Opinie Zakręcona Macka

Aż tyle jest tych itemów ? Wiesz,ja nigdy nie usuwam drzew,więc kończe eventy koło poniedziałku. No i podsypuję czym się da Ale idzie jakoś do przodu. Jak już zaczynam to kończę. Może czasami jest nieco nerwowo,ale czym byłoby życie bez odrobiny adrenaliny ?

 

A już myślałem że na plantacji czeka nas jeszcze weekendówka ...ale nie w tym tygodniu nie ma weekendu

 

Jeszcze chciałabym nadmienić, że od piątku jest misja weekendowa, gdzie roślinkę też należy siać na plantacji. Powiedzcie jak to pogodzić. Trzeba będzie wybrać co siać, do weekendówki, czy do bieżącego eventu.

Edit. Następna weekendowa jednak od 15.07.2022 godz. 14:00 do 17.07.2022 godz. 22:00;
Czyli się nie pokryją. UFF

 

Rysiowi jeszcze brakuje pól, aby mógł wszystkie wartościowe itemy wystawić .
Event robię, skrzyneczki zbieram, nie zginą

 

No ja sobie mogę tylko wyobrazić te Jego skarby A ja się lituję nad głupimi drzewkami Całe szczęście ,ze weekendówka odpada. Pewnie się szarpnę i zrobię ten event. Coraz bliżej mi do niego

 

Policzyłam,doszłam do takiego samego wniosku.Przyspiesze tylko trochę bo główną i plantację póki co przeznaczam na hodowlę więc tylko mała zmiana planów.
A skrzynki to wiadomo loteria ,trzeba liczyć na szczęście w losowaniu

 

mając 85 super nawozu to chyba nie mama się puki co brać za ewent hahaha

 

Jest event, jest zabawa.
Gonitwa za PD/TPD mnie nie bawi.

Posiałam Szarłat oraz Iksorę na kwiatowe naszyjniki.

 

jest skrzyneczka na gałązce czyli event robię oby wypadalce dobrze leciały

 

Czyżby były 3 skrzynki piccolo do zdobycia w tym ewencie "Zakręcona Macka"?

 

Cudowna skrzynka i Cudowna skrzynka Piccolo to dwa różne przedmioty (opis). Z Cudownej skrzynki można otrzymać jeden losowy item śpośród: Zegar z pozytywką "Jednorożec", Zegar z pozytywką "Karuzela", Zegar z pozytywką "Baletnica", Wyszynk wina, Magik Renzo, Powrót Nublonów, Papierowe serce, Kura-baletnica, Świnka przynosząca szczęście, Królewska gwardia.

 

O, warto czasem zaglądać po kątach.
Pozwoliłem sobie zapożyczyć wynik:

Jeśli chodzi o bonusy, to wygląda bardzo słabo.
Interesowały by mnie ewentualnie bonusy PD.
200% PD/TPD mam po kokardę, ewentualnie 200% za itemy do drugiego złotego slotu.
Ale tych też mam zapas na 80 zbiorów.
A wg wklejki dostałbym 3 szt z 200 skrzyń - 200 dni, pół roku.
Wiem, że to za mała próba, ale jakoś coraz bardziej mnie znosi na plażę.
Nie mam przekonania do robienia tego ewentu.
Wskaże mi ktoś motywację?

 

Powiem krótko szału z nagrodami nie ma w porównaniu do poświęconego czasu na ten event.

 

Ja mam całe 38 szt Ale jutro otworzę zgromadzone skrzynki to może coś przybędzie

 

ale że na hamaczek
motywacji brak pierwsze słyszę

skrzynka pifka

***
Jako że zakręcony
nie robię nie będę na siłę odkręcać

 

Każdemu należy się odpoczynek.
A Ty, Rysiu, masz teraz wyjątkową okazję na to.
Bo event żmudny, a nagrody liche (przynajmniej na Twoje potrzeby).
Mówisz, że pnącze zwróci się za ponad 4 lata. Warto? Nie wiemy, co jutro będzie, więc robić coś, co zwróci się dopiero za 4 lata? Słabe to.
Na Twoim miejscu odpocząłbym. Następnym razem w końcu dadzą fajne pnączę (np. 100% x PD) i już na pewno nie odpoczniesz.

 

Hamaczek z moim szczęściem bym tylko pd dostawała jak ze skrzynkami kung fu z których tylko i wyłącznie dostaje pd na farme albo wyspe

 

Brakuje mi motywacji do siania takiej ilości zielska.
Odpuszczam.
Wejdę na farmę 2 razy dziennie i wystarczy

 

Robimy pogoda się popsuła to farmę obrobimy.

 

Dobry wieczór
Tak sobie tu poczytałam aż mi się Wena zainspirowała

i
... W rzeczy samej mało niby
lecz produkty to nie grzyby
które się dość łatwo zbiera
Toż mi królik będzie gderał
gdy 5 angor mu zakoszę ...
Wy się tu nie krzywcie proszę
bo to żadna jest przesada
świnia mi w depresję wpada
kiedy trufle jej zabieram...
Z kaczki też jest niezła sknera
każde piórko skrzętnie liczy...
Chomik gorzej świni kwiczy
kiedy sejfów potrzebuję...
Pies hydrantów też pilnuje
lepiej niż ten ogrodnika...
Indorowi puchnie grdyka
na najmniejszą farb utratę...
Motyl też niezły gagatek
i gotowy iść na udry
o te swoje lśniące pudry...
Zaś niedźwiedzie o hamaki
mogą nawet stargać kłaki
i nie sobie - no, nie sobie
nie wiem więc czy ewent zrobię.
Bo i lama o sweterek
może tak...



...jak ten blenderek
ślicznie przyozdobić wdzianko
i to taką ,,wonną,, pianką
A tu jeszcze i drabiny
- toż rechoty aż do zimy
nie ucichną mi na farmie
kiedy żabom pięć sztuk zgarnę...
I pudełka kartonowe
- koty bronić ich gotowe
niczym lwy, tygrysy, rysie...
Tylko owce zdaje mi się
w wełnę są aż tak bogate
że przemilczą swoją stratę.
Lecz z kozami to już gorzej
będą beki po oborze
i w ogóle jazgot dziki
zwłaszcza o te wachlarzyki
bo jest z nimi całkiem krucho
Może Mietce tak na ucho
szepnę jutro o tej plaży
a nuż jaki cud się zdarzy
choć najpewniej taki stanie
że bujanie będzie z sianiem ...
-no nic, jutro się okaże na jakie i gdzie bujanie się Mietka zdecyduje - przezornie posiałam długorosnące na farmie i wyspie