Opinie Mini Eventy - Temat do rozmów

ostatni pociąg wysłany w podróż trochę żółci wyjechało, ale róż nie przyjechał może i dobrze.. w końcu nie lubię tego koloru

 

ufff, prawie ostatnim transportem zdazyl slonik dowiezc fabryczke zelu
a juz sie obawialam, ze w ostatnia sobote karnawalu wystapie taka nieufryzowana jeden, jedyny, ale jeeeeest
i mam nadzieje, ze do wszystkich zdazyl dojecha

 

Widziałam widziałam to prepaskudztwo Kiedyś mi wylazło a drugie chyba kupiłam i już w tartaku siedzą
U mnie standardzik jak zawsze - wszystko w mniejszej czy większej ilości ale jest i jak czegoś nie dorwałeś po podejdź no do płota w odpowiednim momencie
Uff dobrze, że po ciuchci bo mi się strzygalnie pokończyły i już kombinować zaczęłam z rudzikami czy aby aż tyle tego potrzebne nawet jak rozdam połowę

Powiem Ci........nic pięknego to nie jest dlatego chyba idzie w mixy.....zbierane już po BB będzie ale może właśnie dlatego coś skoczy...... muszę się tylko jakoś przemóc - różowa zagroda czy warsztatowa wtopa

 

No odezwę się, ale raczej na kawę, ewentualnie ciastko. U mnie odjechały żółte słonie 6x w zamian za tajemniczą zagrodę na główną farmę. Trochę uzbierałem kozic i nawet parę różowych zagród, event udany.

 

Jeszcze jest nadzieja... Wystawiłam ostatnie 3 ładunki. Może w końcu trafi się żel.
A podobno całkiem często się trafiały. Nie u mnie.

 

Nic dodać nic ująć, dokładnie mam tak samo, co z tej trójki wyrośnie - zobaczymy.

 

Ja mam kilka to się wymienimy na G&T

 

Witam a dziś tylko z super perfumy i całkiem nieźle

 

Bry.
Odsłoniłam dziś ostatnich kilka ładunków z ciuchci i jestem zadziwiona.... pozytywnie. Jak u nieboszczki Chmielewskiej " Wszystko czerwone" Dostałam też pomarańczowe żółwie i wilki
I sporo gaciowych... Różowe osły, świnki, owce, krowy, konie. Jak na jedną łąkę wysłanych żółci wynik uważam za imponujący.

 

To drugi do kolekcji, zastanawiam się, czy zrobić różowe zęby.

 

Ostatni rozpakowany ładunek i..... totem tiki warto było zainwestować

 

Ostatnie trzy rozpakowane no i 2xnauszniki i masło orzechowe, już sama nie
wiem czy mam się śmiać czy płakać.

 

Przyłączam się. U mnie pałeczki, bąbelki i pachołki.

 

Zebrałam dziś ostatnią partię ładunków, co drugi to... bąbelki. Żel się na szczęście też trafił, uff! Do tego czerwone kozice. Z czerwieni i warsztatów było wszystko co możliwe
Smuteczek, bo nic różowego nie przybyło. A te okropne rogacze całą łąkę mogły by chyba obstawić

 

Większość dąży do białych zębów, a Ty o różowych piszesz
swoją drogą, dentysta to by chyba zawału dostał, gdyby ktoś w różowych zębach do niego przyszedł

 

Mnie na 2 pełne łąki (88 ładunków) trafiło się łącznie 6 różowych zagród.

 

Pod warunkiem, że ma się własne a u protetyka, mogę zrobić białe i różowe wtedy będę miał na zmianę.

 

Odkryłam ostatnie trzy ładunki i 2x fabryczka żelu i nauszniki na wyspie miałam lepsze wyniki, niż na farmie ale czerwone kozice i jaki mam.

 

RAPORT z pociagu:
* farma = wszystko na czerwono, ani jednej rozowej
ropucha 3/ kozica 3/ borsuk 6/ krolikarnia 1/ jak 5/ rudzik 5/ strus 1/ jelonek rogacz 3 = 27 szt
* Baha
zwykle =pacholki drog 4/ babelki powietrza 3/ nauszniki 6/szczoteczki do zebow 3/ warsztacik tiki 2/ wytwornia zelu 3
pomaranczowe =tkalnia dywanow 2/ tolarnia paleczek 3/ wytwornia bikini 1

suma 27 szt

 

Witam wieczorne duszki,
niestety, tylko ostatni dzien mi zostal na jazde pociagiem, , real nie pozwolil,
ale pojezdzilam na farmie, na bahamie tylko raz, wlasnie postawilam ladunek, jak nie zasne , zobacze co wyskoczy,
na farmie , hmmm, jak nie lubie czerwieni, wlasnie dostalam tylko czerwone, bede musiala ja polubic,
Rysio, jak masz za duzo wytworni zelu, zamawiam jedna jak bedzie mozna je wymieniac na GT, , nawet nie wiem, jak wyglada
Pozdrawiam, spokojnego wieczorku