panoramaogrodnicza

To bardzo proste, mam potrzebę i chcę ją zaspokoić. Wiem jaką wartość mają papugowce i że są bardzo cenne, ale w moim nowym projekcie potrzebuję jajek. To nie są "tylko" jajka ale także pasza, a pasza to żabki, a żabki to drabinki, żabki to żabi król itd itd itd .

Poza tym nie poszły do obcego, zostaną w dobrych rękach bo słyszałem, że zielińska ma rękę do drzewek

 

No jak nie poszły do obcego to rozwiązuje problem.

 

A teraz poważnie gdybym patrzył na to ekonomicznie to bym ich nie ruszył bo to piękny zysk, zwłaszcza jak nawozisz super nawozem Zosi. Ale papugowce nie są moim głównym źródłem dochodu, w sumie nie są nawet bocznym więc je wymieniam za coś co będzie

 

Patrzę na to trochę szerzej.

 

Czyli?

 

Nie uwierzysz.. Najpierw przeczytałem "tabletki"

Dobry rozbawione

 

O to dyskusja na dłużej i nie wiem czy forum się na to nadaje.

 

Może sowa? Chętnie przeczytam.

 

Witaski

Wcisnę się w tą dyskusję
Ewa dzięki za kawę i śniadanko
Poczytałam dyskusje i powiem że papugowce to sama bym przygarnęła, tego nigdy za dużo.
Chciałam odpowiedzieć każdemu z osobna,ale stale mi coś przeszkodziło, wiec razem ujęłam.

 

Ciebie to już widzę całkiem wzięło
ech Elka gdzie Twój styl się podział?

I tak i nie, zależy kto jak z tych drzewek korzysta, ostatnio się podzieliłam kilkoma sztukami za nic i nawet nie wiem czy doleciały zero odzewu, ile brakuje jaki projekt i takie tam, podobnie było z sandałami itp.

A na jesieni pokazano, kto co wykorzystał

dla zysku
...
O rany już kolejny sezon ogłosili - BP coś ma więcej pór w roku

Dobry

 

To przyznałem wyżej, owszem zysk jest, ale nie tylko zysk się dla mnie liczy, a sama przyjemność tworzenia nowego projektu. Każdy gra jak lubi, czasami pod zysk bo wiadomo, że SG się przydają, a czasami pomysły są kompletnie pozbawione zysku, robione dla przyjemności. Jedno rzecz jasna nie wyklucza drugiego i w tym przypadku po części też tak jest .

 

Na mrocznej to drzewo co tak długo rośnie to kaktus gromniczny ?

 

No coś mnie bierze, mam nadzieję, że nie korona.

Nie bardzo kumam.

Tak.

 

dzięki , wolałam zapytać , żeby jakiegoś babola nie zrobić .

 

Coraz mniej osób co znam, gra jak lubi.
Gdyby każdy grał dla zabawy i jak lubi, byłoby oczywiście lepiej, ale coraz częściej kalendarz na to choćby nie pozwala

Życzę wytrwałości w sposobie grania, bo to jednak sztuka jest przetrwania.

Od jakiegoś czasu już ale to nic ja poczekam
Może to przez te komórki?- pomyślę nad strategią

 

Dziękuję i wzajemnie

 

Czujesz jak rymujesz?

 

Potrzebuję porady .
Co mam wystawić w balonie , żeby ten kaktus gromniczny zdobyć ??

 

Gdybyś mi Ewa napisała że potrzebujesz to bym go zdjął

 

Ty Kamil nie reformowalny jesteś .
Zdobędę go , tylko nie wiem co wystawić .