pietruchin48

Dzień dobry

Wierszokletka ze mnie żadna, interpunkcję i owszem bym poprawiła, a że z wiekiem człowiek łagodnieje to i interpunkcji poprawiać nie śmiem, to też ma swój urok
Natomiast ja idę się ogarnąć, pogoda sprzyjająca, można odsłonić to i owo, i lecę na łowy...

efektami się podzielę, aż sama jestem ciekawa co z tego złowimy
Póki co na wkupne zostawiam coś słodkiego na miły początek dnia do kawusi

Smacznego

 

a to ci heca
Lew zamruczał niezłe rymy
od zawsze miał chrapkę
na tytuł wielki poeta wierszokleta


Dobry

Nakaz jest
i musisz się podporządkować
Tęsknię

O to jest nas dwóch

od razu mi lżej

Ja tam mogę
zawsze
w kółko i wte i nazad
witajcie w naszej bajcie
gdzie indyk farby ci da
a lama na zimę ciepły sweter ci da
Jasiek co tak pięknie śpiewa
wylotkiami nam sypnie ile trzeba
Tu wszystko jest możliwe
farmery są szczęśliwe
o la ola ola


ano właśnie przez to że takie wyjątkowe takie fajne aż się na forum nie mieścimy w krzakach się tłoczymy
Fajnie Cię widzieć

Witaj chłopie

a toś teraz ważna osobistość jest
No gratulacje

Mniam

 

No czekałem i się doczekałem
Jest i Aga bez której przecież nie ma forum
Witaj
Niedziela spędzona w domu .
Próbowałem się wyrwać w miastko ale za gorąco .
Lubię ciepełko ale takie jak dziś to przegięcie .
Dopiero na następny weekend obiecują normalne lato jak to przeżyć ?
Macie pomysły ?
Dietka na upały u mnie urozmaicona
Pierwsze danie kompot z truskawek z makaronem czyli truskawkowa prosto z lodówki oczywiście
Na drugie truskawki z ryżem ze śmietanką takoż z lodówki
Na deser sernik na zimno z truskawkami
Lubię truskawki więc trzeba się najadać bo kilka dni i znikną .
Od jutra truskawkowy Wimbledon w Londynie chyba ze sporymi szansami na dobre wyniki naszych więc trzymamy paluchy .
Macie jakieś ciekawe pomysły na truskawki ?

 

Jak obiecałam tak przyleciałam pochwalić się swoimi łowami,
nie powiem początkowo wcale nie było łatwo, ale wyszłam poza schemat i tak sypnęło, że ho ho
Więc lecimy z rankingiem panów z otwartą buzią
Jako pierwszy pojawił się na horyzoncie....



potem było nieco pod górkę...




ten może siatki z zakupami za mną nosić, widać, że wprawiony

a to już zdobycze po zmianie parametrów...






... a to moi wielcy wygrani w rankingu





Ubawiłam się setnie podczas poszukiwań


a to reakcja mojej latorośli...


mam nadzieję, że każda kobitka na czymś tu oko zahaczy i coś dla siebie znajdzie

 

Wychylę się z krzaczków gdy o truskawach mowa
Uwielbiam koktajl z truskawek ale z jogurtem greckim - jest gęsty i zmiksowany z truskaweczkami mniam uwielbiam na śniadanie obiad i kolację no w między czasie też popijam

 

Świetnie pasuje jako sos do klusek na parze

Jestem truskawkowym dzieckiem. Właśnie wieczorną miseczkę truskawek pochłonęłam. Takich bez dodatków. Smakują najlepiej. Tak, wiem, że o tej porze nie powinno się jeść...

 

Moje sezonowe ciasto z truskawkami, na które to czekam cały rok to:
- biszkopt lub biszkopty (szybko i łatwiej) - można odrobinę nasączyć np. herbatą z cytryną
- masa budyniowa
- na nią dużo truskawek, duże przekroić
- ponownie masa budyniowa
- ponownie biszkopt lub biszkopty

Jeszcze nie udało mi się tym ciachem przejeść.
I, niestety, żadne inne owoce tu nie smakują tak jak truskawy.
No, może i na upartego maliny.

Pilnie poszukuję znawców uprawiania roślinek na balkonie.
Zmieniłam mieszkanie, dorobiłam się 2 dużych balkonów, no i od 3 lat zaroślinniam je
A, że ze mnie miejska dziewucha, to mam pod górkę. Zero doświadczenia.
Jeden balkon - północno wschodni, drugi - południowo-zachodni
Metodą prób i błędów, coś w temacie już zdziałałam. Ale porad brakuje mi baaardzo.
Bardzo zależało mi na roślinkach wieloletnich. Przyjął mi się wiciokrzew, winobluszcz pięciolistny, powojnik, trzmielina.
Hortensja bukietowa, niestety się nie obudziła. Chyba ją przycinałam w nieodpowiednim czasie.
Z sezonowych, to surfinie są dla mnie nr 1.
W tym roku w oko wpadły mi koleusy


Ale, chyba na zimę trzeba je zabrać do pomieszczenia.
Czy chłodnego? Pokojowego?
Zatem, może się tu znajdą, bardziej obeznane z tematem osoby

 

Postaram się troszkę pomóc
Hortensji na pewno nie zaszkodziło przycinanie - jest to roślinka wytrzymała, ale mam trochę pytań to może sowę napiszę.
Koleusy to roślinki jednoroczne i może wygodniej by było co rok tak jak surfinie posadzić je wiosną. Zimą potrzebują chłodnego, widnego pomieszczenia, delikatnego podlewania a i tak mogą zgubić liście. Ja bardzo lubię sundaville i nie udało mi się jej przetrzymać bo też zgubiła liście i na dodatek zaatakowały ją szkodniki, które wpakowały się też na roślinki pokojowe ( nie mam chłodnego strychu ani piwnicy ).
Jeden balkon masz w cieniu i z wieloletnich mogę zaproponować ;
barwinek - nie gubi liści na zimę, w wysokiej donicy będzie się zwieszał. W sprzedaży są barwinki o liściach zielonych, biało-zielonych i kwiatach białych niebieskich i delikatny fiolet. Możesz połączyć go z hostą ( funkia), która jest byliną i na zimę znika ale wiosną pojawia się na nowo a donica nie jest pusta bo zostaje barwinek.
Mogą być też karłowe odmiany iglaków, traw, bylin - można je łączyć z jednorocznymi ( do półcienia - niecierpek, fuksja, begonie...
Mmmm za chwilę wyjdzie mi tu prawie poradnik na kilka stron może łatwiej będzie mi odpowiadać na Twoje pytania.

 

oj, toś mi z nieba spadła
co do Koleusów wyczytała, że w pomieszczeniu przetrwaja cały rok
Ale to roślinka tania
i rzeczywiście mozna ja sobie komponować co roku.
Hosty posadziłam w tym roku.
Kupiłam malutkie sadzonki, zielone, białe i niebieskie. Wszystkie są zielone, hm
Trawy mam
Iglaka chcę - doradź, proszę, jaki.
Begonie, petunie na balkonie północnym
Surfinia parzy się, ku jej zadowoleniu, na południowym.
Fuksja też w tym roku zawitała. Ale to już, chyba całoroczny - do pokoju.
3 rok rośnie wierzba japońska.
I nie wiem co dalej. przycinana, ale rozmiary donic na balkon są jednak ograniczone
Wiciokrzew rozrósł się jak diabli, 2 rok do mam.
I nie wiem czy ciąć, kiedy. Chętnie bym go jesienią rozsadziła, podzieliła od korzenia. Nie wiem czy można.
Do ostatniego weekandu powojnik dobrze miał sie w słońcu. Niestety,od niedzieli widzę, że niektóre kwiatki "poprzypalały" się chyba,
Barwinka zakupię, koniecznie

Bo to temat rzeka.
Ale jest jeszcze i inny aspekt w temacie
Woda!!!
Susza sprawia, że za rok ostrożniej pomyślę o roślinkach na balkonie.
Po prostu żal wody, musimy już o tym pamiętać. Musimy ostrożnie nią gospodarować

 

Dzień dobry,ja od kilku lat mam na balkonie wschodnim plantację pomidorów koktailowych i ziół(szałwia,mięta,tymianek ,bazylia)
z kwiatów mniej wymagające wiecznego podlewania pelargonie oraz lawendę
Mam tez bugenvillę,którą wstawiam na zimę do mieszkania ,kumkwat i cytrynę.A na bocznej ścianie winobluszcz.

 

Iza, serio mniej wymagające podlewania? U mnie na balkonie od strony południowo-zachodniej pelargonia pije wodę rano i wieczorem ale odwdzięcza się pięknymi kwiatami

 

Łukasz podlewam dwa razy dziennie,ale pelargonie są bardziej odporne na przesuszenie niż petunie czy surfinie.

 

W upały to wszystkie są straszne pijaki

Petunie na południowym nie dały rady, na wysłałam je do sanatorium czyli balkon północny.

Lawenda w tym roku pierwszy raz,.
Pytanie co i jak zrobić, żeby przezimowała.
Dodam, że moja francuska nie jest

 

Przezimuje tylko wąskolistna,ja otulam doniczkę włókniną i wiórkami,młodsze egzemplarze wnosze jednak do domu.Zalezy w której części Polski mieszkasz i jak długo są duże mrozy.Pamiętaj o podlewaniu nawet tych ,które zostawisz na balkonie.

 

Ale ja mam ją w dużej skrzyni, to jak otulić? Z góry namiot zrobić?
Ostatnio, zimą, nie wiedząć co robić, popakowałam wszystkie doniczki w skrzyniach po jabłkach i otuliłam w tych skrzynkach ....styropianem
Z góry, natomiast kupiłam w necie takie worki z białej agrowłókniny. Ale tam są ograniczone rozmiary.
Bo bo jak opatulić górę.
Taką, np. wierzbę japońską.
Hm, a może nie trzeba

 

Faktycznie, z tym się zgodzę, surfinie bez wody szybko klapną

W sumie nie ma się im, co dziwić

 

Chyba nie wyszła mi odpowiedz - jeśli wbiłam się w post to poproszę Moda o naprawę
Hosty - zielona w słońcu czy w cieniu będzie zielona natomiast biała czy niebieska potrzebują trochę więcej słońca by się wybarwić.
ale nie w ten upał bo je przypali.
Fuksja - warto ją przetrzymać, można ją wyprowadzić na drzewko
Wierzba japońska ? ma liście biało-różowe ? jeśli tak to uwielbia mieć głowę w słońcu a nogi w wilgotnej ziemi.
nie wymaga okrycia na zimę, jest w skrzyni czy w donicy ? ( plastik czy ceramiczna ? ).
Przycinanie wierzby ( białoróżowej) - wiosną nie bój się i przytnij ją mocno bo inaczej będzie coraz większa i większa a przez częste cięcie utrzymasz wielkość głowy w ryzach, będzie też ładnie wybarwiona tylko nie w ten upał !!!! i po cięciu pamiętaj o podlewaniu.
Wiciokrzew - jeśli tak mocno się rozrasta to po co go dzielić? dołożysz sobie tylko obowiązków bo teraz tniesz w jednej donicy potem w dwóch trzech ? Jeśli możesz to wrzuć proszę zdjęcie to będzie ciąg dalszy
Powojnik - no też by się przydała odmiana albo zdjęcie. Powojnik ma trochę wymagań - dobrze jest go wkomponować w skrzyni tak by stopę ( łodyga od ziemi do 30-40cm w górę ) była zacieniona, nie ma tam zazwyczaj liści i za mocno go grzeje.
Powinnam na początku a wyszło na koniec ;
rośliny w donicach czy skrzyni mogą być albo przesuszone, albo zalane dlatego ważne jest by przed posadzeniem zadbać o dobry drenaż zwłaszcza dla wieloletnich !!
Woda - no musimy myśleć o oszczędzaniu i tu podpowiem - hydrożel !! jest w postaci proszku, który miesza się z ziemią tylko nie za dużo ( ja pierwszy raz dałam dużo i pól ziemi ze skrzynki mi wywaliło ) po podlaniu ten proszek pęcznieje jak żelatyna.
zrobię znów pauzę - ale wrócę

 

chcę podzielić wiciokrzew, żeby go mieć na obu balkonach

dokładnie taka i dokładnie tak rośnie. Uwielbia zraszanie
żadnych obaw co do przycinania tu nie ma. Pytałam o przesadzenie.

O hydrożelu usłyszałam po czasie. Duże skrzynie pełne ziemi, no nie wywalę.
Przyszły rok, będę pamiętać.
Powojnik posadzony zgodnie ze sztuką. Dokładnie dół ma fajnie, inna roślinką zacieniony.
Dużo czytam o konkretnych kwiatach, wzgledem, których mam jakieś plany albo smaka na nie.
Ale teoria to jedno. Doświadczenie to skarb, we wszystkim zresztą

 

Doberek o poranku

Zdecydowanie tacierzyństwo pomaga w farmerowaniu. Teraz 5 godzin snu wystarcza, 6 to już rozpusta Są pewno komplikacje, ponieważ klawiatura jest atakowana z wielką determinacją i dochodzi również do prób zasilania laptopa wszelkimi możliwymi kablami, głównie do telefonów

Dziękuję W mocny skrócie, w tej krainie jest inaczej. Rada taka, wyszalej się, zrób w życiu to, na co masz ochotę, a potem zostań tatą. Jak tatą zostaniesz, to już nie będziesz miał casu na realizację innych planów. Nagle ogarnie Cię nie odparta chęć udania się do piaskownicy i robienia bab Takich zachcianek będzie więcej i będą silniejsze od Ciebie

To właśnie esencja szczęścia, małe radości i sukcesy każdego dnia.

Dziękuję Czasu niema, ale radości już na tym etapie jest wiele

Dziękuję Awansowałem i nowe imię mam. Córka nazywa mnie Eeeeee, a mama jest Aaaaa

 

Ja osobiście wolę maliny Ale to dlatego że na truskawki mam od dziecka uczulenie