pietruchin48

nie odjeżdżaj Danusiu,nie odjeżdżaj,

 

nawet nie mam zamiaru Marzenko gdzie mi będzie lepiej

 

eventy skończone masz?
i jak zdrówko ? już lepiej


----------
Żeglarska -Johnie Cherokee,
Opowiem wam dziś o Johnie Cherokee,
- Alabama John Cherokee!
Czerwonoskórym z Miramashee.
- Alabama John Cherokee!

Ref.: Hej, pociągnij w górę, pociągnij w dół.
Alabama John Cherokee!

Niewolnik to jest najparszywsza z fuch,
- Alabama John Cherokee!
Więc uciekł w świat, kiedy tylko mógł.
- Alabama John Cherokee!

Ref.: Hej, pociągnij w górę, pociągnij w dół.
Alabama John Cherokee!

W Nantucket John był, ale krótko, bo
- Alabama John Cherokee!
Na wielorybnika siłą wzięli go.
- Alabama John Cherokee!

Ref.: Hej, pociągnij w górę, pociągnij w dół.
Alabama John Cherokee!

Na pokład do lin batem gnali go tam,
- Alabama John Cherokee!
Znów zwiał im, bo zbrzydł mu cały ten kram.
- Alabama John Cherokee!

Ref.: Hej, pociągnij w górę, pociągnij w dół.
Alabama John Cherokee!

Złapali go znów, związali jak psa,
- Alabama John Cherokee!
Wrzucili do zęz w najgłębszy mrok dna.
- Alabama John Cherokee!

Ref.: Hej, pociągnij w górę, pociągnij w dół.
Alabama John Cherokee!

Trzymali go tam przez tak długi czas,
- Alabama John Cherokee!
Że wysechł jak wiór i jak świeca zgasł.
- Alabama John Cherokee!

Ref.: Hej, pociągnij w górę, pociągnij w dół.
Alabama John Cherokee!

A dziś jego duch zielony i zły
- Alabama John Cherokee!
Co noc wśród lin gorzkie roni łzy.
- Alabama John Cherokee!

Ref.: Hej, pociągnij w górę, pociągnij w dół.
Alabama John Cherokee!

 

wyjdź z mroku bo błądzisz
co do łez ile ich widzisz

brumbrumy są połączone czymś nie bez powodu

inaczej
zostaw ten mrok i te duchy
zamiast na cieniu to bardziej na tej pani się skup z obrazka

 

zostaje tu i nie ciągnij mnie w dół
powodów 100 by nie wracać już

ten cień mnie rozprasza, no to skupiłam sie na autkach

 

ojojoj pewnie znowu coś czego w zyciu nie słyszałem ojojojojoj
a co wolno mi pojojczeć
szukam kluczy do obrazków
1. blondynka , smutek , dziewczyna , duch , wredny złosliwy cień
2, łza , płacz ,łezka , śloza , szloch , myjka do oczu , kropla
3. szrot, lina , hol , linka , złom , wrak , wypadek
4. podarek , prezent, przeprosiny , okazja , świeta , urodziny , imieniny , Mikołaj ,gwiazdka , ja też lubię prezenty
ufff ale się nawysilałem
czy gdzieś jestem blisko prawdy ?

 

a jeden brum brum ciągnie drugi to jak to się nazywa

ja Cię pociągnę jak chcesz

Jak zwykle jesteś mega blisko prawdy
nawet prawie zgadłeś - teraz podaj tylko tytuł
a i powinieneś to choć raz słyszeć

 

Zepchnij mnie w otchłań
Zepchnij z tej drogi
W ciemny korytarz
W sam środek nocy

Na zawsze unieść sobą
Smutek chwili, daję słowo
Nie pozwolę Ci mnie opuścić
Nawet, gdybym miał się zgubić

to sie to nazywa pomoc drogowa

ja bym jeszcze dodała podaruj i holowanie

Yugoton- Ema
Robaka co mnie zżera wolę zalać sam
Zaliczam knajpy po calutkich dniach
Ale do jej spojrzenia bez przerwy coś mnie gna
Do Emy ciągle wracam,
Ema dobrze wie że takie dni bójkami kończą się
Holuje mnie do siebie, żebym nie skończył źle
Ja, Ema, to nie twój syn !

 

jak możesz

jak zepchnęłaś w przepaść, to już pomoc drogowa na nic się nie zda

nie zgadłaś

 

niektórzy by chcieli

no nic na to nie poradzę

Stanisława Celińska-Smuteczku mój

Smuteczku mój, cichutki domowniku
Od dawna już przyjaźnię z tobą się
Kłopotów mych rój i zmartwień bez liku
Wciąż powierzam ci i mniej mi źle
Smuteczku mój, serdeczny powierniku
Ileż to lat ta przyjaźń już trwa
I świadkuje jej często w chwili złej
Na ustach słona łza

I tak ze mną będzie i zawsze, i wszędzie
Że ślicznie się przędzie życie me w tonacji moll
Tak nieustanie się zdarzało
Gdy mnie szczęście - choćby małe -
Choć na chwilę chciało wziąć na hol
Tyś oczywiście hol przecinał osobiście
Smuteczku mój, smuteczku mój, smuteczku mój

Smuteczku mój, z nadzieją i radością
Zmieszałeś się, przeinaczyłeś je
Nie dałeś się mi nacieszyć miłością
Wciąż odmieniasz los i życie me
Smuteczku mój, więc za co ja cię lubię
Choć w oku mym przez ciebie lśni łza?
Może za to, że życie znasz i mnie
Ty jeden znasz, ty mnie znasz do cna

A co jest niezwykłe, że są szanse nikłe
Że całkiem nie zniknę w życiu tym w tonacji moll
Że przerwę kiedyś raz milczenie
Krzyknę: "Szczęście, sfruń na ziemię
Spróbuj me istnienie wziąć na hol"
I uroczyście hol ten chwycisz osobiście
I wręczysz mi na długie dni, smuteczku mój

No jasne, tak będzie...
Smuteczku mój

 

łobuziara

Zgadłaś - Gratulacje

 

ja ,no cos ty, ja taka grzeczna jestem

 

to ja sie morduję i wklejam Stasię a tu już pozamiatane
brawo Marzenko brawo

 

trza było szybciej
i Marzenkę szturchnąć łapką - wzięlibyśmy ją potem na hol

 

to ja Ci moją wygraną oddaję
dawaj zagadkę za mnie

jakby było co jeszcze do zabrania

 

nie tam żartowałem
wklejałem jakąś gupotę w życiu niepodobną do smuteczku Stasi Celińskiej
Twoja kolej Marzenko w nagrodę

 

A juz myslałam ze sie wywinę

 

figa z makiem

 

fragment ze srodka utworu, bo poczatkowe wersy to by był jeden obrazek

nie lubie fig

 

dzikie zwierzeta zrobione zimowa opowiesć 75%

i brawo za odgadniecie zagadki a myslałam ze ja zgadłam

zepsute brum brum

ja też