panoramaogrodnicza

Ja jak ksiegowa kajecik to podstawa zapiski co kiedy ile i za ile?jeden zapisałam teraz drugi ,ale jak mnie spytasz czy 20 listopada wartość mojej muchy byla powiedzmy 2,01 mln to będę Ci w stanie natakie pytanie odpowiedziec

 

ło matko i córko
to z czasem będzie potrzebny mebel na segregatory

nie mam więcej pytań

 

No nie mów, że nie masz kajecika.

 

A jak się nazywa żeglarski kajecik?

 

to jest bardziej notes- brudnopis - 3 strony są tylko zapisane
chyba zacznę rysować to go zapełnię

 

A nie wiem. Jak?

U mnie stary kalendarz robi za kajecik, pierwszy wpis był jak porządkowałam wybieg dla zwierzaków, nie mogłam sobie poradzić z tymi itemami, który najpierw, który potem stawiać, później jak zaczynałam drogę do szarłatu, to tak jak Iza zaczęłam sobie zapisywać, no i robię sobie notatki do GT, rysować jeszcze nie zaczęłam.

 

Kajucik?

 

Ja z mojego wrodzonego lenistwa zaczęłam zapiski gałązek pnącza,żeby za każdym razem go nie szukać.A potem to już poleciało.
Tabelki excelowe Eli tez mam.

Dobre

 

O matulu, no jeszcze nic odnośnie gry tak nie notowałam a tu takie szczegóły

 

kaj ecik za burta*
*nazwa własna

Tabelkę też mam ale 1

 

No właśnie, zamierzałam dzisiaj inwentaryzację zrobić, ale jakoś nie wyszło.

Wszystko przed Tobą.

 

Hmmm myślisz ze po tych 10 latach czas na zmiany?

 

Aga zawsze jest czas na małe rewolucje nawet jesli jesteś weteranem gry

 

No w sumie racja Ale jakoś nigdy nie miałam w nawyku robienia żadnych notatek

 

Ja stosowałem tylko i wyłącznie narzędzia online Google. Przy pierwszych GT zapisywałem co komu obiecałem. Ale potem przestałem prowadzić zapisy i notatki poszły do kosza.
Potem, gdy byłem na etapie misji z runami, w których trzeba było oddać jakieś straszne ilości zwierząt, zrobiłem sobie kalkulator opłacalności. Do dzisiaj jest gdzieś w poradnikach nieoficjalnych. Tylko misje skończyłem i przestałem go aktualizować. Dałem dostęp wszystkim, więc nie mam pojęcia, co z niego zostało.
Teraz korzystam tylko z arkusza, do którego wpisuję na kiedy jaki poradnik przygotować. Próbowałem kalendarza, ale jakoś mnie nie przekonał. Arkusz się lepiej sprawdza.
Więcej notatek nie pamiętam.

 

No geniusz jesteś- bo w dodatku ekologicznie.

A ja bazgrolę na kartkach i jak niepotrzebne bach- odrywam i do kosza.

Muszę pomyśleć, by bardziej dbać o środowisko

 

No ja zawsze krzyczę zeby ktoś komu coś obiecałam sie przypomniał choć staram sie sama to pamiętać ale wiadome jak to jest

Oj to w nim pewnie eden wielki młyn jakby tak na dziś go odszukac i przejrzeć

No o takim wydarzeniu jakbyś zapomniał to myślę ze szybko by sie litanie z przypomnieniem pokazały

 

W moim przypadku to była konieczność. Logowałem się do gry z różnych komputerów, a kartki nie chciały działać zdalnie

 

A bo to chyba kajet sie przy sobie ciągle ma

 

Przy pierwszych poradniki, które robiłem, to tylko zaznaczałem maile jako nieprzeczytane. Ale BP zaczęło przysyłać coraz więcej rzeczy do zrobienia w różnych terminach i w skrzynce mailowej zaczął się robić straszny bałagan. Zrobiłem więc arkusz, który pokazuje, ile czasu zostało do konkretnego wydarzenia. Teraz dostaję maila, wpisuję tytuł i datę do tabelki i wiem co i na kiedy jest do zrobienia.

A to go trzeba nosić
Nie ma szans. Notatki online są wygodniejsze i można je udostępnić innym osobom