blazers

..dzieki

 

No właśnie nie pamiętam.

A cha, to znaczy że ja coś zawaliłem, że dostałem tylko 8 drzewek.
Co nie zmienia faktu, że expres mogliby puścić jeszcze raz.

 

Jak grałaś jakiś czas to miałaś co wkładać, ja nie miałam zbyt dużo drzewek i mnie to ominęło.

 

Kupowałam na bieżąco w galerii handlowej drzewka/ich ulepszenia XL (te zwykłe, za sianogrosze oczywiście) na najtańsze wkłady. Drzewa nawozowe pleniły się z tych sadzonek jak chwasty, choć niekoniecznie te najbardziej pożądane. Przyjeżdżało mi dużo zwykłych drzew z TNZ i te od któregoś momentu wysyłałam w podróż powrotną, ale już z biletem lepszej klasy. Gdzieś tu na forum chyba nawet są opracowania Sekme - szanse na wypadnięcie określonego drzewa z danej sadzonki.

 

tabelka byla w poradniku,ale host wygasl

 

Faktycznie... Szkoda...

 

Co do baobabów to zależało też od szczęscia. Moja farma od poczatku oporna w nowości.
Najeżdziłam się sporo ,ale efekty marne jak na tyle jeżdzenia . Nawozowych mam 21 , w tym 4 XXL.
I tak jestem zadowolona.

 

ja pamietam,ze tez kupowałam na bieżąco do expressu drzewka,ale niestety też odsyłałam zwykłe i xl,echhh a trzeba było je trzymać.
W sumie i tak mam ich odrobine,bo całą leśna i połowe dzikiej czyli na moje potrzeby starcza .dlatego jak są eventy na leśnej to nie ruszam a na dzikiej drzewka zostają i mam połowe łaki do siania .

Drzewek mam:30 SN w tym 4xxl,14xl i 12 zwykłych,Zoski:1xxl i 14xl,turbo:6xxl,1xl i 1zwykła

 

Bry

​

No to miałam podobnie, puszczałam sporo składów a nawozowych mam 17 w tym 2 xxl. A i to z3 szt z późniejszych eventów. Ale zawsze coś sn się uzbiera

To całkiem już niezłe zaplecze

no dokładnie , co co nam tam jeden kosmos w tą czy w tamtą oczekamy i zobaczymy jaki wielki będzie

o taaak, takie z nigdy nie gasnącym silnikiem i przy okazji żeby miały funkcję kombajnu i siewnika co by farmę po drodze z góry obrobić

 

a odnosnie pikników to nie wiem jak to się stało ale .....przegapiłam na dni sąsiada w marcu i ...nie mam ani jednego ,chyba nie powinnam sie tym martwić

 

Poczytałam dyskusję i tak pokiwałam głową nad swoim lenistwem. Mam jedną farmę ,żadnych pobocznych,które pracowałyby na główną. Jeśli chodzi o fanty to liczyć mogę na sąsiadów i znajomych z forum. Ewentualnie na zasobność swojego portfela. To mi wystarczy. czasem poluję na pd,a czasem sieję do misji. To drugie szybko mi przechodzi i na pola wracają zwierzątka. Wolę je karmić niż wyrywać chwasty albo nawozić
I żeby nie było macie fajne przemyslenia ale absolutnie nie będę z nich korzystać.

 

Za to teraz masz małpki z lepszym % A na następne dni sąsiada na pewno BP przygotuje coś jeszcze lepszego

Ja na samym początku jak weszły TS-y to raz czy dwa założyłam kilka kont żeby tam kilka ts zgarnąć. Ale bardzo szybko mi się znudziło. Teraz sąsiedzi, znajomi i własny portfel wystarczą Zwyczajnie mi się nie chce Jeśli jednak ktoś ma czas, chęci i siłę to niech sie w to bawi zwierzątka właśnie ostatnio zaniedbałam Musze sie poprawić

 

Bry

Witam w klubie Choć przyznam ze kiedys próbowałam poszukac bocznej ale sie poddałam i zostałam tylko przy tej jednej

Ja sie poddałam ale i tak często ledwie starczy czasu na 1 a co dopiero kilka. I szczerze podziwiam osoby które mają chęci i czas na iles tam bocznych. Ja czasem tej 1 mam dość

 

Bry

No rekina za pupę ciężko złapać, może z szympnsem by sie udało Nawet się cieszę, że dzisiaj nie idę do pracy, koleżanka musi sobie radzić sama
​

Ja na 1 dawno temu próbowałam coś tam dłużej robić, ale dość szybko i chęci odeszly a i czas też robil swoje. Tak, że czasem i na tej pierwszej nie ma kiedy robić, tylko na szybko przelotem coś się posieje i zbierze itemy

 

Hmmm ale jak przez to świętowanie nie bedzie mogła siadać to z tydzień bedziesz musiała zastępować bo na wolne pójdzie

No właśnie dlatego podziwiam osoby które dają rade nawet kilka obrabiać

 

Szczerze? Dano temu jak miałam dłuższe wakacje zafundowane przez modków załozyłam farmę,żeby móc poczytać forum. I tak nawet wtedy myślałam czy skoro już to może ją rozwinę.Miałam nawet mentora..ale jak doszłam do 80 lev to stwierdziłam,że to mnie nudzi. I męczy. Bo przyzwyczaiłam się do mnóstwa udogodnień,których na tej pobocznej nie miałam. I jak zobaczyłam te wszystkie misje w spółdzielni do zrobienia i ponowne zdobywanie poziomów u rzemieślników- no nie. Zdecydowanie nie

 

Myśle ze większość próbowała cos tam dłubać na innych niz ta główna ale nie kazdemu pasuje ciągniecie wielu srok za ogony Wiem ze są spore korzyści z bocznych co nie raz juz kilka osób pokazało i o czym wprost piszą Czasem nawet nad tym myslałam ze fajnie sobie pomagać nawet na dożynki bocznymi ale jakoś nawet to mnie nie motywuje na kolejne konta.

 

w pracy przewaga męska to całkiem możliwe Załatwi jej się super miekkie krzesło, albo fotel dmuchany i jakieś napychane majty

Bo jakoś do tej pierwszej głównej jest największe przyzwyczajenie i inne to już nie to. Pomijając to, że robienie na dwóch na raz mnie męczyło i nużyło na dłuższą metę, to płacić za kombajn i spółkę na kilku to dla mnie za dużo, a bez nich obrabiać ręcznie kilka farm to katorga. Ale jak ktoś jest zapaleńcem to tylko podziwiam za wytrwałość

 

Mówisz ze po fakcje zadbasz o koleżankę aby tylko na zwolnienie nie uciekła

Uf no jakoś nawet teraz sobie tego nie wyobrażam
---------------------
No hodowlany skończony Lubie takie eventy

 

No ba, zawsze bliźniego w potrzebie poratuję Bedzie miała lepiej i wygodniej niż w domu

Przy tej ilości pól która jest teraz to nawet nie chcę sobie wyobrażać

Gratki Ja też lubię Pyk i po sprawie Też skończyłam, nawet luks perfumy się spisały i z rudych żółwi wyszedł starożytny Puściłam jeszcze kilka miksów i jeszcze coś pokoloruję póki zniżka jest