blazers

gratki
A ja też już śmignęłam Pnącze odpalone. Hoduję do bólu. Fabryczkę róż trzeba zbudować Pieskowe dały megalodona, więc jest nadzieja . Dwa żarłacze jeszcze mam to brak tylko 1/4 fabryczki

ano paskudy się schowały i udają niedostępne Ja poleciałam od razu, chociaż w tym ferworze nie mogłam ich tam znaleźć

 

Bry
Mnie nie chcieli przyjąć bananów w świątyni. Dopiero po przelogowaniu się zdecydowali

 

Stwierdziłam - nie ma przeskoków, nie ma klonowania. Event zrobiłam, z hodowlą do misji poczekam na lepszy rekini humor...

 

Benia grateczki ,mnie nie chca przyjsc te najwyższe ale mam ponad 1800 SP i klonuje az skonczą sie rekiny ,chciałam nową misje zrobic a tu ....kuku nie da sie oddac nic,przelogowałam sie a misja zniknęła

 

Fakt, przeskoków brak.

 

Dzięki fabryczka na ostatniej prostej Jeszcze dwa klonowania No chyba, ze przeskoczy
Ja myślę, że oni za wcześnie tą misję odpalili. Ts-y z modliszkami dopiero jutro startują

EDIT
jest

trzymam kciuki, żeby Wasze oazy się lepiej sprawowały ​

no jeszcze wybrzydzają Rekompensatę dać powinni

gratki eventu Może jak odpoczną, to będzie lepiej Mi nawet skoczyło coś tam. Ale dziś czwartek. Nie wiem czemu, jak klonuję w piątki to zwykle lipa Dlatego jutro nie tykam oaz

 

Benia .....no co mam powiedzieć,torpeda jestes
wielkie grateczki

 

Dzięki Jak by te pieskowe rekinki nie zadziałały to by nie było tak pięknie. Zdecydowanie najlepiej się u mnie spisały

 

Witam. U mnie też event prawie na finiszu. Rekiny niestety nie dają przeskokow ale u mnie ze wszystkimi zwierzakami tak jest. Przywykłam do tego. Benia gratulacje oczywiście

 

Dzięki U mnie te wyspowe zawsze łaskawsze były niż te z farmy. Do tej pory, jak sobie motyle przypomnę to mnie zimny pot oblewa

Barman pyta nowo przybyłego do baru klienta:
- Co pan pije?
- Codziennie rano szklankę soku owocowego, miksturkę na łupanie w krzyżu, a w sobotę kufel piwa w gronie przyjaciół .
- Chyba nie zrozumieliśmy się do końca - mówi uprzejmie barman. - Pytałem, co by pan chciał?
- Mój Boże... Chciałbym być bogaty, mieć domek nad morzem, podróżować po świecie ...
- Może jeszcze raz zadam pytanie: Czy chce się pan napić?
- Czemu nie... a co pan ma?
- Ja? Niewiele. Kłopoty. Drużyna, której kibicuję przegrała, kiepsko mi tu płacą, doskwiera mi samotność.

Żona robi wyrzuty mężowi:
- Wczoraj miałeś jeszcze 100 złotych, a dziś nie masz już ani grosza. Gdzie się podziały pieniądze?
- Dałem je jednemu staruszkowi. Po prostu nie mogłem mu odmówić.
- Od kiedy jesteś taki hojny wobec nieznajomych!? Kim on był?
- barmanem.

Post edytowałam i usunęłam podlinkowanie słowa "przyjaciół".
MOD_Zła

 

Kirk Douglas




Niezapomniany Spartakus

 

skończyłam i ja. Choć do końca nie jestem zadowolona z pnącza, to już hula w chmurkach na całego

 

witam z rana

to i ja mam połowe fabryczki a juz miałam przestac klonowac bo wychodziła kicha

 

Dzień dobry.
Greta pisze w zgaduli o fokach i fabryce pieczątek.
Jakoś te pieczątki do fok nie bardzo mi pasują.
No dobrze, niech będą, ale fachowcem od przybijania na pewno jest Reksio:


*****
I teraz wiem co wczorajsze konserwy miały na celu:
https://board-pl.farmerama.com/threads/naprawa-błędów-i-drobne-ulepszenia.16990/page-12#post-2143902
Tak trzymać BP.
******
Smutny to dzień.
Romuald Lipko odszedł.
Ku pamięci:

 

Bry

No nareszcie wpuściło... Normalnie stoi człowiek pod drzwiami i nic

​

kultowa postać Ale pięknego wieku dożył. Spartakus jest tylko jeden

gratki Pnącze jest jakie jest, ale zawsze lepsze takie niż żadne

o jak pięknie gratki No to pomału i cała będzie

ZReksiem nikt się nie może równać Hmmm ale, żel do włosów, teraz pieczątki... biuro obsługi klienta nam chcą na farmie założyć?

ech kolejna ikona muzyki

I jedna ze skomponowanych przez niego piosenek

​

 

Marian sprawdza forum?

 

na tą chwile dorobiłam sie jeszcze różu a ta fabryka ugrzęzła



odchodzą sami najlepsi

 

uhm..dogłębnie tak dogłębnie, że dopiero skończyli a może jeszcze nie? Posty liczyli, za niedługo NIK każe za każdego jednego płacić florkiem

super wynik fabryczka się jeszcze dobuduje kiedyś

Pendolino przyjechało to pakuję, na razie 10 ładunków /ciut podspieszyłam/ z fabryczkami. Teraz poszedł jeden z zagrodami. Wystawię, jak się zbierze większa ilość

 

Bry popołudniowe.
Nie mogłam się dziś dobić wcale do Was. Drzwi ktoś zaryglował porządnie.
Wczoraj wystawiłam wszelkie zwierzaki popakowane na wyspie. Rano biegnę zobaczyć co tez się z nich wykluło. Jakże byłam uradowana gdy zobaczyłam coś nowego. A że ślepawa już z deczka jestem myślę sobie znowu lekcji nie odrobiłam ( czyt. nie czytasz ogłoszeń to tak masz) a dali piękne nowe czarne pantery. Ech jakież było moje rozczarowanie ,kiedy okazało się ,że to lwy pomarańczowe. Witajcie u mnie

 

o taaa przetrzymali nas za ryglem większość dnia Nie wiem czego ten NIK tak ostro szukał?
no co, lwy pozazdrościły panterom i na odcień hebanowy się przerobiły A te pantery na bank kiedyś na wyspę przybędą spokojna głowa A może już są, ten lew faktycznie wygląda jakby się z panią panterą skumał