Jeśli czujesz to rymujesz

Ja, ja nauczka już mum
ino czi za pamitum
Blaza żech sobie przebiła
przeca z takim nie byda lotała
i epum tyż nie przkriwała
Jak bych jo wyglundała
Chiba jak pół życi za krzoka
dyć smiała by sie każdo sroka

 

po co żeś ta blaza przebijała
przeca zarazki bydziesz miała
jo ci padum nie rób gupot
jedyn chop jak tak zrobił to pod
jo ci ostrzegom jino
tu niy usuchano dziewczyno

 

Jedyn zarozek mieni jedyn wincy
i tak nie zrobi żodny różnicy
Przca jak jo tako gryfno dziolcha
nie byda z takum blazum chodziła
Żodyn Ci godum żodyn szac
nie bydzie mnie podziwiać
Jo bych dopiro gupote zrobiła
jak blazoka bych nie przebiła

 

Andrzejki!!!
Już wieczór powoli zapada,
czas by zebrała się nasza gromada
chętna powróżyć w andrzejkową noc,
we wróżbach zobaczyć swój los.
Andrzeju! Andrzeju!
Prosimy dziś Ciebie
pozwól nam zobaczyć
co pisane nam w niebie.

Iskierkę szczęścia puszczam w tę noc,
by spełniała wróżby moc.

 

waderówko ja już wosku natopiłam
przy nim drinka się napiłam
i andrzeja pytam o to
gdzie to moje złoto
kluczyk juz przygotowany
to do dzieła ,, zapraszamy

 

Wosku już natopiłam
nawet przez kluczyk go lałam
Na 4-ry strony wołałam
hop hop kaj jest mój chop
Sowa nawet się nie odezwała
czyli chopa nie będę miała

 

powróz jeszcze sobie raz
może chop pod stół wlazł
przez dziurke lałam wosk
a tam wyszedł kiosk

 

Już nie będę sie śmiała
bo zaraz będę plakała
Wiesz nawet pod sól zajrzałam
pająków się bardzo bałam
Nikogo nie znalazła
po kiego ja tam wlazłam
Może z tego wosku
zbudujesz dom po troszku
a spać będziesz w kiosku

 

a ja strasznie sie uśmiałam
zę sie nawet posisiałam
i ze stołka nawet spadłam
i na podłoge usiadłam
teraz wróże jeszcze raz
no i popatrz tam był zraz

 

Wosk więc dobrze jest rozgrzany,
klucz już też przygotowany.
Bądź ostrożny, wosk gorący,
byś nie sparzył się niechcący.
Małą strużka więc go lej
i nadzieję swoją miej.
Zaraz światło pogasimy.
Lampką odlew oświetlimy
i zobaczysz wtedy cień,
i zobaczysz to co chcesz
albo to co dawno wiesz

 

strużka mała poleciała
i co ja tam ujrzała
jakieś smugi ,jakies strugi
a już wiem to mój baran długi

 

Mnie trafiła jakaś czaszka
tylko trochę była płaska.
Więc rzuciłam ją przez ramię
i zrobiło mi się znamię.

 

ja próbuję w dalszym ciągu
stoję ja w przeciągu
rzuciłam za siebie obierki z jabłuszka
co ja tam widzę jakaś staruszka
a te twoje znamie
to poleciało na mnie

 

Woskiem znamię wypaliły
na moją blazę się zapatrzyły

Jabłka zjadły skorki wyrzuciły
wosk lały strumieniami
I co? nic z tego nie mamy..

 

Cukierki już są rozsypane,
a wróżby do nich poprzyczepiane.
wylosuj swoją przepowiednie.
Cukierek odłóż, on nie zwiędnie

 

co ty godosz przeca mumy
jo dziś pójda se do umy
ona też powrózyć chciała
downo mi o tym godała
jo jej wosku naloła a ona się śmioła
co i wyszedł dziadek stary
ten co zgubił okulary
a cukierki ona lubi
może nom sie już nie zgubi

 

Jaka baba taki dziadek,
okulary dostał w spadek.
Że je zgubił, jego strata
wiec nie widzi za kim lata.

 

Cukierek wybrałam jaki chciałam
wróżby jednak nie miałam
Więc cukierek ze zjadłam
w nim też nic nie znalazłam
Dantic umie wróżyła
i starzyka z fajka jej odgadła
Okulary dołożyła ,starzyk bryle zgubił
waderka uważa że to jego strata
niech nie widzi za kim lata

Pomyśl sobie życzenie i zapal dwie zapałki.
Trzymaj je płonącymi łebkami do góry.
Jeżeli zapałki będą palić się “ku sobie”,
życzenie się spełni w ciągu roku, a jeśli nie
–będziesz musiała dłużej poczekać na jego realizacj

 

cukiereczkie sie poczęstowałam
i co w papierku widziałam
jakaś stara flacha
co kiedyś stała u Stacha
no to wgórę szklaneczki
moje koleżaneczki

 

A po co szklaneczki?
Może od razu z flaszeczki
Potem po śpiewamy sobie
o tym co leży na wątrobie
Cały wosk wytopimy
i sie wyśpimy
A jeszcze zapałki zapalimy..