czy tylko nie dojrzałam ich

I ciągle sie mnoży to

 

Bry

Coś tam można jeszcze poświętować

Wraca mąż do domu , a tu na balkonie facet w samych gaciach .
- Panie, co pan tu robisz?
- Nie uwierzy pan, ale jestem spadochroniarzem, wiatr mnie zniósł, trochę mnie poharatało i wylądowałem w takim stanie u pana na blakonie.
- To choć pan na gorącą herbatę i kielicha - zagaja mąż.
- Jak to, nie dziwi to pana?
- Nic już mnie nie zdziwi, po tym jak wczoraj geolog szukał u mnie pod wanną ropy naftowej...
​

Oj no szkoda, tym bardziej, że niewiele się spóźniłaś Ale będą jeszcze następne. Ja pyknęłam w piątek i już całkiem zapomniałam, że była.

i to bardzo paskudnie

za bardzo wrosłyśmy korzeniami, żeby teraz tak nas wyrwać

no ja bym zachodziła w głowę czy to aby na pewno dynamiczny czy mi się coś pomyliło i źle trafiłam

w zastraszającym tempie I to się raczej nie zmieni, chyba, ze kiedyś się BP skończą drzewa, rośliny i zwierzaki a i wtedy pewnie zaczną dawać już całkiem wymyślone

 

Ech no u mnie piątek jak zwykle jakoś brakło czasu to wczoraj na dziś na BB załadowałam oazy i miałam pyknoć dzis a niestety

ech

A no to prawda choć często sie ma dość to i tak sie tu kwitnie

ta i wkoło przeglądała czy oby na pewno nic sie nie przegapiło

Oj teraz potrafi być coś co nigdy nam do głowy by nie przyszło a co dopiero później

 

Bry a dzisiaj raczej Ahoj

​

oj tak, czasem ma się dość i to bardzo, ale bez farmy jeszcze gorzej

taaa myszka w dół i w górę by tylko chodziła

no parę było takich drzew, ze bym w życiu nie pomyślała, ze takie cos istnieje naprawdę

 

Bry, no ok to ahoj

No to prawda jakos tak bez fermy byloby dziwnie i nudno

ech ale raczej nigdy sie nie doczekamy takiego G&T

Ta albo cos co na nich rośnie jako produkt

 

Dokładnie Takie przyzwyczajenie, że dziwnie by było i czegoś by brakowało

No bez szans raczej na takie, ale przynajmniej już te długaśne listy życzeń na sowę nie przychodzą

a tu to BP ma prawdziwe pole do popisu Tu może być na nich naprawdę wszystko Takie np bikini czy inne szczoteczki do zębów W sumie strasznie dawno nie było nowego drzewka produktowego, ciekawe czy kiedyś wrócą?

 

witam kozetkowiczów

event na PST skończony wczoraj ,w nocy nie wstawałam do eventu
wystawiłam wszystkie TS na wyspie i .....wylazło nowe drzewko x2 turi wielokwiatowe i ....i ... pomarańczowa mandryla aż byłam w szoku,dzisiaj wystawiłam na farmie,ciekawe co wylezie

 

Bry

​

Event na PST też wczoraj skończyłam, siałam tak mniej więcej co te 3,5 h pślizgi się zdarzały a w nocy też nie wstawałam, jakoś poszło Ewa gratki mandryli Teraz zerknęłam, że się nazbierało trochę ts, wystawię po zbiorach drzewek, może też coś ciekawego wyskoczy