Opinie Wielkie łowy (IV)

Oczywiście należy wziąć pod uwagę, że te wyliczenia będą potencjalną ilością gier jeszcze do rozegrania, trzeba uwzględnić plus i minus (z naciskiem na plus ), zależnie jak pójdą następne gry , tym bardziej, że codziennie dochodzi nowa plansza, z którą trzeba się oswoić.

 

przy expresie pewnie sadzili ze kazdy zaangazowany bedzie mial zulu... ja mimo z 50 drzewek nie mam... wiec nie bede plakal jak i nadal nie bede mial magicznego drzewka nie mowiac o boabach...

 

U mnie bieda, na razie mam tylko 54 gry i 5,1k punktów
Na początku eventu postawiłem sobie cel - jedno magiczne drzewo (o florenowcach to sobie pomarzyć mogę), wtedy to jedno co mam by stało w ogrodzie, a drugie na wyspie
Mimozy mam dość dużo, największy problem jest z sadzą jutro chyba przez pół dnia będę siał róże z super nawozem na sp...
Mam nadzieję, że chociaż pnącze zdobędę

 

Oj, ja też non stop obliczałam , a wykonałam coś grubo ponad 200 gier, nie wiem dokładnie ile, nie idzie tego teraz sprawdzić

 

tylko na lesnej i zawsze 44 szt wpadały więc cały czas tak od wczoraj popołudnia siałam ale o 14 dzisiaj udało się skończyć cały event

 

No to wreszcie koniec, stoją sobie dwa florenowce. To za zapasy florków kupiłem menażerię.
Przerwa, nawet jakby dawali jakieś cząstkowe nagrody to więcej nie odgaduje.
Oczy i nadgarstek muszą odpocząć.

 

U mnie tak


Nawet nauczyłam się wstawiać screena na tę piękną okazję

 

ja nie umie i dla tego nie wstawiałam ale jak krótko napiszesz jak to moze uda się zrobić

 

Polecam uwadze dwa poradniki:
Jak zrobić screena
Hosting zdjęć

Poćwiczyć możesz tutaj: Wątek do ćwiczeń.
W tym wątku na pewno znajdzie się też ktoś, kto Ci pomoże

 

1:0

Materiału mam jaszcze na dobrą godzinę szukania.
Spróbuję.
Dorabiałem wylotek na 80 gier.
Wkład na obecną chwilę to ~250 impów(7x100%) i ~3.500 SN.

 

Gier nie liczyłam i chyba wolę nie wiedzieć, ile ich rozegrałam.
Badyla wysiałam ponad 50 tysięcy. Ze względu na wzrok robiłam różnice. Okazuje się, że dało radę. Pomogły bonusy ze stodoły i te z koła. Wykręciłam Ok. 600 imprezowych wejściówek (warto było zbierać), dzięki czemu przez trzy dni miałam 600% do stodoły. SN poszło ze 3 tysiące.


Czy było warto? Myślę, że tak. Gdybym to musiała kupić za realną kasę, to bym się długo zastanawiała. Korzystałam z rzeczy zachomikowanych na ... no własnie. Nie wiadomo na co.

Powodzenia życzę wszystkim biegnącym po drzewka

 

Dziękuję MOD_Zła za pomoc i podlinkowanie hostingu zdjęć
Już sobie post poprawiłam i jest tak jak chciałam
A w temacie, jeszcze 1,5h do zbioru to chyba się z psem na spacer przejdę

 

Skończyłam - co stwierdzam ze zdziwieniem gdyby nie to forum i wszystkie osoby, które pisały, które gierki robić i jak, to na pewno bym utknęła gdzieś pośrodku

A tak dwa florenowce są, item Przyłapany na wybiegu a ja się pocieszam, mimo uszkodzonego nadgarstka, że dzięki wyczerpującej pracy umysłowej pozbyłam się ryzyka Alzheimera przynajmniej do 90-ki

Ciekawa jestem tak na marginesie, czy ktoś uznał ten event za łatwy

 

Ja moge tak uznac, bo jak zobaczylem ze na starcie nowej planszy jeszcze nie wiem co mam im odkryc a juz 25% czasu mi zabieraja wiec niech sie bujaja nic juz nie zrobie

 

A to nie straciłaś sn, bo super pól weszłoby tyle samo, a i wypadajek byłoby też 44, tylko co 2 godziny, więc dłużej byś zbierała, jedyne, że z super pól więcej cebuli do stodoły by wpadło
A i Gratuluję ukończenia

 

Gratuluję wszystkim szczęśliwym zdobywcom
Mnie niestety nie uda się dotrzeć do końca ale płakać nie zamierzam z tego powodu
Dobrnęłam do 1 magicznego i też się cieszę,coś tam jeszcze skubnę bo ponad 60h zostało,sadzy mam na 40 gier ale mimozy brak bo koło zupełnie nie współpracowało

 

ja cebuli mam pod dostatkiem bo 118 tyś 996 szt więc nie zależało mi na niej tylko na wypadajkach a że nie mam drugiego uszlachetnienie tej miłości do SN krokusa to cebulkę daje i dobrze się spisała

 

To i ja przyjdę, co nieco tu napisać gierek, póki co, mam rozegranych 110 i ku mojemu zdziwieniu bardzo się z nimi polubiliśmy, bo wszystkie podejścia za 135 pkt badyl już wysiany dzięki łaskawości koła (choć 250 wejściówek na to poszło, więc miałem ogromną nadzieję, że tak będzie przy okazji wpadło wiele sn, snz, kilka itemów, a nawet i 2 róże) teraz tylko walczę z tymi wylotkami, ale korzystam z waszych rad i sieję uszlachetnionego goździka, to może i dam radę, choć jak widzę uciekający sn to robi mi się źle, ale chyba warto w końcu florenowce nie zdażają się praktycznie w ogóle, a zielonych kropelek szybko się nazbiera z góry dzięki wszystkim, którzy wspierają tu innych i dzielą się swoimi sprawdzonymi metodami na takie ciężkie eventy, choć nie tylko wiele z nich bardzo mi pomogło i dzięki Wam chyba uda mi się upolować nawet główne nagrody

 

Trzymam kciuki aby się udało wszystko zdobyć

 

dzięki Tobie też powodzenia w zdobywaniu drugiego florka