pietruchin48

nie chciałam wiadro samo spadło przeciążyło

 

Dobry

A Wy gdzie się wczoraj podziewaliście? przecież chodzić nigdzie nie wolno, ja to tam chodzę do pracy szybko
planowałam zgarnąć jednak te słabe pnącze z eventu, ale zabrakło czasu mi na jeden item, jakiś cel będzie na gt, bo one ostatnio jakieś takie bezcelowe mam
w pełni coś tam sieję, może nasieję, a może nie, zależy ile będe miała pracy, dziś był luzik ale wczoraj wróciłam po 12 godzinach

a nie starczył mu cały dzień na parapecie

no właśnie, telewizji nie ogląda, radia nie słucha, to chyba nie słyszał o akcji zostań w domu

 

Ja bym nie chciała całego dnia tak spędzić .
Doberek .

 

no ja też ale jak nie wolno to nie wolno, jak sie skończy to wszystko to pójdzie spacerować

Witajcie

 

W moim bliskim sąsiedztwie daaaawno temu w miejscu prehistorycznej chyba fabryki karbidu wybudowano hotel pracowniczy skłądający się z dwóch solidnej wielkości wieżowców które około 10 lat temu władze gminy zdecydowały się wyremontować i przerobic na mieszkania komunalne . Znaczną ich część zasiedlono lokatorami z likwidowanego cieszącego się najgorszą wtedy reputacją osiedla Palisadowa . Nie da się ukryć że i tak nie mające sławy najbezpieczniejszego Wrzeciono stało się jeszcze bardziej mrocznym po zmroku siedliskiem . Wczoraj wracając z pracy przechodziłęm w pobliżu i usłyszałem taki tekścik w wykonaniu wyrażnie chwiejącej się na nogach zaniedbanej kobitki w końcowej fazie ciąży.
Z uwagi na regulamin forum pomijam co drugie słowo a każdy bez problemów może je sobie dodać sam czytając
"Ten Roman to jest ( tu jeszcze trzeba dodac zachwyt i podziw w głosie ) szczęściarz . Tyle razy mu odraczali odsiadkę a zamknęli go dopiero w lutym . Jak wyjdzie to już będzie po zarazie !"
Pomyślałem a jednak mają ludzie w życiu fart .
I jeszcze pytanko z mojej grupy dla diabetyków na znanym portalu społecznościowym
Kto wie jaka jest najlepsza maść na pokute palce ?
Rzecz oczywista najwięcej życzliwych odpowiedzi było w stylu na pokute zdrowaśka czy różaniec
Od poniedziałku w ramach luzowania wraca kompletnie nie wiedzieć czemu zakazana możliwość wędkowania i nie muszę ukrywać że ten fakt cieszy mnie okropnie .
Wełnianą zagadkę naszykuję dawno nie było

 

hej

źle stosuje dezynfekcje

nie ma słów na takie zachowanie a biedny maluszek cierpi

luzowanie
teraz
eh coraz tragiczniej gorzej


nic nie idzie ku dobremu

no dawaj
byle trudną będzie więcej zabawy ii zgadywania
***

dobry

 

mam nadzieję że nie jest za trudna ale łatwa też nie
co to jest ?

 

Poitr
czy Ty zawsze musisz pokazywać kawałek czubka tego czegoś
nie możesz tak od frontu

hm
to będzie noga misia

 

Nie jest to noga misia ani czubek tego czegoś
no i w tym przypadku to chyba jest coś od frontu a może i z boku no sam nie wiem

 

Wygląda na słoniową trąbę

 

Obstawiam, że rękawiczka z jednym palcem, a dokładnie kciuk

 

No to zaczynam być z siebie dumny bo na fotce miało wygladać na coś czym nie jest a na to wygląda czy jakoś tak
no i nie jest to rękawiczka

 

Przyznam się, że pierwszą myślą był kocyk. Taki milutki i cieplutki.

 

Nie jest to milusi kocyk ale skoro masz takie skojarzenia to moze pora się pod taki wsunąc i przytulić do poduchy Madziu

 

to chyba miś


dobry
choroba mnie chce położyć
nie dam się walczę

 

Chyba już jakaś Gapa wczoraj obstawiała że to miś ?
To nie jest miś .
Uważaj na siebie Dziewczyno i nie daj się gupiemu choróbsku !
Jakoś tak niefajnie się jezdzi teraz do pracy , niepewny jest kontakt z zamaskowanymi klientami czy milionem wszędobylskich kurierów ale takie siedzenie w domu jest dla mnie jeszcze o wiele bardziej przygnębiające Dzień zapomnianej muzyki sobie zrobiłem wszak " piosenka jest dobra na wszystko " ?
Tęsknię do moich upiorków .
Nawet do hałasu i pobojowiska jakie potrafią stworzyć w kilka chwil .
Ludzie ludziom zgotowali ten los .

 

o to ci z niej gapa nie

no bo to może zajączek króliczek

nie poddam się
teraz to strach kichnąć czy mieć jakiś ból

no właśnie
ta tęsknota do kontaktów do spotkań do bardziej bezpiecznego beztroskiego życia
( a narzekałam że mi źle że takie niesprawiedliwe to życie obiecuję że nie będę )
jest najgorsza

 

Wiem, wiem, że to nie to, ale tak mi się skojarzyło, że to smerfna czapka.

 

a cóż dopiero kichnąć w autobusie !
Wczoraj obserwowałem młodą dziewczynę jak pod maseczką walczyła z samą sobą i nadchodzącym kichnięciem

Czas epidemii minie , bo kiedyś oby jak najszybciej minąć musi . Do tej pory zapewne wielu z nas otworzą się oczy ,dostrzeżemy i docenimy to co dotychczas było najzwyklejszą codzienną normalnością . Ja wiem że czasem znikam w świecie oderwanym od rzeczywistości ale wierzę że potrafimy wyjść z tego nie tylko odporniejsi na kolejny wirus ale tez tak zwyczajnie po ludzku lepsi

Skojarzenie uzasadnione ale też Twoje przekonanie że wiesz że to nie to niestety prawdziwe To nie jest smerfna czapeczka Elu

 

wiem wiem
to część maseczki