zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Albo 5 albo 7 albo nawet 10 rodzajów płatków potrzeba xD
    Tzn to jest według mieszanek do kupienia na amazonie (chwilowo nie do kupienia, poznikały - pewnie są inne, ale nie szukam... no, na polskim amazonie owszem są różne płatki, ale to chyba takie jak w sklepach).
    Aha, w moim ukochanym polskim markecie online (tym, który nazywa się jak skrót nazwy miasta San Francisco) znalazłam mieszankę pięciu rodzajów płatków firmy Babalscy (pierwsze słyszę): jęczmień, owies, pszenica, orkisz i żyto.
    Ale sama autorka przepisu Sally przyznaje, że mogą też być same płatki owsiane (wg polskiej terminologii i górskie, i błyskawiczne się nadają) i ja upiekłam ten chlebuś z takimi prawie górskimi z dodatkiem siemienia (bo Sally zalecała) oraz sezamu i słonecznika (a można też dodawać orzechy, żurawinę itp).

    Chlebuś jest typowo amerykański, czyli mięciutki - podejrzewam, że to upodobanie do miękkiego pieczywka jest wypadkową wysokości standardowego sandwicha (trudno byłoby ugryźć takiego piętrusa zrobionego z twardego chleba)...
    ... oraz kosztów usług stomatologicznych 8)xD

    No ale w każdym razie wymaga niewiele roboty (u ciebie to w ogóle zero tej roboty, Kiciuś się wszystkim zajmie), za to niestety później musi sobie wyrosnąć dwa razy, w sumie pewnie ze trzy godziny (chyba że go troszkę podgonić w stygnącym piekarniku na przykład).

    Sally dodała filmik na YT, więc jak ktoś dojrzeje do pieczenia, to poza przepisem jeszcze ten filmik powieszę dla jasności ;)
     
    bona53, .Magda. oraz olgs3 lubią to.
  2. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    To chyba wszystko posiadam, nawet pestki dyni, poproszę o przepis :)
     
    bona53, .Magda., olgs3 i dalsza osoba lubią to.
  3. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Jeżeli tylko nie ma mydlanych, to chlebek powinien być zjadliwy. Choć osobiście wolę jak skórka jest chrupiąca. A i środek też powinien być jędrny i sprężysty, a nie jak niektóre cosie, że miętkie niewiadomoco, które po naciśnięciu zostaje wgniecione i nie wraca :sleepy:
     
    bona53, .Magda., olgs3 i dalsza osoba lubią to.
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Fakt, dynia też może być ;)

    Więc tak:
    • 1/2 szklanki (60g) mieszanki płatków albo samotnych płatków owsianych (plus ewentualnie trochę siemienia lnianego)
    • 1 i 3/4 szklanki (410ml) wrzątku
    • paczuszka (7g) drożdży instant (czyli jakieś 20-22 g świeżych)
    • 3 łyżki (37g) brązowego cukru (dałam dwie, bo nie lubię za słodko - ale brązowy daje ten fajny smak)
    • 3 łyżki (45g) masła w temperaturze pokojowej
    • 1 i 1/2 łyżeczki soli
    • 3 i 1/3 szklanek (433g) mąki (może być uniwersalna albo taka cięższa - chyba luksusowa się nazywa... aha, moim zdaniem nawet ta polska niby tortowa też się nada w sam raz) plus więcej do podsypywania itd
    • opcjonalnie: 1/2 szklanki (60g) słonecznika, dyni, pokrojonych orzechów włoskich i/lub pekanów, rodzynek (hmm), żurawiny - można mieszać i dodać jeszcze coś drobniejszego typu sezam (tak ze dwie łyżki powiedzmy)
    A tak się to robi:
    1. Płatki wsypać do sporej żaroodpornej miski (może być od razu miska od Kiciusia). Zalać wrzątkiem i pozostawić na jakieś 20 minut do podstygnięcia (tak, żeby drożdży nie zamordowało).
    2. Do miski dodać drożdże i cukier, przykryć i odczekać jakieś 5-10 minut, żeby się spieniło (ze świeżymi drożdżami to wiadomo co robić).
    3. Dodać miękkie masło, sól i 1 szklankę mąki. Mieszać (maszynowo albo ręcznie) przez jakieś 30 sekund, po czym dodać kolejną szklankę mąki. Znowu mieszać w miarę do połączenia (kawałki masła mogą się jeszcze ostać). Dosypać resztę mąki i te wszystkie dodatki (orzechy, pestki itd) i dalej mieszać na średniej prędkości, aż ciasto zacznie odchodzić od miski (z Kiciusiem 2 minutki, łyżką/łapką pewnie jakieś 5). Jeśli ciasto jest nadal lepkie, dodawać mąkę po jednej łyżce.
    4. Teraz wyrabianie - maszynowo (kolejne 2 minuty) albo ręcznie (też 2 minuty na podsypanym mąką blacie). Ciasto będzie miękkie, ale ciężkie.
    5. Wyrastanie, część 1: ciasto przełożyć do miski lekko wysmarowanej oliwą, obrócić, żeby się całe natłuściło. Miskę przykryć i odstawić w jakieś cieplejsze miejsce na 1-2 godziny (ciasto wyrośnie x 2).
    6. Wysmarować/wyłożyć papierem do pieczenia formę (typ keksówki) 23 x 13 cm (krótsza, ale szersza od polskiego standardu - inna też może być, ale ciasto nie wyrośnie aż tak spektakularnie).
    7. Wyrośnięte ciasto zgnieść pięścią, żeby usunąć powietrze. Blat, dłonie i wałek lekko oprószyć mąką. Ciasto rozwałkować tworząc coś przypominającego prostokąt - ok 21 x 35 cm. Zrolować od krótszego boku i ułożyć w formie (zwiniętym brzegiem do spodu oczywiście).
    8. Wyrastanie, część 2: bochenek w formie przykryć i znów odstawić w ciepłe miejsce - niech sobie rośnie, aż wyjdzie z formy na wysokość nawet 5 cm, mniej więcej przez godzinkę.
    9. Kratkę w piekarniku przenieść trochę niżej i nagrzać piekarnik do 175°C.
    10. Pieczenie: 35-40 minut, jeśli wierzch za bardzo się rumieni, przykryć folią aluminiową. Sprawdzić, czy chlebuś upieczony, pukając od spodu - głuchy odgłos znaczy, że gotowe.
    11. Nieco podstudzić przed spożyciem... ale można też jeść zimny oczywiście.
    Długa taka ta instrukcja, żeby wszyscy wszystko zrozumieli.
    Aha, przed samym pieczeniem można chlebuś posmarować białkiem lekko roztrzepanym z łyżką zimnej wody i posypać - płatkami, sezamem czy czymś.
    Fajny chlebek, rzeczywiście miękki, z ciekawym smakiem - no i za długo przy nim dłubać nie trzeba.
    Więc polecam.

    A tu jest filmik (uprzedzam - Sally ma wyjątkowo irytujący timbre (czyli chyba brzmienie) głosu. A pogadać sobie lubi):


    Mydlanych nie ma 8)xD
    Skórka będzie chrupiąca na świeżym chlebku, później to już tak średnio niestety - ale z każdym chlebem tak jest.
    A środek - owszem jędrny i sprężysty, i to dłużej niż przez pierwsze dwie godzinki.
    Po prostu - fajny chlebuś i tyle ;)
    Najpierw upiecz, a później ewentualnie narzekaj (a ja będę bronić przepisu jak lwica - precedens już mamy 8)xD).
     
    Ostatnie edytowanie: 20 stycznia 2022
  5. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    u mnie niestety tez....
     
  6. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Aniu i Norbi, bardzo mi przykro, mam tylko nadzieję, że choróbsko się z Wami obejdzie łagodnie i za kilka dni będzie po wszystkim, bez żadnych następstw.
     
  7. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    wiesz..nie jest tragicznie..na razie objawy jak przy grypie
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech :(
    W sumie to jeśli już to łapać, to najlepiej właśnie teraz, czyli na 99% omikrona, łagodny jest.
    Uszy do góry, partyzancie, byle wirus cię nie pokona... nawet w tym wyciętym lesie 8);)
     
  9. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    dawno sie tak nie bawilem na offie;)xDxD
     
  10. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Bry, coż to za paskudne informacje...:oops::(
    Myszka, Norbijas - trzymajcie się , szybkiego powrotu do zdrowia Wam życzę . ;)
    Moja Natalia też na kwarantannie jako jedyna w klasie bo minęło 1,5 tyg od drugiej dawki a nie dwa... Kolega zachorował w czwartek tydzień temu a kwarantannę ma liczoną od wtorku...:eek:

    Norbi ale ty siedź na tyłku w domu i się do tego wyciętego lasu nie wybieraj .:p
     
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum


    Zawdzięczasz to wiruskowi...?
    Bo inaczej byś w robocie siedział, nie...?
    No to podziękuj ładnie koledze 8)xD


    Jak Natalia na kwarantannie, to wy też...?
    Pamiętaj, że omikron ma w głębokim poważaniu te poprzednie przeciwciała 8)
    Ale ogólnie dacie radę jak wszyscy szczepieni... no, z wyjątkiem tych, którzy Zenka na żywo doświadczyli 8)xD

    Aha, a tych paskudnych info to będzie coraz więcej, także tu na forum.
    W mojej okolicy, zresztą nieźle wyszczepionej, wzrost nowych zakażeń w ciągu ostatnich dwóch tygodni o 98%.
    Tyle dobrego, że po szczepieniu to zwykle przypomina grypkę ;)
     
    bona53, .Magda. oraz olgs3 lubią to.
  12. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    wirus mnie wczoraj scial...od razu 39 goraczki...
    a kolega pomysle przy gt o gratyfikacjixDxD
     
  13. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Trzy dni przed pierwszymi objawami już zarażałeś 8)
    Ciekawe, kto to od ciebie zdążył złapać 8)
    No i oczywiście od kogo ty to złapałeś... czy u ciebie w robocie dalej się kręcą ci agencyjni gastarbeiterzy?
    Bo wiesz, w związku z uroczym zakazem wypytywania o szczepienie (u mnie Sąd Najwyższy to podtrzymał, poczułam się jak za dawnych czasów nad Wisłą)... więc w związku z zakazem wypytywania oni podobno najczęściej są - że tak powiem - dziewiczy, jeśli chodzi o ochronę przed covidem.
    A niektórzy to sobie na wszelki wypadek kupują certyfikat, podobno nawet niedrogo to wychodzi, jak się kupuje u siebie ;)
     
  14. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    bylem na urlopie 9 dni...w niedziele turniej w tenisa stolowego..wiec chyba tam
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Aha.
    No wiadomo, sport to zdrowie.
    Czyż nie...? 8)xD
     
  16. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    teraz to wiem...;)
    chociaz cel byl szczytny..zbiorka dla mlodego chlopaka chorego na raka..wiec jak nie jechadz;)
     
  17. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    No nie8) Jesteśmy dawno po 2 dawkach i przed 3 i ponoć nie musimy. Reszta klasy tez nie ma kwarantanny. Mojej Natalii zabraklo 3 dni i tez by nie miala.xD:cry:
     
  18. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Nie, no ja rozumiem przecież.
    Nawet bez szczytnego celu.
    Ale mimo wszystko nie powinno się organizować sportowych spędów akurat teraz... z drugiej strony członkowie organizacji się obrażą, jak nie będą mieli gdzie zademonstrować swoich umiejętności, i gotowi jeszcze przestać płacić składki.
    No ale tu i ówdzie (zwłaszcza ówdzie) występuje taka tendencja do bagatelizowania problemu ;)
    Bo ja wiem, czy słuszna ta tendencja... gdyby nie ona, dziś by pewnie już wirusa nie było.
    Ale może by i był.
    W każdym razie na wszelki wypadek odpuść następny turniej, Norbi ;)

    Aha, fakt.
    Swoją drogą te oficjalne zasady są takie, że i śmieszno i straszno się robi.
     
  19. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Wiesz o tych zasadach to nawet mi się klawiatury strzępić nie chce. Nie warto. I tak były jaja bo na mój tel zadzwonili ze Natalia ma kwarantannę i nawet bez informacji do kiedy -automat zameldował. Rok temu jak miała covid to była niepełnoletnia dlatego uznali mój numer jako właściwy mimo, że apkę wtedy miała na swoim. Mało tego musiała zadzwonić do sanepidu podać nr tel i dowiedzieć sie dlaczego i do kiedy. I nawet gdyby test zrobiła to jej kwarantanny nie odwołają bo nie i już. Siadłam i myślałam i wymyśliłam, że jak oni tam taki bajzel mają to pewnie nie mają pojęcia o tym, że mieszkamy w Brzegu a nie Wrocku. Więc kazałam młodej znowu dzwonić i zmienić adres zamieszkania bo jeszcze by nawiedzili biedną Dorotę, która od nas mieszkanie kupiła i byłby cyrk. Nie myliłam się... nie współpracują z urzędem miejskim.:pxD:cry:
     
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Taa.
    Wiesz, mnie tu ostatnio w miarę delikatnie ostrzeżono, że są tacy rozmaici panowie, o których pisać nie wolno...
    ... ale ten pan, co zawiaduje zdrowiem (nie mylić z domem) publicznym, chyba jednak nie należy do tej kategorii.
    Więc gratulacje dla Szkoły Głównej Pieszczot i Snów, że takiego super absolwenta (od metod i systemów) wyprodukowała 8)
     
    .Magda. i olgs3 lubią to.
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.