Opinie Zakręcona Macka

teraz mam 608 jest naprawdę dobrze

 

koło dało 100%/24h i 200/12h,,z jednego pólka bez zosi 10 sztuk roślinek,,tak to można ewent robić

 

,, Zakrecona macka" - nie mam tego eventu. Roślin do siania również nie mam. Prezentu - zakręcony naszyjnik , nie mam.

 

To się przeloguj

 

No to ja mam 155 naszyjników. Szału ni ma Ale już tak bywało.

 

u mnie 347 naszyjników - w tym od sąsiadów pewnie z 10. dopiero posiałam pierwszy raz - koło totalnie mnie nie wspiera

 

Koło i mnie tym razem olało. Na 30 wejściówek 2x widziałam 100% z drzew,raz z zagród i raz z 100% z upraw. Ale widziałam tylko na horyzoncie

 

Twoim zdaniem zbieracz PD to nie farmer?
Jawna dyskryminacja...

 

moim zdaniem to też farmer,,farma daje różne możliwości,,każdy może wybrać co go kręci,pd,sg,zaliczone wszystkie misje,ewenty,targ,hodowla,,,szklarnia,a pewnie są jeszcze inne

 

o rany przez przypadek usunęłam pola z rozsianymi roślinkami. Masakra jakaś. Wypadajek 290. Trudno trzeba czekać na roślinki, tylko jak długo?

 

5h od startu było o 19,,następne 5h to 24,,oj współczuję jeżeli to prawda,że co 5h

 

No właśnie, farmerem można być na różne sposoby. Każdy ma swoje preferencje i każdy wybór należy szanować tak samo.

 

Zrobione po obu stronach do 38 poziomu jeszcze trochę pozostało

 

No cóż ........ Nie chcem ale muszem . Wypada się przyznać , że już się skończyło .



Serdecznie pozdrawiam z pochmurnego i deszczowego Biecza małopolskiego .

 

Tez juz skonczylam. To sie pochwale. Piccolo jak zwykle KIJEK. Nie liczylam na nic innego. Teraz real.

 

1/4 za mną. SN by się przydał; z koło dzisiaj wypadło +100% /24h z upraw polnych.

 

Wykręciłam w sumie 120 wejściówek i bonus +1 na 6h
Jak zwykle. Czyli kicha.

 

Człapię...

Policzyłam, że skończę we wtorek rano, co oznacza dobrze ponad 1 dzień rezerwy, więc jest OK

 

Człapiemy mniej więcej w tym samym tempie.

 

Dzień dobry
Znowu sobie poczytałam

pomyślałam

i mi wyszło że...
Mnie to kręci niemal wszystko , a najbardziej chyba Mietka
0t hamaczek obiecała w tej zabawie, a tu... bedka.
Miejsce sobie już wybrałam na ten hamak tuż przy lesie
i po drinka ją posłałam ,a ta mi motykę niesie
No motykę! I walonki ! - Na jakiego mi to dzwona ?!
pytam się a Mietka rzecze -,, Na bujanie po zagonach.
Jak pośmigasz odpowiednio po Głównej i po Bahamie
to ci jeszcze i na hamak ze trzy doby pozostanie ,, .
Tak cóż... latam w te i wewte, ale zielska będzie mało
aby chociaż w poniedziałek ewent skończyć się udało.
Koło też mnie nieźle kręci - choć ja kręcić nim nie muszę
ale kiedy setką nęci to wiadomo, że się skuszę
Dzisiaj to mnie wręcz skręcało ( jeszcze czuję się dość marnie)
bo dwie setki pokazało, a wcisnęło dwie mleczarnie ,
trochę gwiazdek, klon cukrowy, no i oczywiście osły...
- gdybym ja tam w BePe była dawno precz by z Koła poszły
O Spółdzielni nie napiszę, bo w niej to i ja pokręcę
kiedy liczę, że mniej misji, a tymczasem coraz więcej...
Kręci mnie także hodowla - albo raczej te pachnidła*
które mają niby sprawić , że zwierzaczki jak na skrzydłach...
a tu tylko poziom wyżej przeskakują mi w oazach
- co o tych pachnidłach sądzę lepiej głośno nie wyrażać.
Zaś o targu na mej farmie mogę rzec bez zająknięcia,
że jak mi tam wejść potrzeba, to się wszystko we mnie skręca
Mamy jeszcze i finanse - te też kręcą mnie po trosze,
gdy połowa setki skrzynek daje jakieś marne grosze.
Lecz mimo tych różnych kręceń wręcz uwielbiam moje włości,
a to znaczy...
a to znaczy, żem farmerka z krwi i kości
------
* - luksusowe perfumy
- no, może nie tak zaradna jak wielu innych farmerów

i nie tak szybka
ale co tam, wcale mi to nie psuje zabawy na farmie
- życzenia - dobrego dnia -dla wszystkich zostawiam , a dla szybkich - Gratulacje !
i lecę się pobujać w tych słomkach i jagodzinach