panoramaogrodnicza

roznica moze wynikac z mniejszej ilosci wszelakich krecen

 

Zosiu, masz po prostu inne priorytety

Ja to jestem hodowca i skrzynkowy zbieracz więc zwierzęta, produkty i skrzynki to moja bajka.
Itemy mam wystawione te skrzynkowe, nie zależy mi na PD. Dużo kręcę kołem (ale duuuużo mniej niż Cardamon - pozdrowienia ) więc itemów z koła mi przybywa, przybywa też skrzynek. Robię misje hodowlane i z nich też dostaję SP.

Ale nie każ mi siać więcej niż muszę

 

Oj tak, popłynęłabyś po całości

zawsze po 4 sztuki na hodowlę

 

Dzień dobry.
Dni mi się pomyliły, dzisiaj to serdeczne życzenia imieninowe dla Andrzejów i piosenka wracających z imprezy andrzejkowej.

 

każdy robi co mu odpowiada, ja tam najchętniej postawię drzewka, albo zasieję coś równo na całym polu, najlepiej równo na wszystkich polach, żeby nie wchodzić co 5 minut na farmę, a zwierzaki i produkty robię jak muszę, ale wtedy też wszędzie takie
same zagrody (czasowo)
musimy robić coś innego, bo od kogo kupiłabyś pasze dla miśków
słonecznej soboty wszystkim
idę na spacer póki słoneczko pięknie świeci

 

Też nie lubię hodować zwierzaków, no chyba, że jest to mrówka czy manta.
A jeśli chodzi o produkty, to ostatnio sprzedawałam żółwie po 300 tys. i kupowałam deskorolki po 75 tys.

I tu też fenomen, nie mając itemów niedźwiedzich, mam już sporą gromadkę miśków.

U mnie też piękne słońce, błękitne niebo, farma obrobiona, idę z Tobą.

 

Mnie dziś zamknęli w koszarach i nauczali przez cały dzień,jak wyszłam to ciemno wszędzie

 

To wyszkolona jesteś.
Ciemno i zimno, coraz zimniej się robi, jeszcze moment i będzie biało.

 

O 22 koniec pełni proszę posiać coś długiego ,nie zostawiać pomidorów

 

Właśnie dojrzewają

 

Mam już mroczności posprzątane. Wszystko na polach.
Dowód poniżej. Siać w związku z tym nie bardzo mam gdzie.


Niech zdjęcia będą dowodem, że mam za mało gromnic, aby zasilić konto kolegi. Sorry Norbi. Gdyby można było je kupić u Jacka, to wtedy nie byłoby sprawy.
Zdolna jestem niesłychanie, więc po przeczytaniu postu Izki pognałam ściągać zagrody pomidorów.
Jakaś powirusowa pomroczność mnie chwilowo dopadła. Zdjęłam dwie i ...załapałam, że chyba o inszych pomidorach mowa. Postawiłam z powrotem

Dynioduch to rzeczywiście super itemik Bakłajajo byłoby super, ale za długo " dojrzewa" niestety, jak na zwykłą pełnię. Nabyłam oba. Bozia mnie pokarze za rozrzutność. Nie ma to tamto.

No i mam wreszcie 2 z przodu. Stan na dziś:


Sama siebie podziwiam, bo organicznie nie cierpię targu. Dla mnie to masakra. Do końca świata i jeszcze trochę.

No dość mojego nudziarstwa. Idę zalegnąć, bo jednak jeszcze nie jestem w formie. Raczej w formalinie... Niestety.

 

Dzięki za przypomnienie.

Pięknie.
A ja posiałam mroczny kwiat, drzewa zostały tylko w ogrodach, zwierzaki w menażerii.
Reszta w pasku, może przyda się na GT.
Koniec pełni, czas podsumować, było tak:

Dwie misje skończyłam, zostały cztery do zrobienia, ale to jeszcze trochę dłużej potrwa.

Podziwiam. Ja tym razem zostałam daleko w tyle.

 

Z cyklu pobijam swoje rekordy


Mi już kawa niepotrzebna po takiej dawce emocji

 

Ania, nie taka była umowa , nie dążymy do zera, tylko do miliarda

 

Czasami, żeby zdobyć miliard trzeba dojść do zera
Koszyczek wystawiłam ale i tak musiałam skrzynki pootwierać, by mi na prowizje starczyło

 

Bry.
Koszyczek, koszyczkiem, ale chciałabym zobaczyć ( marzenie - wiem ) zakładkę Ani " Twój stragan" w dziale " Hodowla" na targu. Dobrze myślę ? Kasa - chwilowo - poszła na prowizje od wystawionych ?

 

A to efekt kupowania czy ze sprzedawania?
Ja dwa razy zbankrutowałam jak wpadłam w szał kupowania,
opamiętałam się, jak już nie starczyło SG na następną transakcję.
Emocje emocjami, ale kawa być musi.
Dzień dobry.

 

Jedno i drugie

Idziesz dobrym tropem ale to nie do końca to
zaszalałam z zakupami w zakładce "hodowla", a potem to nie starczyło na prowizje do sprzedaży koszyczka.
Na szczęście już 60 mln na koncie, to teraz mogę kupić koszyczek


Co do wystawionych przeze mnie z "hodowli", to bardzo rzadko coś wrzucam. Wolę kupować
A jeśli już sprzedaję, to przed BB albo zaraz na początku, wtedy ceny już są jako takie, a i mam pewność że oferty zejdą

Ja to wpadam w szał, gdy wchodzę z "hodowlę". Ale to nie moja wina, że po takim BB takie okazje rzucają
Już nie wchodzę. Muszę dojść do siebie

 

O i racja. Równie dobrze to mogły być potężne zakupy wysokich hodowlanych do klonowania, które
Ania - wnioskując z Jej wcześniejszych postów lubi i preferuje.

Ups. Widzę, że spóźnilam się z wysłaniem posta, bo wiszę na telefonie,

 

Też liczyłam, że na targu będą jakieś superokazje po takim BB, ale u mnie same sknery siedzą, drogo jak nigdy dotąd.