zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 27 października 2018.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Święte słowa, Olga - tak trzeba robić walcząc o alimenty.
    To są sprawy typowe, więc byle jaki adwokat wystarczy.
    No i z punktu widzenia powódki (czyli matki dziecka) nie ma tu związku z pandemią, jeśli nawet dłużnik zdoła wykazać, że pandemia pozbawiła go możliwości zarobkowania, obowiązek zapłaty zasądzonych alimentów przejmuje fundusz i wszystko jest jasne.

    Z tą eksmisją to trochę inna sprawa... ale wyjaśnienie, że pandemia, więc nie ma eksmisji, to zbywanie interesantki.
     
  2. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    A czy ten małżonek ma wyrok eksmisyjny ?

    No i tak jest że gmina /miasto musi zapewnić tak czy siak lokal zastępczy
    no niestety a może stety nie ma czegoś takiego jak eksmisja na bruk

    Dług alimentacyjny czy w ogóle jakikolwiek dług nie ma żadnego znaczenia do prawa lokalu

    Piszesz były małżonek
    czyli jest wyrok rozwodowy
    czy w czasie sprawy rozwodowej nie została rozstrzygnięta sprawa korzystania z wspólnego mieszkania ?

    Jest też inny dość skuteczny sposób ale tylko wtedy gdy były małżonek nie przebywa dłuższy czas w tym lokalu
    i mamy na to dowody i świadków
    Można pisać do gminy /miasta /spółdzielni o wymeldowanie z pobytu stałego
    jest to dobra opcja w razie szantażu z jego strony
    Póki osoba ta ma prawo do lokalu w razi interwencji policji nic ona nie będzie mogła zdziałać

    Sytuacja raczej nie do rozwiązania
    chyba że poszkodowana sama się wyprowadzi
    Tak to działa w Polsce
    winna i tak będzie strona słabsza niestety
    trąbi się o pomocy że tu że tam że można ale tylko w telewizji
    rzeczywistość jest inna

    Czy wyrok alimentacyjny złożony został u komornika ? I jakie zostały podjęte działania przez komornika
    Po 2 miesiącach z braku możliwości ściągnięcia alimentów
    można złożyć wniosek do funduszu alimentacyjnego

    nie będzie to proste :( uzyskać od nich prawa do zasiłku ale nie zaszkodzi spróbować i odwoływać się

    bo jak udowodnić że nie prowadzimy wspólnego gospodarstwa mieszkając razem
    prawo w prawie przeciw prawu kurde


    Wątpię czy w ogóle otrzyma mecenasa z urzędu
    to nie kodeks karny
    w sprawach rodzinnych to nie jest tak prosto

    *****
    Powiem Wam że w sądach okręgowych czyli w moim mniemaniu nie byle jaka instancja
    cyrk na kółkach jak to wszystko toczy się nie w tym kierunku co powinno :cry:


    Dobry [​IMG]
    A tak sobie wlazłam nie proszona :)
     
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Uff jak dobrze, że się fachowiec znalazł, witaj i dzięki :)

    Kwestia mieszkania i dla mnie jest niejasna, za mało konkretów dostałyśmy do przetrawienia.
    Jeśli mieszkanie było wspólne, to chyba orzekając rozwód sąd musiał się jakoś do tego odnieść.
    Jeśli stanowiło wyłączną własność byłej żony, to przynajmniej pod tym względem sytuacja jest jaśniejsza.
    A eksmisja na bruk jest możliwa w razie udokumentowanej przemocy, dlatego tak dopytywałam o przemoc.
    Ale ogólnie to masz niestety rację, najlepiej byłoby, gdyby eks żona sama się wyprowadziła. Fajne prawo, nie...? 8)

    Co do adwokata z urzędu, to też fakt - w sprawie o alimenty raczej nie będzie potrzebny.
    Ale do pomocy przy tej (ewentualnej) eksmisji to już tak, i to bardzo.

    A cyrk na kółkach to teraz już chyba wszędzie jest, cały system prawny się rozjechał dzięki doraźnym niekontrolowanym zmianom i takie są skutki.


    A co tam, w grobie się wyśpię 8)xD
     
  4. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Aj jaki tam fachowiec :oops:
    Niekoniecznie
    niekiedy jest tak gdy pilnie zależy nam na rozwodzie omijamy inne kwestie
    np pilnie zależy na na papierze rozwodowym by otrzymać inne świadczenie a im mniej spraw do rozstrzygnięcia przez sąd tym szybciej ten papier otrzymamy

    nie bardzo rozumiem czemu w czasie rozwodu nie została rozstrzygnięta sprawa alimentacyjna ?
    Kto to prowadził jakiś z ulicy bezrobotny z kodeksem pod pachą czy co

    zawsze jest tak że pierwszeństwo dobro dzieci
    i alimenty będą pierwsze orzekane czy tego chcemy czy nie
    ewentualnie orzeknie że z tego rezygnujemy polubownie na korzyść drugiej strony
    potem prawo wykonywania władzy rodzicielskiej
    potem rozwód
    i na koniec inne mieszkaniowe majątkowe itp
     
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Fachowiec, fachowiec - zdecydowanie bardziej fachowy ode mnie, ja w prawie spółek i innych takich dziwnych dziedzinach zawsze robiłam.

    Ech myślałam że ten podział majątku wspólnego to tak z automatu idzie... no ale fakt, to mogą być jakieś skomplikowane rozliczenia. Jak widać, nigdy się nie rozwodziłam, to i niewiele wiem.
    Tak się zastanawiam - jak często w PL ludzie sobie zastrzegają rozdzielność majątkową...?
    Bo kurcze bez tej rozdzielności to wszystko wspólne, a jak wspólne, to teraz jest problem, ech.

    W sprawie alimentów to już naprawdę sąd powinien był coś orzec... choć taki z ulicy, z kodeksem pod pachą (albo i bez kodeksu), to chyba ostatnio dość częste zjawisko na różnych szczeblach rodzimego sądownictwa.
    Jak to się mówiło... śpiewać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej... a do tego nie święci garnki lepią, czyż nie...? 8)
     
  6. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Pod warunkiem, że zarobki nie przekraczają ustalonej odgórnie kwoty na łebka w gospodarstwie domowym... a z tym jest ciężko bo ta kwota była zawsze niska i pewnie tak jest do dziś. Zauważyć należy także, że wypłacane są pięćset plusy - czy są wliczane czy nie - nie wiem ale pewnie dzięki temu ta kwota jest niska i nie jest często podwyższana. ehhh... Poza tym ta cała wycieczka po urzędach i warunki do spełnienia aby dostać te alimenty z funduszu jest naprawdę mało łatwe i przyjemne... Na szczęście mam to już za sobą. Były mąż się ocknął i ładnie płaci komornikowi alimenty i nawet pospłacał długi wobec dziecka, komornika i funduszu. Jako, że Natalia już jest pełnoletnia teraz alimenty sama załatwia przez komornika a mi ta wątpliwa przyjemność zeszła z głowy.

    Tak z innej beczki.:p Dziś jechałam do Wrocławia pociągiem rano do pracy po raz pierwszy.8) Wsiadłam do podstawionego pociągu, ludzie w wagonie popatrzyli jak na ufoludka to usiadłam sobie grzecznie. Po mnie weszła pani- przywitała się, po niej wszedł pan - przywitał się, i tak każdy kto wsiadał to się witał.o_O Kurczaki tak mi się śmiać chciało bo zrozumiałam, ze też powinnam się przywitać. Fajne to bo wszyscy ci ludzie się znają co najmniej z widzenia i codziennie się tak witają z grzeczności a tu jakaś obca baba włazi do ichniego pociągu i się nawet małpa nie przywita. Skandal! xD:cry:xD:cry:xD:cry:
     
  7. Miśkowo

    Miśkowo Chodząca legenda forum

    Kurde, może niejasno napisałem i wyszło małe zamieszanie :oops:.
    No więc prostuję.
    Na szczęście eks mieszka osobno już od 3 lat (uff, bo zapewne ciężko mieszkać z kimś, z kim Cię już nic nie łączy, no może z wyjątkiem najważniejszego, czyli dziecka) i ma własne mieszkanie, natomiast ma długi alimentacyjne wobec syna i długi wobec banku (bo zaciągnął kredyt już po rozstaniu - całe szczęście) ale właśnie przez obecną sytuację pandemiczną nie mogą zlicytować jego mieszkania i go eksmitować. Nie pracuje (przynajmniej na umowę), więc nie mają z czego ściągać kasy na bieżąco. A reszta tak jak pisałem - zabawa w kotka i myszkę.. Nie płaci, trzeba zgłosić do prokuratury po 3 miesiącach, raz zapłaci, umarzane postępowanie i tak w koło Macieju.
    Co do organizacji zajmujących się taką pomocą, to bliska osoba musi się rozejrzeć i zorientować w temacie, myślę, że coś znajdzie :). Aczkolwiek dziękuję za chęć pomocy.
    Kiedyś miał jeden wyrok i faktycznie płacił w miarę regularnie, teraz co najwyżej trzeba od nowa zakładać sprawę i możliwe, że bez tego się nie obejdzie. Komornika to już ma od dawna ale jak komornik nie ma z czego ściągnąć to wiele nie zrobi, a tak jak pisałem obecnie nie mogą zlicytować jego mieszkania. Fundusz alimentacyjny niestety dla najbiedniejszych, tak jak napisała Ania, jak przekracza dochód jakąś kwotę to fundusz nie wypłaca..
    Otóż to, propagandę łatwo się robi w mediach..
    To wszystko zostało zrobione jak trzeba, alimenty przyznane, mieszkanie pozostawione, rozwód orzeknięty bez winy. Reszta, tak jak pisałem wyżej.
     
    Ostatnie edytowanie: 19 października 2021
  8. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    Znaczy się
    jak kwota przekracza kryterium dochodowe to alimenty z funduszu nie przysługują

    chroni się nie dzieci tym przepisem a dłużnika

    Zgadza się zarobki czyli kryterium dochodowe w gospodarstwie nie mogą przekraczać ustalonej kwoty by otrzymać alimenty
    z funduszu
    obecnie to jakieś 800 zł na osobę ( może mniej )
    Kiedyś dodatkowo by osoba której ma odrzucone prawo do świadczenia na tym nie traciła
    opieka społeczna w ramach zasiłków okresowych czy celowy pomagała
    ale jak jest teraz w dobie 500 + nie wiem

    Nie 500 + nie wlicza się do dochodu ( świadczenia nie opodatkowanie tak jakby nie są wliczane ) tak to rozumiem
    a osoba płacąca alimenty ma taki plus że odlicza mu się tę kwotę od ustalonego dochodu
    czyli kary ni ma kurde jeszcze idą mu na rękę :sleepy:
    za to osobie otrzymującej alimenty dolicza się te kwotę do dochodu tak samo stypendia wszelkie
    no pogmatwane to jest
    bo jak dla mnie jedno drugiemu przeczy
     
  9. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    Reasumując jak masz jedno dziecko, które nie daj boże ma stypedium jakieś przyznane, a ty zarabiasz najniższą krajową to musisz się naprawdę spocić i postarać żeby owego progu nie przekroczyć...:oops: Albo kombinować i prosić pracodawcę żeby ci zarobki zmniejszył oficjalnie a resztę wypłacał "pod stołem" :wuerg: a później i tak ucierpi twoja emerytura i państwo odbierze swoje z nawiązką. -.- A tatuś szanowny jeszcze sobie od dochodu odliczy - pysznie poprostu! :wuerg::eek:
     
  10. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Uff, no to teraz wszystko (w miarę) jasne xD
    A my tu kicamy na oślep w te i nazad po prawie rodzinnym xD

    O alimentach mowa, ale o których...?
    Tzn w kontekście podatków, na podatkach akurat w miarę się znam/znałam przed radosnymi najnowszymi zmianami prawa.
    Alimenty dla dzieci do 25 roku życia (albo otrzymujących dodatek pielęgnacyjny/rentę socjalną) są wolne od podatku bez względu na kwotę.
    Za to alimenty dla byłej żony (albo byłego męża, tak też się zdarza) są opodatkowane, jeśli przekraczają 700 PLN.

    Niestety nie ma lekko: opodatkowane są... odsetki karne od zaległości alimentacyjnych.
    Czyli tak: dzieciak nie dostaje alimentów, bo rodzic zniknął czy co tam jeszcze.
    Rodzica znaleziono i zmuszono do zapłaty.
    Doliczono te odsetki.
    Zapłacił.
    A dzieciak płaci podatek od dochodu, czyli od tych odsetek.
    Super, nie...?
    (Info ze świeżej interpretacji podatkowej z sierpnia 2021... ale może już się coś zmieniło, kalejdoskop nam zrobili zamiast prawa.)

    Piękne xDxDxD
    No niewychowana jesteś okropnie 8)xD
    A nie martwiłaś się, że komuś stałe miejsce zajęłaś...? 8)
    Swoją drogą - fajny zwyczaj, fajne to twoje nowe miasto :)
     
  11. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    A wiesz... nie pomyślałam... ehhh to może jutro ładnie się przywitam i postoję do odjazdu pociągu? Wtedy jak już każdy zajmie swoje miejsce to będzie wiadomo gdzie mogę swoje 4 litery posadowić :pxD:cry:xD:cry:
     
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No właśnie coś takiego miałam na myśli 8)xD
     
  13. agniecha$

    agniecha$ Chodząca legenda forum

    No waśnie po co pracować xD:cry:xD


    śmiech na sali z tym
    Znam taką sytuację
    matka dzieci by nie popaść w skrajność ubóstwa i samemu dobrze godnie żyć i być niezależnym założyła małą firmę
    pożałowała tego szybko
    dochody firmy bo się starała jak to się mówi by mieć i utrzymać taką firmę trzeba nieźle się nalatać
    choćby po towar o 4 rano by dobry wybrać ale to przykład

    alimenty
    z funduszu się nie należą bo wiadomo przekroczony próg
    Ojciec dziecka może żyć spokojnie póki nie trafi na wyrok i odsiadkę za te długi alimentacyjne
    ale z tą odsiadką to też nie tak szybko

    w naszej interpretacji prawa to najlepiej porzuć dzieci o :sleepy::oops:>:(:mad::cry:
    wtedy nas odnajdzie państwo raz dwa


    sąd orzeka coś co jest tyko ważne na papierze :cry:
    to po co te orzeczenie jak nie ma możliwości wyegzekwować tego co się należy >:(
    Alimenty dla byłej żony /męża nie są wypłacane z funduszu alimentacyjnego
    takie alimenty mogą otrzymać osoby gdy uzyskają wiek emerytalny lub posiadają orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu co najmniej umiarkowanym


    są zamiast ustalać takie alimenty które w sumie nigdy nie dostaniemy
    od razu powinien pokierować daną osobę by te kwotę podzielić na dzieci

    no ale po co sobie zadawać ten trud
     
  14. Miśkowo

    Miśkowo Chodząca legenda forum

    Dokładnie, najlepiej nie pracować, wtedy dostaniesz alimenty z funduszu, świadczenie rodzinne i może jeszcze jakaś zapomoga z MOPS-u się przydarzy, tylko że za te alimenty i różne zapomogi to szybciej pójdziesz na bruk niż eks (chociaż nie, przepraszam, teraz Cię nie wyrzucą, bo pandemia :p).
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Po co pracować to dobre pytanie 8)xD

    Wiem, że alimenty dla byłego współmałżonka nie idą z funduszu, ale to nie zmienia faktu, że nadwyżka ponad 700 zyla jest opodatkowana.
    Ja mam dodatkowe pytanie: po co się żenić/wychodzić za mąż... oraz rozmnażać? 8)
    Tyle z tym później zachodu 8)

    Jaki procent związków małżeńskich kończy się rozwodem, wie ktoś może...?
    Bo jak nie to zaraz sprawdzę xD
     
  16. Miśkowo

    Miśkowo Chodząca legenda forum

    Nie znam dokładnych statystyk ale wydaje mi się, że obecnie jest więcej rozwodów niż małżeństw.
     
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Teraz tak, to pewnie przez te kwarantanny czy inne lockdowny, siedzieli sobie ludzie na karku przez parę miesięcy ;)
    Ale ogólnie to tak mniej więcej 1/3 par się rozwodzi.
    Na 150 tys ślubów - 50 tys rozwodów.
    No bo ja wiem czy to ma sens, drogą suknię ślubną i garnitur kupować...?
    Przy okazji: już jedna czwarta dzieci to dzieci zwane dawniej "nieślubnymi" 8)
     
  18. Miśkowo

    Miśkowo Chodząca legenda forum

    Yhm, całkiem miodzio, ślub po to, żeby rodzina się pobawiła ;). Choć ponoć przy rozwodzie ludzie też robią imprezy, może w PL jeszcze nie jest to tak popularne ale za granicą już chyba bardziej ;). Tak więc biorąc ślub masz w zamyśle, że za jakiś czas może znowu się rodzina pobawi xDxD.
    Takie dzieci "są bardziej opłacalne", wychowuje je samotna matka, bo przecież nie musi wskazywać, że mieszka z ojcem dzieci, łatwiej jej o rożne zapomogi itp., a tymczasem rodzinka i tak sobie żyje razem w najlepsze :)
     
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Bo ja wiem, rodzinę można zaprosić raz na jakiś czas do knajpy, taniej wyjdzie niż od razu ślub i rozwód organizować 8)xD
    O imprezach rozwodowych też słyszałam, ale jakoś nikt ze znajomych czegoś takiego nie urządzał... na taką imprezę też się zaprasza całą rodzinę i cała rodzina pije i śpiewa...?
    Cóż, może to i ma sens, razem raźniej (ten pierwszy krok w życie porozwodowe).
    Osobiście nie mam zamiaru się rozwodzić, w moim wieku to już faktycznie tylko przemoc domowa mogłaby mnie do tego zmusić xD
    A chłopina łagodny jak baranek, boi się 8)xD

    Aha, no tak, przywileje dla samotnej matki... kurcze prawo jednak tworzy rozmaite dziwaczne fikcje.
    Ale na to chyba nie ma proszka.
     
  20. .Magda.

    .Magda. Cesarz forum

    Witam Gospodynię i Gości tego wątku. Czytam to z krzaczorów, wiem, że Zuza nie może pisać postu pod postem, więc się odzywam, bo tu od wtorku ani słowa :cry: To może kontynuuj, bo tu na forum ostatnio wątki zaczynają umierać :p
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.