Opinie Wielkie łowy (IV)

sadzy mam na 34 gry ale rosliny brakuje koło sie na mnie uwzieło

 

Mam i ja swoje dwa drzewka
Podsumowując:
Na początek eventu za 3 kręceniem wypadło mi 200% na 12h, później jak już doszłam do poziomu +3 to kręciłam kołem i dwa razy wypadło +100% i raz +1, na około 30 kręceń. W sumie poszło jakieś 3000 SN na wypadajki(a i to za dużo przez mój błąd) i na mimozę, SNZ to może jakieś 400 sztuk.
Gier zrobiłam dokładnie 204 w tym, 203 gry po 135 pkt i jedna za 131.
Wymagający event, ale jeden z lepszych i czekam na kolejną jego edycję. Walczącym dalej kibicuję i gratuluję tym co już skończyli event

 

i ostatnie 17 gierek przede mną a sadzy jak na lekarstwo
ale za to mam 102 lupy, ani razu nie użyte czy można w przyszłych tego typu eventach przewidzieć wymianę lup na sadzę ??

 

Skończyłam wczoraj. Zostało mi prawie 9000 badyla, wypadajki zrobiłam na styk, teraz lecą już sobie a muzom. Dawno nie zrobiłam takiego eventu w całości. Poszło wszystko co miałam. Trzeba teraz odnowić zapasy...

 

Może zapodaj w "pomysłach"?

 

teraz jak skonczyłam to brakuje mi tych plansz, chetnie jeszcze bym poszukała skoro wszystkie juz znam na pamiec ale nie ma juz nagród to szkoda czasu, podczas tego ewentu udało mi sie uszlachetnic krokusa, potrzeba mi było na to tylko 3 dni wiec wynik niezły, teraz zamiast cebuli ( którą teraz sadziłam na sp i mam jej ponad 70 tys) pojdzie w ruch krokus i bedzie 1 s a nie 2 godz jak cebula.

 

Jak walczy ktoś z wypadajkami to mogę podesłać źródło życia, daje to 6% szybsze dojrzewanie kwiatów. Został mi ostatni prezent na dziś do wysłania.

 

zaraz podzuce wypadajke z innego konta

wysłałam mam nadzieje ze nicku nie pomyliłam

 

masz nick w grze, taki, jak na forum?

 

też o tym myślałembo u mnie lupy tak samo nieruszone, a walczę z wypadalcami na ostatniej prostej, więc to by oszczędziło mi może kolejnej zarwanej nocy

ja bym prosił, bo odpaliłem właśnie ostanie a przede mną jeszcze kilka zbiorów goździka, żeby zdobyć drugiego florenowca jeśli chcesz mogę wysłać CHMJ w zamian lub inne rzemiosło, jeśli potrzeba

 

Ciagle brakuje mi wypadajek. Prawie 10k mimozy w stodole.

 

super pięknie jak w życiu - dla "mistrzów" i uprzywilejowanych
bez zaangażowania dużej kasy zł i innych posiadanych "korzyści" normalnemu graczowi nie dałoby się osiągnąć powyższych zdobyczy - może dojść do połowy
dla kogo ta gra się stała ? kto ma dużo dostaje jeszcze więcej a ci co na dole mogą sobie paznokcie urobić i tak zawsze mają nic - choćby się starali w takim terminie nie dadzą rady
może w 2 tygodnie
cieszcie się i chwalcie - na zdrowie

 

No to mam i ja właśnie skończyłam przed chwilą ale kosztował mnie ten event sporo i sn i kręceń na kole oj bardzo dużo wszystko co miałam poszło i dziękuję Andzi za pomoc Powodzenia walczącym a plansze znam na pamięć nawet się nie spodziewałam że nie jest tak źle ze mną

 

Nazwa taka jak na forum?

 

Dlaczego z zaangażowaniem dużej gotówki? Na event nie wydałam ani złotówki, tak jak spora część graczy- skupiłam się na maksymalnym wykorzystaniu spółdzielni, stodoły i farmarek, a i tak sieję do samego końca.
Ostatnie wypadajki odbiorę jutro rano na kilka godzin przed zakończeniem eventu. Czasami wystarczy trochę samozaparcia, dobrej taktyki oraz czytanie na bieżąco tego wątku. Pojawia się tyle wsparcia, podpowiedzi i motywacyjnych "kopów", że takie generalizowanie jest bardzo krzywdzące
Warto było zarywać nocki i zbierać mimozę z budzikiem

 

Ja tez mam krokusa uszlachetnionego, i dlatego wypadajek mogłam nastukać ful
SN miałam ponad 8 tyś, ale co tam nie szkoda mi... najważniejsze, że Florenki są 2!
Szczerze mówiąc zawzięłam się jak nigdy dotąd
Powodzenia walczącym

 

tez wstawałam w nocy ( 3 noce pod rzad) i nie wydałam ani złotówki tylko moje zapasy i udało mi sie skonczyc, słuchałam równiez rad z forum, wiec masz racje duzo ,, kopów" dostałam i sie udało

 

Dokładnie, tyle dobroci jest do zdobycia z samej spółdzielni... Był też na początku utylizator i można było ładnie farmarek zrobić. Bonusy do stodoły można było wyrwać z misji na weekend, co też nie wymagało płacenia zł.Na forum było wiele rad w tej kwestii.
Ja to już nawet miałam pomysły, dla osób którym większość dobroci się pokończyła, że jeśli robili tyle misji to nazbierały się gwiazdki, a żeby nawet w drzewie odblokować zwierzaki hodowlane, albo do misji albo na sprzedać, żeby znó moć działać dalej

 

Ja dumna jestem z siebie,chociaż tylko jednego florenowca zdobyłam... Do tej pory,w takich grach odpadałam Teraz tylko mam nadzieję na słabe eventy z dobrymi nagrodami,no i ciułam SN na lepsze okazje I czekam na misje z duuużą ilością SN i małymi wymaganiami

 

nie masz juz szans na drugiego? brak wypadajek czy roślinki?