blazers

pamietam..dlatego zaproponowalem wspolne topowanie z Grecia
bawcie sie dobrze

 

To się dzisiaj dowiaduję. Najpierw, że nie jest doborowym towarzyszem. Teraz, że nie jest weteranem. Co jeszcze mnie czeka?

 

Witaj
Wiem,że jesteś niespotykanie spokojny człowiek ..ale zawsze obawy są bo to rywalizacja i możesz słabszą rywalkę zrzucić w przepaść..

 

Środa Cię czeka .
Już za kilka godzin.

 

Norbi idziesz i nie ma to tamto.. Nie wywiniesz się.

 

Widzisz Greciu, Tu Ci się nic złego stać nie może.Cardamon będzie Cię ewakuował w razie W. A my kibicować z dołu będziemy i oczy do góry wybałuszać. Ktoś musi nas reprezentować godnie

 

Obiecujesz,że w razie czego łapiesz mnie na dole?

 

zajrzyj na farme...sowa

 

Niestety nie doleciała. Właśnie sowy przylatują z dużym opóźnieniem.

 

ObiecujęAle dla pewności zabierz ze sobą Zgredka. Poda Ci rękę.(Monitor oplułam przez Zgredka,)
A sowy pod płotem szukaj a nie na płocie

 

odczytasz jak bedzie po unity...
ja sie zbieram..rano trzeba wstac..
dobranoc wszystkim

 

Dobrych snów
Jutro wspinamy się po drabinie dożynkowej

Aniu, szukam pod płotem i nie ma..może gdzie w krzakach ale noc to gdzie ja ją znajdę

 

Dobranoc. I ja uciekam. Dobrze, że fajny nastrój się zrobił. Do jutra wszystkim

 

Ja również znikam. Do jutra
Kolorowych snów Wszystkim życzę

 

Ja w góry bardzo chętnie. Ale farmerskie szczyty nie dla mnie. Bigpoint mi nie pozwala się wspinać. Mówią, że się w ten sposób troszczą o innych farmerów. A prawda jest taka, że nigdy nie przykładałem się do gry i w stodole mam pustki

Za kilka godzin? Hm... Ale wiesz, ja w tych Stanach to tak wirtualnie tylko. Bo realnie to całkiem blisko Ciebie

 

To już za 20 minut.
Idź spać, prześpij północ i będzie za kilka godzin

Czy zastanowiłeś się, co gracze pomyślą?

 

Kochana, niżej bedziesz miała takie zabezpieczenie ze upadek nie grozi Bedziemy czuwać i obserwować jak sie tam na szczycie wzbijasz

 

że jak jutro nie dotrę na forum, to będzie to miało coś wspólnego z tym postem

 

Słyszę, już idę.

 

Hahaha no widzisz jakie zaproszenie