panoramaogrodnicza

O jak dzisiaj cichutko, nikt w chałupce nie siedzi.

Nie wiem czy lubię, jak obejrzę to Ci powiem, tytuł poproszę.
Jak tam rzucanie toporem? U mnie jakoś średnio, ciągle trafiam za 3 razem.

 

bo ja przyszłam


siedzi siedzi ino właśnie cichutko


nie rzucam toporem
ale pewne strzały w 10

 

Siedzi tylko w przedpokoju
musisz się bardziej drzeć

Tak na chwilę lukam, pamięta ktoś do kiedy jest ta ostatnia szansa w tym sklepiku za farmarki w ograniczonych?
Może by tych pomocników wziąć?

Dobry - w przelocie

 

a co Ty tam robisz
z Lwem zaprawiacie albo docieracie

maszz spoo czasu
jeszcze 24 dni

 

Ach dzisiaj to nie miałam czasu się drzeć, praca się o mnie upomniała, dopiero niedawno skończyłam.
No tak, nie zauważyłam żadnego ogłoszenia o sklepiku, a tam oferty ostatniej szansy. Ale one są za floreny lub SG.
Poprzednio wzięłam pomocników i teraz też wezmę, no i niektóre oferty za SG też są ciekawe.
Szkoda, że rezygnują z tych pomocników.

 

A ja zostawiam rzucanie toporem na koniec

 

Taaa lew to chrapie gdzieś za stodołąma w poważaniu

to przypomnij mi za 23 dni dobra?

 

Doberek .

Co chciałam to zdobyłam , teraz czas na kawę .
Miłego dnia wszystkim życzę .

 

O już wiem gdzie byłaś jak Cię nie było, bawiłaś się z Ingrid.
Ja mam większą połowę za sobą.
Dzień dobry.
Kawa? Proszę bardzo.

 

Kawa dopiero teraz phi a byłaś o świcie

Dla gości domku- wiecie że dziewczyny bawią się w berka, raz jedna raz druga
Ale kurcza zerknijcie tam na godziny - jeszcze chwila a nam dziewczyny nie zasną albo się nie obudzą za dnia

Ela więcej kawy potrzebuje

Dobry

 

Dzień dobry,ja wstaję skoro świt,idę na bazarek jak jeszcze nie ma tłumu i nie jest gorąco,bo w masce trudno się oddycha w ruchu.Moi ulubieni sprzedawcy już są .Wracam o 8 robię jajeczniczkę na świeżo wędzonym boczku ze szczypiorkiem,chleb własnego wypieku,dziś juz była młoda kalarepka potem kawka z ekspresu i wtedy można usiąść na czterech literach i Was poczytać moje drogie domowniczki

 

A widzisz, odkryłaś mój rytm poranka.
Wstaję bo muszę, dłużej trzymać się nie da, włączam lapka, zbieram i spokojnie kładę się i śpię do woli.

I to jest super zabawa, nawet nie wiedziałam, że będzie tak fajnie.
Co prawda ja już zadyszki dostaję, więc pewnie Iza dobiegnie do celu, a ja jeszcze z kim innym się pobawię. Może z Tobą?

 

E nie, ja to lubię spacerki

 

Podejrzewam, że jeszcze trochę to i ja polubię.

 

No gratki Ewa, to się ale postarałaś

Za kawę dziękuję,przyda się.
Ja jeszcze nie zaliczyłam nic,na spokojnie. Mam pracę w ogrodzie to nie da rady przy kompie siedzieć.
Dzień dobry

 

Eluniu spokojnie,zadyszkę to mam już od dawna,biegniemy wespół w zespół widać już ostatnią prostą

 

Przypomnienie, że właśnie na plantacji ruszyła druga część eventu pod słonym wieprzem.
Dzień dobry

 

Dobry.

Jeszcze 335 ZB i odblokuję wszystkie posągi. Tego Łucjana i tą po prawej sobie daruję, bo i tak nie robię zleceń.

 

Spokojnie, bo ja już chyba osiągnęłam maksymalną szybkość, a jestem jeszcze za zakrętem.

Dzięki, posiałam, ale bez dopalaczy bo sloty zajęte.

A u mnie wszystko odblokowane, a banany osiągnęły równiutką liczbę. Jaką?

 

1000