blazers

We snie czekoladowe serca,to nie chciało się wstać
Dzięki Beniu za dobre chęci

 

ja jeszcze nie doszłam do tego zielska i tez niestety inny targ

witam
po oddaniu chomików do misji-tylko do DJ,zostało mi na 2 zagrody rusz i 1 na pół sejfu bo mam 1 łobuza,oczywiscie sejf róż stoi,brak struga ale to sie uzbiera

 

dokładnie żal jakby się skończył szybko

ja właśnie misję z sejfami zrobiłam, strasznie sejfożerna Miałam poza 600 a zostało mi 176 Ale odfajkowana Chomików na razie nie ruszam, musi się trochę uzbierać to coś pokoloruję jeszcze do misji Strugi myślę, że niedługo uzbierasz, z długorosnącego zielska nawet coś tam mi wypadło A w misji sejfowej skrzynki jakieś są Całkiem już różowo tam masz

 

Bry
Ech czy to ja zakręcona że nie wiele rozumie czy to ten jutrzejszy event taki zakręcony?

 

Przyszłam się pożalić na szarłat.
Kończę 235 poziom, a szarłat jeszcze w szklarni siedzi i ostatnie, najważniejsze uszlachetnienie nie chce wpaść:
Zawsze tak mam - z goździkami, cebulą, krokusem . . .
A to - s z a r ł a t nieznośny, żarłoczny, wymagający, oczekiwany . . .


Ale ile można czekać.

 

A myślałam, że tylko ja taka zakręcona Strasznie przekombinowali z tymi cebulkami Rozumiem, że na start dostaniemy 5. Z tego w młynie trzeba zrobić 3 rodzaje nasion i potem je rozsiać i dalej już normalnie siać na odpowiednich łąkach. Wybieramy ścieżkę otwieramy kluczem i robimy odpowiednie nasiono w młynie i siejemy na przypisanym do niej polu. Jak wysiejemy tyle ile potrzeba i zaliczymy całą ścieżkę to dopiero możemy otworzyć następną. Co 5 h dostajemy kolejne cebulki i można znowu robić nasiona.

Aniu strasznie uparta ta Twoja niebieska bestia Ale nie poddawaj się, bestia nie wygra i już Tamte padły, padnie i ten

 

Benia na start pięć cebulek przerabiasz w młynie z flakonami,które dostaniesz z klucza na nasionka,potem już siejesz normalnie.Co pięć godzin cebulki uzupełnią na wszelki wypadek gdybyś oddała wszystkie do zadańJak skończysz jedno zadanie ,to znów dostaniesz klucz do kolejnego zamka

 

U mnie wpadł dośc szybko , najpierw czekałam aż czas upłynie i tak z tydzien do tych doniczek wkładałam i coś tam wypadało czasami ,ale najwazniejszy nie chciał , więc stwierdziłam ,że nasieje roślin , troche też kupiłam i jak już miałam spory zapas , to wsadziłam w doniczki i skracałam sn , aż do 1 florena i tak chyba z 8 razy kończyłam za floreny i w końcu miłośc do sn wypadła
jak na koszt 8 florenów to wydaje mi sie ,że dość tanio mi poszło
jeszcze widzę u Ciebie ,że masz już wszystkie zdobyte ulepszenia oprócz tej miłości , a u mnie dla porównania to są zdobyte tylko 1,2,3,4 i ten 7 najważniejszy

 

Oj uwierz że można Ja przy gryce to rekordy pobiłam ale sie nie poddałam

Ech i tak wiem ze nic nie wiem Pomieszane z poplątanym

A nawet bardzo tanio

 

Dzięki Iza Mniej więcej tak to sobie układałam, ale dobrze się upewnić. Zamotane to, to Chyba zacznę od strefy pełni. Dobrze, że drzewka 12 h tam zostawiłam na polach

zamotane jak nie wiem Jak dostanę ten klucz to otworzę pierwsze tą pełniową ścieżkę i z cebulek zrobię fioletową koniczynę. Jak wysieję i zaliczę ścieżkę to potem zobaczymy

Aga toż to tanioszka ładnie poszło

 

Też ulepszałam przyspieszając za FL i SN ale wpadały wszystkie inne ulepszenia tylko nie to najważniejsze. No to przestałam przyspieszać i czekam cierpliwie. Teraz to już muszę go pokonać, chociaż przed chwilą dostałam taki komunikat:

Tak jak już pisałam zawsze mam pod górkę z ulepszeniami, żeby chociaż przedostatnie wpadło to na co czekam, ale nie, musi wpaść na samym końcu. Szkoda tylko tego szarłatu, co poszedł w doniczkach, bo daję 2.400 lub 1.200, a w najlepszym przypadku dostaję 280 zwrotu.

 

Nie strasz mnie,zbieram na pierwszy wkład własnie zastanawiam sie czy od razu po bandzie za 2400 czy zacząć ciut taniej

 

Nie straszę.
To wszystko zależy od tego czy masz większe szczęście w grze czy w miłości.
U mnie jak widać.

 

To powinnaś się cieszyć ,że tak jest Twój świat poukładany

 

przy największym wsadzie nawet te 3x 280 to kropla w morzu dopadniesz go w końcu

jestem pewna, że Baca jest lepszy niż 1000 uszlachetnień

na początek bym kilka średnich spróbowała, potem jak wpadnie kilka uszlachetnień a tego co trzeba dalej nie będzie, to już trzeba po bandzie

Walczcie dzielnie, trzymam mocno

 

Pocieszę Cię... ja mam poziom 241 i stan taki sam jak u Ciebie. Żadne czary mary nie pomagają. A i tak ostatnio nastąpił znaczący postęp, bo jeszcze z miesiąc temu brakowało trzech ostatnich. Także spokojnie. Jeszcze z rok, może dwa i trafimy .

 

nie rozdrabniaj się !!!!
tylko największe doniczki !!!!

szarłatu nie "szkoda" - wróci jako 1.sek

jeśli masz kogoś na tym samym targu, to się umówcie

a jak koło trafi 200% do stodoły i więcej, to naprodukujesz - przyda się na "Dorzynanie" - i oddasz

jw.
od razu po bandzie i tylko po bandzie
żadnych "ciut"
pierwszy wkład to tylko przygrywka - nazbieraj tak na 7 i po całości, nie po jednym
ale bywało, że i 7 kolejnych nic nie dało....


w końcu wpadnie....bo musi

pamiętam, że gryka była uparta
ale ja bardziej

 

Coś miesiąc czy dwa temu zebrało mnie na szklarnię... Gryka poddała się szybko, najdłużej o młot walczyłam, łącznie poszło chyba niecałe 20 tys. zielska.
Szarłat był dużo bardziej oporny... O ile całe uszlachetnienie gryki odfajkowałam w ciągu kilkunastu minut (skracając SN do 1 FL), to szarłat dał w kość. Pierwsze uszlachetnienia (te najmniej warte) dość szybko wpadły, a później mur... Masa prób z największą szklarnią i nic... W końcu poszłam po rozum do głowy i odłożyłam zabawę na kolejny dzień. Całkiem szybko wpadł młot i znowu mur... W kolejnym dniu znów powalczyłam i przy pierwszej próbie dostałam Miłość do SN Brakuje jednego uszlachetnienia - SN, ale już mniejsza o nie...
Pierwsze uszlachetnienia łapałam na średniej szklarni, łatwo o nie, później już tylko największa.
Szarłatu zużyłam coś z 60 tys. Dużo. Mój targ jest jednak łaskawy...


Te paczuszki wiszą non stop. Gdy wykupi się ofertę, Sprzedający bardzo szybko ją uzupełnia
Dzięki temu sprzedawcy Dożynki były banałem... Kupowałam u niego takie paczki goździków niemal w cenie marchewki...
To były fajne czasy
Wcześniejsze rośliny uszlachetniałam "na piechotę"... Trwało to i trwało, krokus mi pewnie blisko rok zajął

 

Dzisiaj zajrzałam do szklarni i znów premia 280 szt. szarłatu, z pocieszeniem, że może następnym razem szczęście się do mnie uśmiechnie.

Widzę, że Twoja szklarnia jeszcze bardziej oporna i wymagająca uwagi niż moja.
Damy radę, już tak maluśko zostało, że wpadnie. Tylko zastanawia mnie, że są farmy gdzie oczekiwane uszlachetnienie wpadnie wcześniej, a na mojej, tak jak pisałam - zawsze ostatnie. Nawet wklejałam w tym wątku screeny goździka i krokusa.

To tylko pozazdrościć takiego targu. Na moim gryka po 13.557 SG, a szarłatu nie ma wcale - szaro od początku, a sprzedać mogę po 2.601 SG. Musiałam sama go wysiać i w koszyku kupować, ale to niewielkie ilości.

 

Bry

coś dla mnie
​

piękny zapas Ciułam też i nalot robię jak bonusy wpadną. Zal nie wykorzystać

Ech z raz tak u siebie trafiłam na takie paczuszki... pięknie było Teraz nie ma A przydał by się taki chociaż jeden sprzedawca Fajnie masz

musi się w końcu uśmiechnąć, może już za chwilkę?

Gryka sobie czeka na głównej na event