Opinie A morze na plażę?

racja dlatego wzbogaciłam się o krokusa ale kto nie ma to w biedzie

 

moja armia poleciała na G&Tjeden na drzewie sobie siedzi i ani myśli zejść
nie wiem cos trzeba kombinować

a ten najnowszy to co to za gośc ?

 

Kto nie ma, ten albo odpuszcza... albo sięga po portfel... albo ma duży problem.
Właściciel gry wyraźnie liczy na to, że większość wybierze to środkowe rozwiązanie jako najprostsze

Tak realnie oceniając sytuację myślę, że - jeśli ten święty kurek nie zostanie odkręcony - jedynym wyjściem będzie odżałowanie fosfatów.
Czy warto dla tych konkretnych ulepszeń tych konkretnych itemów...?
Hmm, bo ja wiem

Zastępca kasztanka to jakieś dość nowe pnącze jest, działa jak kasztanek na coś tam szlachetnego.
Wiesz, ja to w ogóle nie mam pnącza, więc się słabo łapię w temacie

Przez moją łysą farmę przeszło pewnie z pięćdziesięciu Jaśków... tak sobie szli na inne farmy, sama ich tam wysyłałam.
Nie żałuję, bo szpetni są zupełnie nieregulaminowo

 

No wiem, że do tego fosfaty potrzebne, wiem... ale jakoś tak szkoda odpuszczać, jak się już w coś (nieopatrznie) wlazło [/QUOTE]
oj tam,fakt niepotrzebnie wdepnęłam,,ale nic to

 

Misja 3
trudność: niska:....chyba w wypadajki...

 

Obawiam się, że zamiast zmienić wymagania wypadajek w misji, to nastąpi poprawka poradnika:
trudność: mega trudna

 

a pewnie na krokusa za chiny ludowe nie chce mi sie ulepszyc ulepszam ale krokusa brakło

masz rację szpeciarstwo takie trzymać na polu lepsze są muchołapki i parasolki jest na czym oko zawiesić

 

Wypadajki maja lecieć z leśnej z upraw? u mnie nic nie leci

 

chyba masz racjeTen 3-ci dzien nie wyglada ciekawie. Bez dodatkow raczej nie dam rady
musze pomyslec czy sie oplaca

 

Tego się nie trzyma na polu.
I bardzo dobrze zresztą, kto by zniósł dłuższy kontakt wzrokowy z czymś takim
To się ustawia na zwolnionych miejscach, czytałam kiedyś instrukcję: najpierw zbierasz ręcznie tyle poletek, ilu masz jaśków... później też ręcznie usuwasz te poletka... na wolne miejsca stawiasz jaśki... i wtedy zbierasz resztę pola.
Natychmiast usuwasz jaśki, przywracasz poletka i robisz następny zasiew.
I tak na każdym polu, z którego coś ma lecieć.
Brr.

Ale w sensie że zero wypadajek?
Z eventowego badyla też nic?
No to rekordzistka jesteś, ech.

 

Ewentówka będzie dalej potrzebna i to w tych parzystych misjach w coraz większych ilościach, więc warto ją siać.

Akurat krokus nie potrzebuje ani kasztanka, ani tego tzw. "nowego kasztanka" czyli urodzinowego życzenia. Rośnie sekundę z 6 i 7 ulepszeniem.
Kiedyś nie miałam ani kasztanka, ani krokusa, ani zielonych kropelek, wtedy pomocna była cebula, miałam ulepszenie czasu wzrostu, wody i zwykłego nawozu i do tego alchemik, to oczywiście nie była ta spektakularna sekunda, ale zdecydowane skrócenie wzrostu.

Muchołapki Ci się podobają? Mnie niespecjalnie, no oprócz ilości PD, które dają.

 

Wiem, że warto (wręcz trzeba) siać badyla.
Ale z tego co widzę w miarę postępów tej męki coraz więcej będzie rzeczy do oddawania, już nie tylko ten pierwszy badyl.
Co oczywiście niewiele zmienia

A ja mam szlachetne róże
Po różach już mi się totalnie odechciało, tym bardziej, że pnącza brak, żeby to przyspieszyć
Ale szlachetne róże na zwykłych polach rosły u mnie chyba 7 minut, na super polach coś ponad 30 - wypadało z tego oczywiście mniej, niż z cebuli, goździków czy innych takich (stare dzieje, krokusa nawet w grze nie było, zresztą i tak byłby levelowo zdecydowanie nie dla mnie)... ale gdybym teraz potrzebowała na szybko zgarnąć jakieś wypadajki, podlałabym te moje róże super kupką z dodatkiem rzemiosła.
Taa, wiem, mam nawozowce.
Z tym, że moim zdaniem ten konkretny event niezupełnie zasługuje na poświęcenia

 

to nie moja bajka

a podobają mi sie i o to chodzi

a wiem ze nie potrzebuje tylko nie umie go uszlachetnic nie jest mi dane zresztą jak wszystko

a juz myslałam ze ja rekord pobiłam ale drugie miejsce tez fajne

 

Witam powiedzcie jak krokus rosnie 1 sek czy min

 

No cóż...Hm...Och...Ach...I dalej hm... U mnie 24 wypadalce na start-wiem,wiem(to do mojego wielbiciela )Ale robię i nie dla tych ewentualnych dobroci z itemów ale dlatego,że się nudzę...No to se grzebię tą łapatką w piasku a jak se nagrzebię,to se może(morze)babkę jakąś jednak ulepię...
Edit:drugi zbiór eventówki-35 wypadalców Posiałam groszek-lubię,to może sypnie rano ?

 

Uszlachetnienia nr 6 i 7

Babkę to ty byś lepiej upiekła
Jutro melduj przed końcem, ile zabraknie, coś się na to poradzi, żebyś miała wszystkie mniam ulepszenia

 

Nawet ja mam .... całe dwa.

Tu to pełna zgoda, te misje absolutnie nie zasługują na zielone kropelki. Miało być plażowo i mam nadzieję, że jednak tak będzie.

Z urody to bardziej podobają mi się serenady.

Trzeba mieć 6 i 7 uszlachetnienie krokusa, czyli kombinacja miłość do nawozu i miłość do SN.

 

z eventówki wypadło mi teraz 32 sztuki. do skończenia misji potrzebne jeszcze 120 czyli 4 zbiory - no nie da rady ...

 

Edytowałam posta,dam radę No co poradzę,lubię babki z piasku a piec,jak dobrze wiesz,nie mam jak...

 

No wiesz, ja po prostu wcześniej zaczęłam grać, jako weteran mam medale... tego, nawozowce
Ale właśnie, chlapanie fosfatami, żeby koniecznie zgarnąć wszystkie ulepszenia tych dziwnych itemów, to zabawa dla (bezsensownie, ale co ja tam wiem) rozrzutnych.
Albo dla tych, co zaczęli grać jeszcze wcześniej

Moim zdaniem najładniejsze są parasolki.
Te w kropki.