panoramaogrodnicza

Z Zuzą się spotkałam i Babcia Ewa dbała bym się nie nudziła i bała.
Ela i kilka wspaniałych osób też dbało by jak najmniej trzęsło,za co bardzo dziękuję.

Bardzo miło,a i ty częściej tu zaglądasz fajnie tak powinno być.

 

No tak, w pracy trochę luźniej, przełożona na zdalnym , więc mogę trochę poszaleć na kompie, bo w domu na telefonie to średnio chce mi się pisać, a laptopa jeszcze nie wymieniłem na nowy, jakoś tak mi dobrze bez tego sprzętu w domu

 

A konkretnie mroczne zagrody

Temat bezpieczny to ino o sałacie
sałata rzymska ,sałata lodowa ,rukola ,
ile jest sałaty w sałacie
100 g sałaty to tylko 15 kalorii
cena sałaty to 1 sianogrosz

No właśnie unity zabierze to nacieszę się przynajmniej 2 miesiące

sezonu nie robię to mi te punkty nie potrzebne a farmarki
no muszę przemyśleć co z eventem
nagrody takie że aż mnie na kanapę rzuciło

***
a dlaczego unity wyłączone nie rozumiem
może jednak nie włączą
za mało się graczy chce tam bawić

 

Pnącze już mam .

 

To dobre,ale jak długo można tylko żyć na sałacie

Jednak będziesz musiał coś kupić chcąc dalej grać.

 

e no potem będzie o marchewce

 

No jasne i to nie tylko do gry, ogólnie sprzęt w domu potrzebny, ale przez to, że mam w pracy przez pół dnia dostęp do komputera to się nie mogę zmobilizować do poszukiwań czegoś odpowiedniego

 

Zapytaj królika.

 

Trochę tego jest,może na pół roku wystarczy,a potem się za zwierzaki.

On całe życie a ja nie królik

Widzę że musisz mieć nóż na gardle by się zmobilizować

 

Czasem tak bywa
a teraz uciekam do domu może jeszcze się dziś pojawię

 

Albo Rysia za plecami.

 

Podobno bardzo blisko już jesteś,niedługo ty go będziesz miał za plecami.

 

o szarlacie ni bedziemy gadac bo temat oklepany...

 

Gratki, ja za chwile,aż dojdą odznaki...bo robię z rezerwą żeby nie za dużo narobić

Olgs3 fajnie że jesteś

A w rybach same Ryśki dostaje

 

Nie doceniłaś rzeżuchy

 

U mnie po ewencie .

 

Macie sezon?
Mnie gdzieś zajumali nie mam,
to co dali latarnie a sezon zabrali - ikonę?



Już się skończył?

 

To nie moja działka, ścignij Anię.
Ja czekam aż raczą zedytować nazwę nowego mrocznego drzewka.
Kurka, trzy tygodnie to mało, śmiech na sali.
Ciekawe czy się wyrobią do następnej pełni.
Tak w ogóle, to jestem ciekawy od czego/kogo to zależy?
Jakoś na DE i EN ogarnęli to w locie, tylko u nas problem ze zmianą nazwy.
W owocach zmiany nazw z lm. na lp., kury zmieniły się w kurczaki, a wierzba nadal upiorna.
Oaza.

U mnie też wcięło.
Robią miejsce na nowe pole siewne.

 

Chciałam sobie sprawdzić gdzie jestem, a tu mnie wcale nie ma

 

U mnie też nie ma .