panoramaogrodnicza

Czasem Net jest, a ja poza zasięgiem - Ty wiesz ile się muszę nalatać - 5x tyle co zwykle
U mnie inflacja dopadła też czas i doba się rozjeżdża- doczołgałam się do poziomu na prześcieradle, jak z łóżka spadłam
Do końca roku mam pozamiatane może w Sylwestra odpocznę

Net najczęściej z komórki - o dziwo jeszcze nie wybuchła

Dobijaj sandałki a raczej pozapinaj - byś nie pogubiła i do wora wszystkie wrzuciła - a nie że zbiera ciuła a potem szkoda żal i takie tam bleee

Święto piękne, nasza flaga też, szkoda tylko że tak ostatnimi czasy wszystko bezczeszczone- ja trzymam kciuki, by stolicy nie roznieśli dziś i tak jest z deka centrum zaorane

Dziękuję Wszystkim za słowa wsparcia

Jakieś cuda nowe się wam porodziły- rany nie nadążam co to znowu - oj miesza się klimat miesza

Gratuluję



Dobry

 

Ganiacie się
Ty jego on Ciebie

o tyle dobrze że się znajdujecie
czyli na brak kondycji nie narzekasz

Fajnie Cię widzieć

 

No właśnie chcę dobić do 2, żeby zapiąć i jeden i drugi.
A i tak tego do wora to za mało.

 

Narzekać mogę tylko na to, że nie ma kiedy ani jak poleżeć
Kondycha siada, bo za dużo tej gimnastyki

Dziś mam wolne, czasem takie święto ratuje człowiekowi dzień

 

Bry Niepodległej
Event się zaczął, koszyczków na początek 342

Z testowego koszyka tylko 3 GT , mam nadzieję, że z kolejnymi będzie lepiej

Fajnego dnia, miłego świętowania

 

Co tak słabo łapałeś

 

Złapałem wszystkie, które poleciały w tym przejeździe , ogólnie muszę pochwalić "podróbę", że rzucała bardzo elegancko, niemal w jedną stronę, przez co było łatwo wszystko wychwycić

 

No właśnie, miłego świętowania. I bezpiecznego.
A jak będzie zobaczymy, Warszawa wyczyszczona nawet z koszy i rowerów.
A my może jak w zeszłym roku, w samo południe, postaramy się wspólnie odśpiewać nasz hymn. Zapraszam.

 

E to niezbyt optymistycznie

w moim założeniu powinna sypnąć co najmniej 20 talarów na koszyk
no nic na razie muszę te koszyki mieć potem się zobaczy

 

12.00 godzina wybiła, to do hymnu.

Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła, Szablą odbierzemy.

 

Marsz, marsz, Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem, Złączym się z narodem.

 

Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę, Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte, Jak zwyciężać mamy.

 

Marsz, marsz, Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem, Złączym się z narodem.

 

Jak Czarniecki do Poznania, Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania, Wrócim się przez morze.

 

Marsz, marsz, Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem, Złączym się z narodem.

 

Już tam ojciec do swej Basi mówi zapłakany -
Słuchaj jeno, pono nasi biją w tarabany.

 

Marsz, marsz, Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem,
Złączym się z narodem.

 

Pięknie, udało się zaśpiewać, wszystkim bardzo dziękuję.

 

dobry fajnie ze jesteś i gratuluje poziomku

o soóżniłam sie ale fajnie zaspiwaliście brawo

 

No i wreszcie rozśpiewana ferajna

An Gratulacje

Dzień dobry u mnie mgielnie, mleko na dworze

Event zaczęłam ale polatam najpierw po chałupie a z koszem potem

Wszystkim życzę fajnego spokojnego dnia