Dyskusje

ja dostałam w 2016 roku bana właśnie podczas G&T za to że uprzedzałam innych graczy przed nieuczciwym uczestnikiem zabawy miałam blokadę konta i ten ban mam zapisany w swoim profilu

 

Tak Rysiu, nic tylko skopiować... To, że wymiany odbywają się w ramach ograniczonych grup graczy, a nie całego serwera, też?

 

Chyba po to opisałem przycisk poczty, który omija to ograniczenie.
Tak samo działają przecież codzienne prezenty, nie są ograniczone numerem targu/balona, więc ja tu nie widzę problemu.

 

Rok 2016 był zdaje się dość średni pod tym względem

Ciekawe, że mało kto pamięta o tych różnych balonach... to jest podział wg baz danych, tak...?
Ale myślę, że skonstruowanie takiej ścieżki prywatnej wymiany ponad tymi bazami danych nie powinno być trudne technicznie.
Hmm... dla chcącego oczywiście

 

O w mrówki
nie wiem czy potrafię
muszę to ogarnąć

No właśnie BP musi ominąć te serwery czy bazy danych innych graczy

i dlatego albo opcja przez zaproszenie do balona innego gracza niż na moim serwerze
albo tak jak piszesz podobnie jak poczta zosi

a może to jedno i to samo
o ja cie nie mogę
to chyba mnie przerasta

 

Ogarnij na spoko i dawaj pomysła.
Oczywiście w odpowiednim dziale.

 

Mają w nosie sporo osób wymienia się poza Dynamicznym, pewnie nawet tam nie zaglądają, a tam Gosia dała link do tego wątku. Mimo, że jestem zainteresowana tematem, gdyby nie było linku, raczej bym się tu nie doczłapała. Poza tym w Dynamicznym to najwięcej nowych graczy lub nowych, bo pojawiających się tylko podczas GT.

 

Nie jestem programistą, ani nawet nie mam zacięcia informatycznego, ale wiem, że tylko w teorii to wygląda tak prosto. W praktyce ilość dodatkowych powiązań i innych dziwnych trudności, o którym takim laikom jak ja nawet się nie śniło jest gigantyczna.

Zuza, jeśli chodzi o bazy danych, to podobno nie, chociaż z moich obserwacji wynika, że część osób z targu powtarza mi się w balonie. No ale właśnie podobno tylko część.

Co do ewentualnych trudności technicznych nie wiem jakie są, ale o jednej już pisała Atena... zamiast ograniczonej liczby graczy w ramach jednak tak czy inaczej zdefiniowanej bazy, mamy ogół i nie jednostronnej wysyłki tylko właśnie wymiany. I tu może być wąskie gardło. Na pewno jakoś to jest możliwe. Są gry na flashu, w których handel barterowy w ramach całego serwera jest możliwy, ale pytanie czy serwer nie jest tam odpowiednikiem naszej bazy danych i czy od strony programistycznej gra wygląda podobnie czy zupełnie inaczej.
Trzeba zawsze pamiętać, że my widzimy grę z poziomu interfejsu użytkownika i pewne rzeczy wydają nam się proste, tu przełożyć, tam skopiować, tu dodać, tam odjąć. Tylko często okazuje się, że z poziomu kodu gry i obciążenia serwerów, to już bardziej przypomina tytuł serii filmów z Tomem Cruisem.

Mnie się zawsze w takich sytuacjach przypomina, jak kiedyś była dyskusja, aby przywrócić w grze pewną funkcjonalność, która została wycofana jakiś czas wcześniej. Ktoś żartobliwie stwierdził, że skoro było, a nie ma to wystarczy wyciągnąć odpowiednią dyskietkę z szuflady, dograć i będzie git . No tylko, że ta gra niestety zupełnie nie tak funkcjonuje

Ale tak naprawdę czy pomysł jest wykonalny czy awykonalny, to się nie dowiemy jeśli go nie zgłosimy, także Agniecha, do dzieła

 

To ja pozwolę sobie zabrać głos.

Prawda jest taka, że mimo usilnych starań to tak szczerze na dzień dzisiejszy nic nikt nie jest w stanie zrobić.
Twarde zasady eventu określiły konkretnie co wolno i do czego służy- wymieniać się można, ale za pomocą balona. Wszelkie inne wymiany są na własną odpowiedzialność i taką też własną odpowiedzialność ludzie ponoszą- ryzyko.
Samo stworzenie podobnego nicku nie jest zbrodnią i na pewno jest wiele kamilów o różnych odmianach w grze i to ja robiący konto dopiero w tym roku mógłbym być potraktowany jako ten który się podszywa pod jakiegoś kamila z 2010 roku.
Pisanie grubszymi literami, ostrzeganie ludzi przed każdym eventem też nie przyniesie skutku. Za każdym razem jak biorę udział w GT na początku dynamicznego wątku jest wielka informacja na temat wymian i jego ryzyka i odpowiedzialności z tym związanych. I co? No właśnie nic bo takie sytuacje się zdarzają i będą się zdarzały bo tu winny jest mechanizm tych wymian. Czytałem kilka postów wyżej różne sposoby na rozwiązanie sytuacji i jest kilka ciekawych. Przedstawię też mój (nie autorski rzecz jasna bo pewnie odkrywam koło na nowo, ale ten akurat mi wpadł do głowy i wydaje się być dobry- moim zdaniem), ale to oczywiście programiści by musieli dodać.
Powiedzmy, że Agnieszka jest osobą która posiada mrówki, a ja jestem osobą która ma Johna Cytrynę.
Chciałbym mrowisko, ale Agnieszka oprócz Johna chciałaby jeszcze manty i chomiczą.

W poczcie w mieście mamy opcję znajomi. Moglibyśmy zrobić coś podobnego jak na sławnym portalu aukcyjnym czyli opcja "pokaż przedmioty znajomego" czy pokaż wystawione przedmioty zaznaczonego farmera, coś takiego: (przepraszam za moje nieudolne edytowanie w paint):


Szukam sobie w takim razie mojej znajomej Agnieszki na liście, zaznaczam fajeczką i klikam ikonkę niżej: pokaż wystawione przedmioty. Otwiera mi się jej lista:

W związku z tym, że Agnieszka chce 3 przedmioty za swój jeden i tak musi opłacić licencję za każdy przedmiot czyli opłaca swoje mrowisko oraz 3 licencje za rzeczy których szuka. Ja oczywiście opłacam 3 licencje za przedmioty które wystawiam do jej oferty.

Otwieram sobie jej ofertę i widzę to co wyżej. Teraz ja posiadający rzeczy po prawej klikam w ikony zaznaczone w niebieskim kółku które przenoszą mnie bezpośrednio do mojego paska i tak: można by zrobić tutaj tak jak jest z pnączami- czyli jak klikamy w rzędzie na któreś pole do uzupełnienia to przenosi nas bezpośrednio do tego przedmiotu w pasku- bez konieczności wpisywania tego itemu w wyszukiwarce paska. Uniknęlibyśmy wtedy jakiejś próby oszustwa wkładając inny przedmiot niż wymagany.
Kiedy spełnię ostatni wymóg, w tym przypadku basen dla mant, transakcja dochodzi do skutku.

To tylko moja luźna propozycja. Idę po kawę i czekam na opinie.

 

Ech, były czasy, kiedy wystarczyło tę dyskietkę z szuflady wyciągnąć i dograć co trzeba

Ale tak serio to mnie przekonuje to, co Ryś napisał o tej poczcie Zosi - istnieje takie obejście (hmm, jak to ładnie brzmi: Obejście Ponad Podziałami), więc początki już są... teraz trzeba coś zrobić, żeby to działało w obie strony.

No ale właśnie - jak sama piszesz - są gry, gdzie takie wymiany odchodzą na okrągło, czyli spece z firmy nie będą musieli samodzielnie tworzyć czegoś zupełnie nowego w skali świata
Cóż - czy stworzą cokolwiek, to się okaże

 

zasadnicza kwestia w tej calej sprawie jest to ile jest tych oszustw % w skali wszystkich wymian...z powodu 0,0001% wlasciciel gierki nawet malym palcem w lewym bucie nie kiwnie

 

Propozycja owszem zacna i dotycząca wymian nie jeden na jeden, tylko jeden towar poszukiwany za (u ciebie) trzy towary.
Wygodne i pozwala na takie wieloprzedmiotowe wymiany.
Ale oczywiście to jest kolejna propozycja dla programistów, nie dla nas na dziś (czy może: na 28 stycznia).

Co do zasad - owszem, zasady zostały ustalone.
Daaawno temu.
Co z tych zasad zrobiło życie, to wszyscy wiemy.
Zasady średnio pasują - czy może raczej sztywno określają sytuację, która występuje relatywnie rzadko.

Co do tego plakatu z wykrzyknikiem na początku każdego dynamicznego oraz w ogłoszeniu o G&T - ten plakat to wisi od dawna, wszystkim się opatrzył... a ewentualni nowi gracze i tak nie wiedzą, o co chodzi.
Zmiana nie tylko treści, ale i oprawy graficznej plakatu trochę by pomogła, na nowe elementy więcej ludzi zerknie.

Ech, Norbi.
No przecież wiadomo, że ten mały palec w lewym bucie pozostanie nieruchomy jak mumia dowolnego faraona egipskiego.
Ale... nie odbieraj ludziom nadziei, nie odbieraj ludziom poczucia, że robią coś sensowego (choćby tylko gadali na sensowny temat).
Bo wiesz przecież, co wtedy zostanie - zobojętnienie, nuda...
No nie rób nam tego

 

Zuzka nie odbieram.

 

Zostają nam indywidualne działania: trąbki, transparenty i poczta pantoflowa. @norbijas wszystko popsuł

 

podszedl realnie do calej sprawy....no ,ale najlepej rzucic w tego w ktorego sie latwo rzuca

 

zauważyłeś emotkę na końcu?

 

Oj tam oj tam kiedyś będzie trzeba.
Witam serdecznie pozwolę sobie jakiś pomysł wkleić. Zanim telefon będzie w zasięgu odbioru.
Po lewej stronie pod zacnym zdjęciem lub bez niego zupełnie jak dla mnie nic nie wnoszący wpis: hrabia, legenda itp
Może lepiej tutaj wpisać data rozpoczęcia gry pewnie każdy szybciej by to zauważył niż sprawdzać gdzieś w zaufanych wpisach na farmie.
Cenny towar w dobrej cenie się szykuje toć w oczach radość wielka.
Nikt no dobrze prawie nikt nie ma ostrożności w sobie tylko radość.
A na koniec karma i tak wraca.

 

A jakaś konkretna propozycja?

 

no bo twojej sygnie jest jakby tarcza
Pewnie,że nic nie zrobimy i BP nic nie zrobi...Pozostaje tylko uprzedzać graczy w możliwie regulaminowy sposób....My,starsi gracze,już wiemy kto jest kim ale młodsi i nowi,którzy przyjdą nie...Ja lojalnie uprzedzam,jak kogoś z forum nie znam,ze pierwsza nie wysyłam i czekam na reakcję...
Przykro tylko,że gracze wymieniali się z osobą przez dwa "a" a z pretensjami trafili do Kasi,przez jedno "a"...

 

Norbi, litości
Uważaj, bo cię zaraz tak zdiagnozuję, że ci w pięty pójdzie
Ja nadal uważam, że na krótką metę nawet ta nasza rozmowa do czegoś się może przydać.
Choćby jako lektura dla ludzi, którzy tu zajrzą.
A zajrzą, jakoś jestem spokojna, że nas przeczytają.
I chodzi mi głównie o to, żeby coś z tego zapamiętali, bo my tu jednak dość ważne rzeczy piszemy.
Tak ogólnie ważne, na farmie i poza farmą.
Prawda...?

O, no proszę. Data rozpoczęcia gry to dobry pomysł... a data zamiast tych legend to w ogóle pomysł doskonały.
Bo z całym szacunkiem - legenda legendzie nierówna

Jeden problem - osoba z podwójną literką w nicku ma tę datę z czasów wręcz zamierzchłych... no i na forum ostatnio się nie udziela.

Konkretna propozycja - przede wszystkim zmiana grafiki.
Każdy powie: e tam, to nieważne.
Ależ ważne, i to jak ważne.
Stara grafika to jest coś, co mózg ledwo odnotowuje - a, znowu to samo.
Nowy tekst ze starą grafiką to pomyłka, nikt nie przeczyta uważając, że nic się nie zmieniło.
Więc wbrew temu, co twierdzi tam wyżej kolega Kamil, ja bym poważnie zmieniła wygląd tego plakatu, opatrzył się już i totalnie przestał działać (a pewnie nigdy za bardzo nie działał, bo jest średnio czytelny jak na netowe warunki).

A treść - mniej więcej wiem, co się najłatwiej czyta.
Krótkie takie... i dosadne.
Czyli piszemy wprost o nieuczciwości, o oszustwach, o wyłudzeniach... otwarty tekst i jednak grubszy druk.

Takie niby nic, ta propozycja... ale przysięgam, takie chwyty świetnie działają.