Opinie Poszukiwanie skarbów

Nie wiem jak to jest. U mnie nigdy nie było problemów z wypadajkami. Również w tym ewencie. Nie miałem żadnego ilościowego bonusu. Zużyłem ok. 2.000 SN i 800 SNZ - krótkiego badyla siałem na super polach - wylatywało mi 35-38 wypadajek. Po wysiewie siałem warzywa ze dopalaczami na wodzie i oborniku (raz z rozpędu podlałem paprykę SN, ale nie było zamierzone). Fakt, że ostatnio mam sporo czasu, ale nie znaczy to, że wszystkiego pilnowałem z zegarkiem. Ewent w całości bez spinki skończyłem. Najważniejsza jest po przeczytaniu poradnika analiza, pod kątem realnego życia i jego spraw czy jestem w stanie to zrobić. Jeżeli częściowo więc albo się z tym godzę, albo idę na hamaczek. Pnącze było do zdobycia bez większego problemu (jak dla mnie). Zastanawiałem się przez chwilę czy robić dalej, ale że to wyspowy do siałem dalej, a po wysiewie siałem na wypadajki i się udało. Choć przyznam, że zdobycie 2.200 sztuk tajnych wiadomości to b. dużo. Na farmie nawet bym nie ruszał, bo tam są baobaby a one są więcej warte jak tzw. "kocur w worku" choć tym razem dał nieumarły skarb.

 

Odswież i wrzucaj

 

mnie zbrakło 24szt do pnączakto to widział żeby tyle wypadajek żądać z jednego pola?to wszystko zrobione specjalnie, żeby gracz płacił za grę, chcesz coś zdobyć? zapłać.

 

Z papryki wyleciały teraz 2 wypadajki... stan 881/990
Siałam wspięgę, kolczocha z maską, maścią i esencją, zbierałam w nocy i nic to nie dało. Pnącza nie ma, szkoda było mojego czasu i włożonej pracy.

 

Oj, nieładnie sobie z nami BP pogrywa, nieładnie Jak tak dalej pójdzie, to masowo będą tracić graczy (nawet starych stażem), ale wątpię, żeby się tym przejęli

 

Jeżeli komuś nie udało się zdobyć skrzynki Piccolo, to może niech tak bardzo się nie smuci.
Czy ten Kijek pogo wart był takiego wysiłku.

 

Dwie minuty przed końcem eventu dokupiłam 50 flaszek za 85 FL i ostatnie trzy wyleciały z manioku.
Wychlapałam ponad 2 tysie SN i mam!!
Ale czy warto było?Dowiem się przed 19-tą.Strasznie wyczerpujące to poszukiwanie skarbów.

 

mi się jakoś udało dobić do pnącza, wczoraj na 17h przed końcem brakowało mi około 400 wypadajek, więc 3x iksora na sterydach, o 8ej prócz SN to jeszcze biała niewinność (wszystko z udziałem 2x DżejCi + jeden w chmurach) i 13:10 pnącze zdobyte, myślę że, żeby nie Jaśki to byłoby okrutnie srogo.

 

Straciłam dużo SN i wierzyłam do końca, że się uda. Zabrakło 62 wypadajki, a na polu przed 13 była gotowa do zbioru wspięga, tylko nie miałam jak jej zebrać będąc w pracy Szkoda, bo tak niewiele zabrakło. Szkoda mi tylko zielonych kropelek, no i że nie będzie tego florenowca Trochę żal mi ściska cztery litery, acz w końcu to była część nadprogramowa, więc nie ma co narzekać. Spróbowałam, nie udało się i żyje się dalej .
Troszkę się też łudziłam, że przedłużą event
Lecę czytać poradnik do następnego.

 

Ewent robiłem na spokojnie, raz użyłem dyniowego do krótszej rośliny.
Po nocnej iksorze miałem 153 wypadajki i pomyślałem, że może zaatakować skrzyneczkę?
Z maksymalnie przyspieszonego kolczocha wypadło 81.
Serce mówiło próbuj, może się uda, z następnego zbioru wypadło 88.
Rozum (Excel) stwierdził, że nie ma szans, potrzebowałem 100 na zbiór.
Przez chwilę myślałem o dokupieniu brakujących wypadajek, za floreny, ale przeczytałem ogłoszenie o Jadłodajni Józka.
Odpuściłem.
Na pocieszenie otwarłem sobie Piccolo z Powrotu do przeszłości.
Dyniowy prezent ma kolegę.

 

No i całkiem spoko.Z Piccolo parasolunia,więc jest ok.Warto było

 

Tak walczyłam o tę jedną skrzynkę Piccolo, która dała mi "Bajkowe źródło", nie o tym marzyłam
Nic to, czekam na następne okazje zdobycia Piccolaków

 

to dostałyśmy to samo też liczyłam chociaż na item z kombajnem o tych lepszych to już nie wspomnę

 

po takim wyścigu [nigdy żadnego ewentu nie kończyłam w ostatnim dniu]z piccolo dostałam kosiarza traw +

 

Zuzyte 2000 SN i 800 SNZ i mowisz, ze to nic takiego?
Ze tak niby na spokojnie i prawie na hamaczku...

Mam nadzieje, ze to taki zarcik, bo jesli trzeba zuzywac tysiace zielonych kropel i setki wiatraczkow to ja tu nie widze tego "luziku"...
Uwierz lub nie-nie zalezy mi-przy takich zuzyciach nie bylo potrzeby dorzucania niczego innego.

Zadna analiza poradnika w polaczeniu z realizmem zycia nie ma tu nic do rzeczy.
Poszlo tak "gladko", bo zostaly zuzyte wielkie ilosci dobr.

 

A na mnie to odwrotnie działa nie kupuje i koniec.Niech podnosza poprzeczkie to i tej czołowce z zapasami sie pokonczą zapasy.Trzeba odpuszczac te nierealne dla pracujacych i trudno fakt ze ciezko rezygnowac z eventów jak sie je robiło od niepamietnych czasów

 

lepszy ten kijek jak ta parasolka

 

Genialny wielozadaniowiec za 1600 SN....no szału to tu nie ma

 

Nie liczyłam ile tych dóbr zużyłam, ale genialny wielozadaniowiec też nie był moim marzeniem. Ale trudno. Piccolo to jest zawsze kot w worku jak większość nagród w tej grze. Jak tego typu eventy będą dawać zbyt często, to liczba chętnych do ich robienia może spaść znacznie, bo nie każdy ma łąki pełne drzew nawozowych. Ale na razie Piccolo rządzi.

 

Słuchaj, po to mam na farmie baobaby, żeby z nich korzystać. Przecież zupy z nich nie ugotuję. Nawet mimo ewentu dzisiejszego na polanie stoją nawozowce z zielonymi kropelkami w liczbie 36 szt. Z tego co wiem w 2014 r. już grałeś/aś więc były one w Twoim zasięgu. Ale jak pamiętam było masę dyskusji, że nieładne, że zajmują 4 pola. Wielu po prostu ze zdobycia ich zrezygnowało. To kwestia wyboru. Nie interesują mnie misje z dziesiątkami tysięcy roślin do wysiania. U mnie jak są drzewa to wszędzie, za wyjątkiem wodospadów, jak jest promocja czasowa na warsztaciki (9 godzin bez dopalaczy) to stoi 202 warsztaty, podobnie z zagrodami - dobieram czasowo i hulaj dusza. Dlatego zależy mi na szybkim skończeniu ewentów (o ile je robię bo nie wszystkie robię) Nie interesuje mnie wyścig po PD, po 2,5 rocznej przerwie w grze wyleczyłem się z tzw "miecia", choć "przydaś" pozostał. To, że moi sąsiedzi mają znacznie wyższy poziom choć byliśmy na równi nie ma dla mnie znaczenia. Chyba teraz mnie rozumiesz. A swoją drogą podczas ewentu na wyspie moje zapasy skurczyły jedynie w wiatraczkach zosi o 132 szt, reszta wzrosła. Pozdrawiam