panoramaogrodnicza

Widzę, że przyszedł sezon na skoki.
Ewa, gratuluję.
Jak tam ręka się czuje?

No chyba faktycznie jaja sobie robią. Jak dla mnie to ciąg dalszy ściem.
Przepraszam, kto pamięta datę rejestracji, czy datę ostatniego poprawnego logowania?
Chyba tylko haker.
Co komu po przybliżonej dacie, tak między 1999 a 2022, a może wcześniej
Powiem szczerze, że mnie w ten sposób by nie zweryfikowali.
Dzień dobry w biegu.

 

Dziękuję bardzo za wszystkie prezenty i bardzo miłe, zaskakujące niespodzianki

Gratuluję obu Paniom zdobycia nowych poziomów i życzę powodzenia w dalszych zmaganiach z kolejnymi miliardami

Dzień dobry

 

Doberek.
Dziękuję za gratulacje za poziom .

Ręka boli , wkurza mnie , bo nic nie mogę robić.
Za tydzień mam kontrolą wizytę i się dowiem co dalej .
Musieliśmy plany wakacyjne zmienić , do kitu to wszystko .

 

przepiekne screeny ostatnio mozna obejrzec...
co niektorym to Andersen do piet nie dorasta...

 

Można prosić o link?

 

Niedobrze, że boli. Jak znam życie to czeka Cię jeszcze rehabilitacja. Oby szybko wszystko wróciło do normy.

Podczytywałam z komórki i w pierwszej chwili nie wiedziałam o czym piszesz, no bo przecież nie o moich pielgrzanach.
Pobiegałam po forum i faktycznie, jest na czym oko zawiesić.

Piszę tutaj, bo tamten wątek tylko do prezentacji służy.
Pięknie, podziwiam. Sporo pracy musiałeś w to włożyć.
No to teraz drżyjcie narody, miejsce w dziesiątce coraz bliżej.

 

Dziękuję bardzo

Łatwo nie jest, ponieważ z każdym kolejnym GT, moje ulubione fanty są coraz bardziej kumulowane, coraz bardziej poszukiwane, a co za tym idzie coraz trudniej je zdobyć. Na całe szczęście, jest wielu graczy, którzy przedkładają przyjemność wykonywania misji i spokojną zabawę z eventami ... nad zdobywanie PD i zaliczanie kolejnych poziomów.
Czytałem przed chwilą w wątku eventowym rozżalenie, z powodu otrzymania z Piccolo "Zabawy w wodzie", a dla mnie jest to jeden z największych rarytasów tej skrzynki ... i ta właśnie odmienność w spojrzeniu na sprawę, pozwala od wielu miesięcy realizować kolejne projekty.
Trzeba było również troszkę zaangażowania i wytrwałości w pracy z kołem, bo przecież wszyscy wiemy jak lubi bywać kapryśne ... ale mimo potężnych oporów, projekty "wsparcia mocy" również udało się zrealizować
Nie można również nie wspomnieć o niesamowitym wkładzie bezinteresownych prezentów - niespodzianek , które również złożyły się na tę kolekcję, a za które serdecznie dziękuję gdzie tylko mogę i kiedykolwiek jest okazja.


Skoro już jesteśmy przy wątku do prezentacji, to skorzystam z okazji i zapytam Ciebie Elu, czy kwiecisty zamiast parasolki w Twoim Ogrodzie ozdobnym to celowy manewr, czy brakowało na to miejsce parasolki?

 

Dla mnie to już beznadziejnie, moja kolekcja prawie się nie powiększa. Cały czas marzy mi się Nagniot ze skrzynkami.

Teraz jak ta 10 staje się coraz bardziej realna, to myślę, że będzie sporo osób, które będą chciały pomóc.

Wtedy brakowało parasolki. Akurat Jacek się zastanawiał, czy kwieciste czy parasolki, a ja miałam ozdobny w takiej odsłonie i pokazałam. Wydawało mi się, że w tym miejscu nikt nie zauważy, ale jak widać nic się nie ukryje.

 

znam usera ,ktory jest blizej...a na pewno takich jest wiecej

taniej wyjdzie 300 fl za 7 zeta..a towar na gt...jak to ktos dzis napisal jest sporo Kochajacych eventy i misje...

 

Mnie również marzy się Nagniot ... tym bardziej, że wzorem niemieckich kolegów Farmerów, pozbyłem się wszelkich skrupułów i obecnie, przy tego typu okazji, zapełniam brakujące itemy na polach w kilka godzin ... o ile współpraca wielu własnych kont, nadal nie będzie stała w sprzeczności z postanowieniami OWH i regulaminu.

To byłaby oczywiście bardzo cenna pomoc i z pewnością może przyspieszyć osiągnięcie celu ... ale poświęciłem tej grze już tyle lat, dochodząc z mozołem do miejsca, w którym się znalazłem, że raczej chciałbym ewentualny sukces osiągnąć na dotychczasowych zasadach i zawdzięczać go własnej pracy i pomysłowości.
Czytasz przecież Elu posty na tej stronie i doskonale wiesz kto będzie pierwszy, aby podważyć moją satysfakcję własną, na rzecz korzyści osiągniętych w wyniku zorganizowanego działania grupy.
Jeżeli kiedykolwiek ma zaistnieć ten sukces, to chcę go zrealizować w warunkach, które ma każdy z nas

Norbi ... ponawiam prośbę o link.

 

Korzyści osiągniętych w wyniku działania zorganizowanej grupy?
Zaleciało ośmiornicą.

*************
Musiałem.

 

Ryś, ja to trzy razy poprawiałem, żeby nie zaleciało ... no i masz

 

Nie wiem o czym mówisz, zagubiłam się.

O zorganizowanej grupie nawet nie pomyślałam. Jeśli osiągniesz swój cel to będzie to Twoja zasługa, ale fajnie mieć wsparcie, szklankę wody jak zaschnie w gardle, poklepanie po plecach, czy świadomość, że ktoś trzyma kciuki żeby Ci się udało.

 

Oczywiście, że masz rację
Tego rodzaju wsparcie to połowa sukcesu ... Elu, nawet nie wiesz ile razy ja na tej Farmie zwalniałem obroty w sposób, graniczący z odstawieniem jej w kąt. Właśnie wtedy pojawiało się wsparcie, świadomość, o której piszesz, klepnięcie w plecy, a nieraz nawet bardzo motywujący kop w to miejsce, gdzie one się kończą ...
Dzisiaj bardzo się cieszę, ponieważ wsparcie okazane w odpowiedniej chwili, pozwalało przeskoczyć podstawianą codziennie i z uporem nogę. Jedziemy do przodu Elu, jakiś czas temu pisałem, że brakuje 236 mld, na dzisiaj 218 mld ... a 126 zdobyczy ostatniego GT, które zacznie pracować od jutra, powinno znacznie poprawić tempo skracania dystansu

 

Wygląda na to, że lista naprawiona (Cas, jak u ciebie?).
Wracam do zarabiania kasiory na czerwonym koszyku i szukam tanich owoców na targu.
Mam ok. 4 miesiące, żeby nazbierać towar do TOP.
Czy zdążę?

 

Ryś, masz jakieś założenia odnośnie tegorocznego minimum w najwyższej grupie?

Słoneczne dzień dobry

 

Nie mam pojęcia.
Ostatniego nawet nie śledziłem, w ogóle miałem przerwę.
Mam tylko taką tabelę:

https://board-de.farmerama.com/threads/herbstfest-ii-top-3000.110143/#post-5135947

Zdaje się, że pierwszy próg był do 500 miejsca.
Gdybym całkowicie wyzerował stodołę, to może bym się załapał, ale to bardzo wątpliwe.
Obecnie mam towaru na 3,7 mld.
Nie wiem ile owoców dorobię.
Kasy mam 2 mld, na badylach zarabiałem ok. 250 mln tygodniowo i to szło na owoce w stosunku max 1:5.
Praktycznie cały zarobek wymieniałem, także przez 4 miechy powinno dojść owoców na min. 800 mln.
Czyli miałbym w stodole towaru na ok. 4,5 mld.
Ale do Top pakowałem tylko owoce, tych bym miał może na 2 mld SG.
Strasznie mało.
Mam rezerwę w postaci 20.000 mil podwodnej..., e nie.
20.000 SN. i 1.000 impów.
Mam 200% w diament, 100% w złoto, pytanie ile da koło?
Nawet jakby dało tylko 200%, to z łącznym 500% do stodoły, zamieniam SN na szarłat o wartości lekko ponad 2 mld SG.
Myślę, że z pierwszym przedziałem do 4 mld nie powinienem mieć problemu.
Ale jak to wyjdzie?
Nie mam pojęcia.
W sprawie TOP kiepski ze mnie analityk.
Mogę tylko przewidzieć na ile mnie będzie stać.

 

Całkiem dobrze to wygląda.
Przyjąłem około 5 mld na bezpieczne minimum, a obecnie stodoła może mi dać około połowy tej wartości, czyli jestem w lesie.
Mam co prawda prawie 18 mld, ale wymiana na targu w stosunku 1:8, a takie niestety mam warunki, bardzo mi się nie uśmiecha, dlatego nastawiłem się na ważki.
Udało się uzbierać pełne pole pomarańczowych zagród, ale wczoraj na kozetce, Nuka20 w swoim poście uświadomiła mi, że mamy w grze menażerie, o których kompletnie zapomniałem. To rodzi potrzebę zdobycia kolejnych 40 pomarańczowych zagród w czasie kolejnych GT, co z pewnością łatwe nie będzie. Liczę na to, że uda się jednak uzbierać komplet zagród, uruchomić odpowiednią ilość bonusów, odpalić opryskiwacze i wtedy zobaczę jak to wygląda.
Szarłatowi z super nawozem, pozostawiam funkcję ostatniej deski ratunku.
Jest co prawda jeszcze dużo czasu, kręcę paszę non stop, ale ogólnie rzecz biorąc na dzisiaj wesoło nie jest.
Zobaczymy

 

Doberek .
Tak Was czytam ( bo z pisaniem gorzej ) i się zastanawiam , dlaczego ludzie tacy są nie dobrzy ?
Przecież to tylko gra , życie od niej nie zależy .
Ale co ja tam wiem , gram po swojemu , bez pośpiechu , ale z przyjemnością .
Mam 5 zagród ważek pom. to prześlę Marku przy najbliższym G&t .
W tym G&T nie uczestniczyłam , bo moje samopoczucie było kiepskie i nikomu nie pomogłam , przepraszam .

 

Ewa ... taka już nasza ludzka natura, że mamy swoje zalety, ale mamy również wady. Jedni potrafią nad nimi zapanować i pracują nad ich wyeliminowaniem ... innym sprawia to nieco więcej kłopotu, ponieważ nie dostrzegają swoich wad, a wszelkie sugestie otoczenia, odbierają jako nieuprawnioną ingerencję, czy wręcz atak.
Pozostaje zachować spokój, opanowanie i cieszyć się obcowaniem z wieloma kapitalnymi, serdecznymi ludźmi, których na tym forum przecież nie brakuje ... czego jesteś najlepszym przykładem.
Bardzo dziękuję za Twoje dobre chęci, bardzo się cieszę i już kombinuję, czym mógłbym sprawić Tobie podobną radość
Ale na chwilę obecną, to trzymam kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia, którego serdecznie Tobie życzę.