W Galerii Kultury

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika myszka212, 27 marca 2021.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. myszka212

    myszka212 Komisarz forum

    [​IMG]

    W każdym człowieku drzemią jakieś myśli/czasami aż się kłębią/, odczucia, pragnienia, przeżycia. Nie każdy potrafi o tym mówić, woli o tym napisać. Czasami i ja tak mam. Czuję potrzebę przelania na papier swoich myśli, spostrzeżeń, odczuć. Zarówno wtedy, kiedy są radosne i wtedy, kiedy dopada mnie chandra i bezsilność. Dlatego zapraszam Wszystkich do miłego spędzenia czasu nad „kartką papieru”. Nie ma tu żadnej obowiązującej formy literackiej, może to być felieton, reportaż, opowiadanie, artystyczna radosna twórczość[​IMG], prezentacja obrazów i ich interpretacja, wspomnienia z dzieciństwa, podróży, po prostu wszystko o czym chcielibyście napisać. Dlatego wymyśliłam, że ten nasz literacki zakątek, będzie się nazywał „W galerii kultury”. Tym bardziej, że język polski jest tak piękny, bogaty, elegancki.
    Oto przykład:
    ..."żalu zaczerpnąłeś z pudełka ze smutkiem błękitnym..."
    albo:
    "Była noc. Zawsze wtedy jest noc z jej cieniami i ciszą, która dźwięczy w uszach niczym dzwon, z jej ślepymi zaułkami dróg i przytłumioną urbanistyką zbrodni, z jej skrzypieniem bosych stóp w pustych korytarzach i dalekimi dzwonkami sań na rozległej równinie, rozjaśnianej księżycem i rozdzieranej zawodzeniem wilków, gdzie białe koleiny gubią się na przełęczach gór, a za nimi jest nieznane, wielka brama pożegnania i rozłąki".
    Musiałam przytoczyć te dwa cytaty niedoścignionego Mistrza Łysiaka, bo przecież to czysta poezja, przebywanie w jakimś nieziemskim pięknie tkanym słowami świecie.
    Niechaj będą one dla nas natchnieniem[​IMG].
     
  2. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Zanim pojawią się autorzy:

    Po pierwsze, podejrzewam, że większość tekstów to będą raczej dzieła dłuższe, więc sugerowałabym ukrywanie ich w spoilerach.
    Mało kto potrafi napisać coś naprawdę krótkiego, jak pewna recenzja teatralna mojego idola Słonimskiego, który sztukę pod tytułem Kartka papieru skomentował następująco: To nie była kartka papieru. To była rolka.

    A co do przykładowych form, które wymieniasz, to dla mnie na przykład odpada felieton (nad czym ubolewam, bo to moja ulubiona forma) - każdy felieton, jaki mogłabym napisać i tu powiesić, niewątpliwie padłby ofiarą cenzury.
    Skądinąd z tego samego powodu (czyli z tego samego artykułu Kodeksu) odpada zapewne także i opowiadanie. Z nieco innych powodów - większość wspomnień.

    Umiem i lubię pisać... ale nie wiem, czy zdołam stworzyć jakiś kompromis między własnym widzeniem świata czy wyobraźnią a wiadomym artykułem Kodeksu.
    Za to czytać owszem będę, pasjami - i obiecuję nie występować tu w roli krytyka literackiego.

    Galerii życzę powodzenia, a - hmm - galernikom przyjemnego pisania :)
     
  3. myszka212

    myszka212 Komisarz forum

    No, widzę że Galeria pusta. Może trzeba by było wypełnić ją czymś.
    Zizzie, nie podchodź do tego tak poważnie, nikt nie oczekuje prawidłowo napisanych reportaży czy felietonów, to ma być zabawa.
    Na początek wrzucam obraz - spróbujmy o nim porozmawiać.

    [​IMG]
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ech, zabawa?
    A ja właśnie sobie uświadomiłam, że mogłabym coś napisać na poważnie.
    Ale to może lepiej, jeśli nie napiszę.

    Moja reakcja na skrzydlatego: gdzie jest Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami?! >:(
    Jak można tak biedną szkapinę mordować, przecież jemu nogi marzną :cry:
     
  5. memlak

    memlak Zaawansowany

    No i tu mnie zawiodłaś o_OLiczyłem że napiszesz iż powinni się zamienić ;)
    Ten obraz jest smutny...
     
  6. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    Witam :)

    Podczytywałam trochę tu i tam ;) - obrazy też widziałam i: lubię oglądać, podziwiać, choć na malarstwie się nie znam fachowo i pewnie żadnej oryginalności nie wniosę w to miejsce, ale pomysł fajny i chętnie, gdy będę, to zajrzę, napiszę co nie co :)

    I tego się będę trzymać :D
    Marzną jak marzną, ja wręcz odczuwam ciężar w kończynach, ileż ten zwierz dźwiga.
    Nie dość że husarz osiłek, to cała jego zbroja waży.
    Nawet nie wiem, czy to ciężka jazda czy ciężkie kroki :cry:
    I ten kontrast- husarz wyprostowany, dumny skupiony a koń prócz skupienia, sprawia wrażenie "jakby" walczył nie tylko badając teren pod kopytami, ale sam ze sobą;):cry:

    W tym obrazie bohaterem jest zdecydowanie koń:D
    ...

    Skojarzyła mi się rzeźba końskich głów Andy`ego Scotta w Szkocji, nawiązująca nie tylko do mitologii szkockiej, ale przypominająca o tysiącach pracujących koni, które pracowały w okolicach kanału Forth and Clyde, przy tworzeniu portów.
    [​IMG]

    W obu przypadkach widzę, hołd oddany zwierzęciu :)

    Konie zresztą fascynują od wieków, we wszelakich dziełach.
     
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Fakt, obraz jest smutny.
    I budzi taki wewnętrzny sprzeciw: po co ten pajac wprowadził nieszczęsnego konia w te zaspy.
    Ale człowiek ma w ogóle takie brzydkie skłonności do znęcania się nad zwierzętami, które (nie z własnej woli) dla niego pracują.

    Piękna ta rzeźba.
    Ale dla mnie we wszystkich takich hołdach kryją się ogromne pokłady hipokryzji.
    Widzieliście kiedyś dzikie konie...?
    Tak powinno żyć to zwierzę, niby silne, a przecież bardzo delikatne i wrażliwe.
     
  8. myszka212

    myszka212 Komisarz forum

    [​IMG]
    "Jest bardzo zimno, ale nie czuję tego, nadal we mnie płonie ogień walki. Wokół śnieg, koń idzie powoli, jest zmęczony, ale to mój duch, odważny, zasługuje na odpoczynek. Jeszcze trochę. Prowadzę moją jazdę husarską do obozu, gdzie odpoczniemy i napijemy się miodu. Najważniejsze, że zwyciężyliśmy..."
    ---------------------------------------------------------------------------------------------------
    A ponieważ zbliżają się Święta nie może u nas zabraknąć obrazu.
    [​IMG]
     
    Ostatnie edytowanie: 2 kwietnia 2021
  9. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    Co do pierwszego obrazu - nawet ja ubolewam nad losem tego konia:cry:
    Co do drugiego zaś nasuwa mi się tylko jedna myśl... A brzmi ona tak: "Ach! Jaki piękny jest ten świat! (oczywiście nie myślę tu o bezlitosnych ludziach, tylko o naturze)".
     
    amdep, memlak oraz myszka212 lubią to.
  10. myszka212

    myszka212 Komisarz forum

    Co Wy macie z tymi końmi? Gdzie nie pojawi się koń to zaraz takie skojarzenia. Konie to przecież bezcenny skarb dla nas, pomagają nam, a nie służą. Wiele ważnych bitew zostało wygranych właśnie dzięki nim, przecież nie byłoby husarii, gdyby nie konie. Bitwa pod Kircholmem, Chocimiem, Kłuszynem, że nie wspomnę o najsłynniejszej Odsieczy Wiedeńskiej.
    Ale żeby było wszystko jasne - w dzisiejszych czasach zmieniło się podejście do konia i wymaga się od niego, żeby nam służył, czego najlepszym, a w zasadzie najgorszym przykładem jest Zakopane i wiezienie ludzi do Morskiego Oka. I tu nie tylko są winni Górale, ale także turyści, to jest bestialstwo>:(. I na koniec kolejny obraz naszej wspaniałej husarii:)

    [​IMG]
    -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
    Drugi obraz - dokładnie Tomek tak jak piszesz - Święta...zieleń..spokój...radosna zaduma nad pięknem świata
     
    Odilia, amdep, memlak i dalsza osoba lubią to.
  11. krasnoludek10

    krasnoludek10 Chodząca legenda forum

    A podczas tego spokoju w tym roku dzisiaj zmarł Krzysztof Krawczyk:(:cry::cry::cry:
     
    amdep i myszka212 lubią to.
  12. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Idealizujesz historię.
    Ślicznie to brzmi, te pomagające konie - robiły co mogły, żeby tylko jeźdźcy pokonali wstrętnego wroga...?
    Hmm, no polemizowałabym.
    Tak naprawdę koń to zwierzę robocze, pracujące dla człowieka zupełnie wbrew własnej woli - czy to pole bitwy, czy pole do zaorania, czy droga nad Morskie Oko.
    Słowo honoru ci daję, że ani jeden z tych koni nie wybrałby tego losu, gdyby mógł wybierać.
    Na koniach znam się ostatnio całkiem nieźle, zwłaszcza na tych, które przestały się już nadawać do czegokolwiek.
    Ofiary tzw wdzięczności za długą i trudną służbę próbujemy ratować, co nie zawsze się udaje.

    A ten drugi "koński obraz" - cóż, można biednej szkapinie przypisać gorącą chęć do walki, zapał bitewny i nienawiść do wroga. Takie zapewne intencje przyświecały autorowi obrazu. Ja widzę co innego, czyżby to był strach...?
     
    Odilia i krasnoludek10 lubią to.
  13. myszka212

    myszka212 Komisarz forum

    Zuza, nie idealizuję, nt. historii raczej nie można polemizować, to są fakty.:)
    Polemizować możemy nt. sensu życia zwierząt, czy służą czy pomagają biorąc nawet pod uwagę wszystkie zwierzątka hodowlane.
    A drugi obraz - ja widzę konia w galopie:)
     
    Odilia, miwi45 oraz krasnoludek10 lubią to.
  14. ania12355

    ania12355 Chodząca legenda forum

    Ten galop to taki niewolniczy bym rzekła. To wędzidło w pysku...
    Widziałaś wolnego , radosnego konia w galopie? Ja widziałam i ten galop był przeciwieństwem do tego na obrazie wyżej.
     
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No właśnie w sprawie tej pomocy polemizowałabym.
    Owszem, koń ciągnący pług "pomagał" chłopu w orce (na ugorze), podobnie jak rumak pod siodłem "pomagał" jeźdźcowi z mieczem czy inną włócznią, toporem itd.
    Ale to jest punkt widzenia człowieka.
    Założę się, że z punktu widzenia zwierzęcia nie było w tym ani cienia chęci niesienia pomocy - była tylko ciężka przymusowa praca.

    Ania już o tym napisała powyżej - jak to jest galop, to ja jestem Juliusz Cezar.
    Biedny koń jest śmiertelnie przerażony.
    Konie to bardzo wrażliwe i delikatne zwierzęta.
     
    Odilia, myszka212 oraz krasnoludek10 lubią to.
  16. myszka212

    myszka212 Komisarz forum

    Niewolnicza to raczej jakby miał chomąto, a wędzidło zakłada się także np. przy pokazach jazdy konnej, które są piękną konkurencją podkreślającą grację i piękno konia. I jest nieodzowne w utrzymaniu kontaktu między jeźdźcem a koniem.
    Nie widziałam radosnego konia, ale nie sądzę, żeby człowiek miał tę umiejętność i dostrzegł różnicę.
    Dla porównania dwa obrazy tego samego konia

    [​IMG]

    [​IMG]

    Oba wolne...widzimy tylko ułożenie ciała, głowy i na podstawie pierwszego obrazu można stwierdzić, że jest przerażony? zmęczony?
    No, na trucht to raczej nie wygląda, ale oczywiście masz rację, że to piękne i wrażliwe zwierzęta, ale tak to już jest, że człowiek korzysta ze zwierząt i nic na to nie poradzimy, tak jest od momentu pojawienia się człowieka i zwierzęcia.
    Ale...najbardziej podoba mi się, że dyskutujemy i że się nie zgadzamy we wszystkim. ;)xD
     
    amdep, krasnoludek10 oraz zzizzie lubią to.
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Radosne konie to konie wolne.
    Można znaleźć filmiki z takimi dzikimi mustangami - ja to widziałam raz na żywo, niesamowite.
    Po prostu czysta radość wywołana swobodnym biegiem, ruchem, pracą mięśni.
    No ale większość zwierzaków tak ma, że jednak lepiej się czuje na wolności, choć oczywiście oportunistów też jest sporo ;)

    A te dwa obrazy koni - bo ja wiem, ten pierwszy to jest chyba po prostu tak uchwycony kadr, bieg składa się z szeregu ruchów. Za to ten drugi... trochę baśniowy, złote kopyta...? Ale na pewno bardziej radosny od nieszczęśnika z jeźdźcem w zbroi na grzbiecie albo z pługiem.

    Ja mam ostatnio dość często do czynienia ze starymi końmi, które nie spełniły czyichś oczekiwań, przestały się podobać, okazały się za drogie w utrzymaniu, za bardzo się zestarzały itd.
    Najbardziej rozpaczliwy widok to koń z pochylonym łbem - zwierzę w ciężkiej depresji, które właściwie już się poddaje.
    A jak się taki koń (psychicznie) podda, to najczęściej już nie można go uratować.
    To są naprawdę niesamowicie wrażliwe stworzenia.
    Za to tacy podleczeni staruszkowie świetnie nadają się na spokojne spacery, większość koni nie ma nic przeciwko noszeniu na grzbiecie życzliwie usposobionego i nieagresywnego jeźdźca, a niektóre wręcz to lubią i czują się wtedy potrzebne.
    Osobna klasa to konie wyścigowe - skrajne nerwusy, ale wygląda na to, że jednak kochają się ścigać ;)
     
    amdep, myszka212 oraz krasnoludek10 lubią to.
  18. monia1125

    monia1125 Hrabia forum

    Koń w galopie jest jak siewca wiatru wolności.

    Tak ja je widzę. Szacunek dla każdego konia który ma do czynienia z ludźmi. Mimo że XXI wiek, mamy dwie skrajności, ludzi którzy cenią bardziej zwierzęta niż siebie nawzajem i ludzi którzy zwierzęta upodlają, ceniąc tylko siebie.
    Każda skrajność jest zła i krzywdzi zazwyczaj obie strony, nieważne kto lub co tą stroną jest.
    Co ciekawe na każdym polu życia, człowiek popada w skrajności, może nie zawsze, ale bardzo, bardzo często, choćby to forum. Niby cukierek, ale miejscami jak pleśniak w cukierkowym papierku.

    Ja ja k myślę o koniach to widzę je tak:
    [​IMG]

    Jeżeli można czasem coś tu skrobnę, słowo to jest coś tak plastycznego, lubię się nim bawić, mam tylko nadzieję, że tą swoją zabawą nigdy nikogo nie zabije.
    Bo kto sieje wiatr, a rzuca nań słowami nie jednym piorunem może okaleczyć tych których kocha, lubi czy szanuje.
     
  19. myszka212

    myszka212 Komisarz forum

    Na razie mamy 6 obrazów i są to głównie konie. Może ktoś ma jakiś pomysł na coś innego?
     
    Odilia i krasnoludek10 lubią to.
  20. monia1125

    monia1125 Hrabia forum

    Popełniłam kiedyś tekst zaczynający się tak:
    "Najtrudniej opowiadać o tym, co jest dla nas ważne, bolesne, piękne. Pisząc o swojej rodzinie chciałabym używać jedynie ładnych słów, delikatnych metafor, przytaczać słodkie idylliczne obrazki. Ale tak się po prostu nie da, bowiem życie pod jednym dachem z nawet najbardziej kochającymi się ludźmi jest wielkim wulkanem codziennych wariacji z wzlotami jak również z upadkami, czasem bolesnymi…"
    Może taki temacik.. pt.: "Wulkan codziennych wariacji"?

    Nachodzi mnie żeby coś.. ale po chwili dochodzę do wniosku że jednak nic.

    Chyba trzeba wrócić do jaszczombów xD