Na szczęście czy niestety?

Niestety prognozy nie są optymistyczne, ale jakoś to będzie. Póki co to sadzimy kto tylko co może. Wszystko co urośnie przyda się do robienia zapraw na zimę i gorsze czasy.

 

Na szczęście potrafimy optymistycznie myśleć i co za tym idzie, przetrwać

 

Niestety moje pokłady optymizmu już się wyczerpały

 

na szczęście czerpanie z pokładów odkrywkowych można przekształcić w głębinowe

 

Niestety nie lubię pisać pesymistycznych wiadomości

 

na szczęście widzę, że wszyscy w komplecie

 

niestety niektórzy rzadko się tu pojawiają

 

Na szczęście my żyjemy i jesteśmy

 

Niestet jest duzo takich na Forum co tylko nazekaja

 

Na szczęście ja się tym nie przejmuję

 

Niestety niektórzy się tym przejmują a do tego tym, że nikt nie zbudował jeszcze wehikułu czasu.

 

Na szczęście sami jesteśmy jak wehikuł czasu,stale się cofamy myślami wstecz i planujemy przyszłość

 

Niestety samo planowanie mi nie wystarczy, bo chcę tego doświadczyć jak kwanty, bo one też są zbudowane z atomów jak i my.

 

na szczęście fizyka cząstek elementarnych i teorie dotyczące wyższych wymiarów przestrzeni są mi całkowicie obce

 

Niestety matematycy chcą podbić świat (to tak a propos fizyki cząstek elementarnych i teorii), ale to nie takie proste.

 

Na szczęście ja już wszystkie zagadnienia mam za sobą

 

Niestety, ale nie zrobię dziś obiadu

 

Na szczęście ja już zjadłam

 

Niestety rozładował mi się telefon

 

Na szczęście możesz go naładować