zzizzie

Ehh. Coś dla zwolenników szczepień- jest rok 1796- niejaki doktor Edward Jenner zaszczepił 8-letniego chłopca (zapewne po wieloletnich badaniach w fantastycznie wyposażonych laboratoriach) wirusem ospy krowiej i ...chłopiec przechorował łagodnie i wyzdrowiał
Dla przeciwników szczepień- według danych na dzień 17.06 2021 - chłopiec już nie żyje.

 

Swoją drogą to niesamowite, jak dawno temu to było.
Człowiekowi się dziś wydaje, że bez tych super laboratoriów i co najmniej dziesięcioletnich badań nie ma szans na skuteczną szczepionkę.
Ech mogłaś zataić info o śmierci pacjenta
Ktoś się nie doliczy tych 225 lat i zaraz będzie, że szczepionka chłopca zabiła.
Z betonem trzeba uważać

 

Właśnie to miałam napisane.

 

Seszele,raj na ziemi,ludnosci bylo? ok.100 tys.,narod wyjatkowo zdyscyplinowany,zaszczepionych grubo ponad 70 % ,w ciagu kilku tygodni smiertelnosc wzrosla 3 slownie trzykrotnie z powodu podobno "tego" i to nie jest fejk,latwo sprawdzic.Swoja droga osoby,ktore w sposob bezmyslny,opierajace sie na niesprawdzonych informacjach i majace wplyw na szkodliwe dzialania innych,winny byc pociagniete do odpowiedzialnosci przynajmniej i minimum moralnej,ciekawe jak wysoki mur postawilas

 

Przedstawiciele CDC stwierdzili, że wariant Delta wykazuje zwiększoną przenośność, jest też bardziej odporny na leczenie przeciwciałami monoklonalnymi w ramach awaryjnego zezwolenia, a także ma prawdopodobnie większą odporność - w warunkach laboratoryjnych na szczepionki.
Te info nie nastraja optymistycznie, rozpowszechnił się po świecie a szczepionki mogą nie działać na niego jak dojdzie do następnej mutacji.
Nic to pandemia opanowana można zwiedzać świat.

 

A przestrzegała mnie mamusia, nie wywołuj wilka z lasu
Cóż, odpowiem - choć oczywiście nie powinnam, zdecydowanie unikam karmienia.

Seszele powiadasz?
Wyspy, szanowny kolego, wyspy.
Słabo zaludnione.
Najbardziej wyszczepiony kraj świata.
O "wyjątkowym zdyscyplinowaniu" mieszkańców tych wysepek nie słyszałam (no ale ja i tak czerpię wiedzę z innych źródeł).

Seszele to jest bardzo ubogie państewko żyjące praktycznie tylko z turystyki.
I w pewnym momencie stanęło przed bardzo ponurym dylematem, health or wealth (po polsku: zdrowie czy zamożność).
Wyspę bardzo łatwo można odciąć od reszty świata (co zapewnia brak importu zakażeń).
Gorzej się robi, kiedy kasa się skończy.

Więc Seszele wpuściły turystów.
Nie wymagały nawet szczepień ani testów, żeby jak najwięcej tych turystów zachęcić.

Po kilku tygodniach liczba zakażeń wśród tubylców dramatycznie wzrosła.
Liczba zakażeń, czyli przypadków covida.
Nie liczba zgonów (z jakiegokolwiek powodu).

Takie są fakty, które każdy myślący człowiek (znający jakiś język obcy poza szkolnym rosyjskim) bez trudu może sobie sprawdzić.
Że ty tego nie sprawdzisz - wiem.

***

Aha, tego fragmentu o pociąganiu i odpowiedzialności nie rozumiem, dopracuj styl.
Na wszelki wypadek zawiadamiam, że mnie osobiście nic nie wisi tak, żeby było za co pociągać.

I może już wystarczy na dziś.

 

Dokładnie na potwierdzenie mam to:
Koronawirus na Seszelach - jak wyglądają liczby?

Seszele, wyspiarski kraj liczący mniej niż 100 tys. mieszkańców, w ubiegłym roku uniknął fali zakażeń koronawirusem. Dziennie, poza 28 czerwcem, gdy stwierdzono 59 zachorowań, bywało maksymalnie kilka przypadków. Do stycznia zanotowano tam zaledwie 275 przypadków COVID-19.
Obecnie całkowita liczba przypadków wynosi 6 tys. 373. Zmarło 28 osób (dzienna liczba zgonów nigdy nie przekroczyła 2), wyzdrowiało 5 tys. 277.

 

O tych biednych Seszelach chyba tu nawet była mowa parę miesięcy temu.
Bardzo przykre, że jakiekolwiek państwo musi wybierać - zdrowie czy kasa.
Teraz sytuacja już się chyba unormowała.

A te braki w wyszczepieniu - cóż, dzieci... plus najmniejsze wioseczki, do których w ogóle mało co dociera.
Pojawienie się turystów zmobilizowało ludność, trudno się dziwić.
Ale za to nieszczęsne Seszele stały się jak widać argumentem, którym usiłują szermować orędownicy... a nie napiszę, czego, za coś takiego wylecieć to byłaby skrajna głupota.

Koniec tematu, nie drażnić tzw interlokutora, bo wróci opluwać

 

Mam nadzieję że zrozumiesz o co chodzi.
Wczoraj byłam u mojej koleżanki która ma szczeniaka owczarka niemieckiego szczenie jest z rodowodem itd właścicielka tego owczarka ( sary ) spytała się czy bym mogła z nim wyjść na spacer no i wyszłam . Poszłam do parku i tam była taka pani chyba z mężem no i ta zona powiedziała do mnie jakiego mam ładnego pieska a ten facet się mnie spytał jaka to rasa a ja powiedziałam że owczarek niemiecki a ten na te słowa . eeeeeeeeee chybaaaaaaa nie bo ma białą plamkę na klatce piersiowej i odeszli po prostu żal mi było ich że byli tak mało doinformowani a mieli najwięcej do powiedzenia
wszędzie pisze ze mała biała plamka na piersi i palcach lub bardzo jasne umaszczenie wewnętrznej strony nóg dopuszczalne, choć niepożądane .. a większość ludzi mówi że owczarek niemiecki nie może mieć białego aż nie chce mi tego słuchać.

 

I ja się pod tym podpisuję
Kilka postów usunąłem, żeby nie nakręcać spirali nienawiści.

 

Ech, widzę, że coś mnie ominęło.
Może to i lepiej

A tak w ogóle - dzięki, Double-O-Seven*.
Między innymi za akceptację (nie wprost, ale jednak) mojego stylu odpowiedzi.

*007

 

Nic specjalnego, może z wyjątkiem zmiany stylu na straszenie i już nie prowokowania do kłótni , tylko kłótni.
Dziękuję Zuza.

 

Pamiętaj w takie upały to ważne. Skoro już używasz folii to błyszczącą stroną na zewnątrz. Bo wygląda na to,że pomyliłes strony.

 

Słuchajcie, dajcie spokój... Niektóre wypowiedzi nie są warte polemiki. Ignorowanie (lub raportowanie, jeśli w Waszej opinii granica dobrego smaku została przekroczona), to jedyne na co zasługują...

 

Człowiek się stara,serio.Ale czasem musi inaczej się udusi. Ale ok. Postaram się bardziej

 

Zuza wielkie dzięki
Zaskoczyłaś mnie.

 

Podłoże po części polityczne
Ale naprawdę nie tylko

***
Gosia, jak się pojawisz - chcesz HBO GO...?
Wymagania zerowe, jak netflix
Obejrzyj sobie ich ofertę

 

Przede wszystkim dzięki za parasolkę-od słońca tym razem ochroni,bo żar z nieba leje
Jak się da normalnie zalogować,to przeca,że chcę

 

Da się
Specjalnie testowane na sprzęcie o parametrach zbliżonych do twojego
--> mail, wolnościowy, bo z tym tutejszym systemem pocztowym to oszaleć można

***
Kalifornia nam się otworzyła we wtorek
Specjaliści oceniają, że na krótko, Delta w natarciu.
Ale o wirusie miało nie być, więc ciszej nad tą trumienką.
Przedwczoraj kucyki dla maluchów, stare szkapiny dla staruchów.
Wczoraj łódeczka i zatoczka (nudna jak flaki z olejem, ale drobiazg się cieszył).
Dziś będzie upojny wieczór w knajpianym ogrodzie, bez drobiazgu (tyle dobrego) ale z psami.
A co, też im się coś należy.
Ech


EDIT: i jak działa to hbo...?

 

Kurczę czytam i nigdzie nie widzę zakazu napisania czegokolwiek o wirusie.
A może już niedowidzę?
Niedżwiadek postanowił zostać elektrykiem.