panoramaogrodnicza

Zaręczam, że nie jedyna.

Ja byłem pół roku bez sprzętu i wróciłem.
Jesteśmy uzależnieni.

 

To pewne że sporo farmerów może mieć problem ze sprzętem.
Fakt to jest już uzależnienie i trzeba się do tego przyznać.
Ja z przyznaniem mam kłopot,dobre że nikomu to nie szkodzi.

 

I to jak .
Kurcze musiałam wyspę zmodernizować i poziomy dłużej będę przechodzić .
Ale ewentu nie odpuszczę , fajny jest i pnącze super , robię .

A ja bez problemu się przyznaję , lubię moją farmę i bedę grać .

 

Ja się nad tym nie zastanawiałam,teraz dopiero to naszło i się przyznałam.

 

5 lat to dużo ( tyle gram )i pewne uzależnienie jest .

 

Ja od końca 2013r to 7 lat,szmat czasu.

 

Stare farmerki jesteśmy .

moja wyspa po zmianach .

 

U mnie już unity?

No skąd, to tylko efekt konserw...

 

U mnie wszystko po angielsku .

 

Ewa moze zmieniłas język w pasku ,góra prawa strona

 

Nic nie zmienałam , po konserwach itemy na wyspie ustawiałam .

 

Kawusie zabieram przyda się w ten pochmurny dzień
Iza wszystkiego najlepszego, zdrówka dużo

Ja też lubię i też nie zrezygnuję ja już 8 lat gram

U mnie wszystko normalnie, może jak odświeżę to coś się zmieni.

Poczytałam,pośmiałam, trochę pomartwiłam a teraz idę poczytać o nowym evencie

Doberek wszystkim i fajnego dnia

 

U mnie słońce świeci i 17 stopni .

 

U mnie to samo tylko o 2 stopnie więcej.

 

Niech jeszcze będzie ciepło .

 

Ponoć na weekend ma się zrobić jeszcze bardzo ładnie i ciepło

 

Ponoć , zobaczymy jak będzie .
W Bydgoszczy powietrze nie najlepsze . .

 

Dzień dobry
Izuś Gratuluję !- kolejnego szczebelka i nutki dla Ciebie z okazji Twojego podwójnego święta

...wszystkiego naj...naj...naj !

Toś mnie Rysiu trochę podniósł na duchu, bo od wczoraj humor mi popsuło, gdy syn stwierdził, że mój kompek na Unity nie pociągnie niestety - i z farmą trzeba będzie się pożegnać - echhh... no ja wiem, że nic nie może wiecznie trwać i wszystko kiedyś musi się skończyć, ale co ja będę robić bez siania - i co mi zrekompensuje gwiazdorzenie w ewentowych - no...oby te wymagania sprzętowe jakoś udało się ,,złagodzić,, BP i by tacy jak ja nałogowce mogli jeszcze długie lata farmerować

Pewnie, że nie jedyna - mnie przez najbliższe 4 lata nie będzie stać na nowy sprzęt - no syn stwierdził, że ostatecznie w grudniu na urodziny może mi go sprezentować , ale pod warunkiem, że ,,pozbędę,, się drugiego nałogu/palenia - nie wiem z czym trudniej będzie się rozstać; papierosami czy farmą , ale tak czy inaczej w najbliższych dwu miesiącach czeka mnie
nie lada ,,przeprawa,,

 

Dobry argument by rzucić palenie

 

Wiem , że rzucenie palenia nie jest łatwe , ale warto , możesz wierzyć nałogowej palaczce . Rzuciłam 10 lat temu i nie żałuję .
Teraz sama gonię palaczy , bo wiem , że to nie zdrowe i się brzydko pachnie .