blazers

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika blazers, 13 marca 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
?

Czy domek blazersa to dobry wybór ?

  1. oczywiście

    55,5%
  2. jasne

    14,0%
  3. to chłop na schwał

    18,2%
  4. balansuję się

    15,6%
  5. połykam budyń i szczerzę kły

    21,8%
  6. dopiero teraz ?

    28,9%
Możesz zaznaczyć kilka odpowiedzi.
  1. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    No jest, jest... "Mądre zbiory z SNZ :p trzeba próbować dalej ;)

    Rysiek nie ma wyjścia, migiem tą grykę musi wbić :p;) Dorwiemy w końcu tą miłość do SN

    I jak o kredkach, to

    Dziennik słodkiego brzdąca.

    Poniedziałek :

    Mikołaj rozdawał prezenty u babci i dziadka. Dostałem tylko kredki. Fajna zabawka. Porozkładałem kredki na schodach. Nie wiem dlaczego dziadek stoczył się na dół i chyba z powodu starości przestał się ruszać. Żadna kredka się nie zepsuła. Zabawa kredkami jest zabroniona!!

    Wtorek:

    Wspaniały dzień , spotkałem Anię na pogrzebie dziadka. Po powrocie bawiliśmy się u babci w doktora. Było miło. Mama zła, tata zły, mama Ani zła, Ania zadowolona. Nie wolno bawić się w doktora. Zabroniona jest cicha zabawa!!

    Środa:

    Rozrzuciłem po podłodze czekoladowe ziarenka. Ojciec kupił pułapkę na myszy. Przy mamie zjadłem kilka ziarenek z podłogi. Mama zwymiotowała. Zabronione jest jedzenie pysznej czeokldy!!

    Czwartek:

    Zamieniłem w przedszkolu kredki od Mikołaja, na piękną białą myszkę. Włożyłem ją w kolorowe pudełeczko. Prezent dla mamy. Mama najpierw się ucieszyła, ale jak otworzyła pudełko, to zemdlała. Tata był zły.Dawanie prezentów zabronione!!!

    Piątek:

    Tata zamknął mnie w piwnicy, jest fajnie. Zrobiłem frytki z kartofli, które tam były, by pomóc mamie. Ciężka praca, prawie 100 kilo. Pomoc mamie zabroniona!!! Sobota : Tata zamknął mnie na strychu. Też bardzo fajnie. By mu pomóc zacząłem czyścić rynny. Na ulicy stał tłum. Strażacy ściągnęli mnie z dachu. Tata wściekły. Pomoc tacie zabroniona!!

    Niedziela:

    Tata zamknął mnie w altance. Było zimno, więc rozpaliłem ognisko. Znowu przyjechali strażacy. Fajni faceci, wszystko zalali wodą. Przebywanie w cieple zabronione!! Poniedziałek: Postanowiłem jeszcze raz zobaczyć strażaków. Zadzwoniłem i przyjechali. Mama zła, strażacy jeszcze bardziej. Zabronione jest zapraszanie strażaków!!

    Wtorek:

    Dzisiaj cichy dzień. Nic nie zrobiłem. Mama niespokojna i nerwowa. Lenistwo jest nieprzyjemne i zabronione!

    Środa:

    Odwiedziny u babci. Na mój widok pojawiła jej się piana na twarzy. Mama zamknęła mnie w kuchni. Krzesła w babci kuchni są za wysokie. Ulepszyłem je piłą elektryczną dziadka. Teraz są w sam raz. Mama dostała piany na ustach. Ulepszanie krzeseł zabronione!!

    Czwartek:

    Z tatą w klinice u mamy i babci. Mają problemy z nerwami. Chyba jakaś dziedziczna choroba. Doktor chciał ukłuć mamę wielką igłą. W obronie mamy wbiłem mu inną w pupę. Doktor strasznie się darł . Obrona mamy zabroniona !! Wszystko zabronione!!
     
    Ostatnie edytowanie: 22 listopada 2019
  2. Agata00755

    Agata00755 Chodząca legenda forum

  3. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    o rząd na stare itemy, tego jeszcze chyba nie było :p W pasku mam rzeźbiarza, żongler stoi na pnączu za 9h mogę zdjąć a tego kempingu nie mogę namierzyć :oops: Jeśli mam to na jakiejś gałęzi też ;)
     
  4. Agata00755

    Agata00755 Chodząca legenda forum

    no szukałam skąd jest ten zimowy i jest z wyprz innego rzędu, więc tego jednego nie będzie, bo jak ktoś kupował rząd to raczej na nim będzie. Żonglera chyba komuś na GT wysłałam, coś mi tak się kojarzy.

    A z lodowym to nie wiem co się stało
     
  5. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Dokładnie, znalazłam u siebie, jest z pnącza czar zimy i na nim też musi siedzieć, trzeba by drugi kupić.
     
  6. Agata00755

    Agata00755 Chodząca legenda forum

    No ja chyba ten jeden jak już też kupie, pozostałe 2 poszukam raczej w GT
     
    magdusia668, agucha31 oraz Marrylan lubią to.
  7. agucha31

    agucha31 Chodząca legenda forum

    ech No te wyprzedaże ich, jedna drugą pogania a za nimi juz kolejne :cry::wuerg:
     
  8. bacowa70

    bacowa70 Chodząca legenda forum

    Nie liczyłam, ale ok. miesiąca (z przerwami) uszlachetniałam, to kilkadziesiąt tysięcy na pewno poszło. A to niestety jeszcze nie koniec, bo teraz mam same zwroty 280 szt gryki lub ponad 50 tys. SG.
     
  9. magdusia668

    magdusia668 Fanatyk forum

    dobry wieczór wszystkim :) jeśli pozwolicie to i ja przycupnę na tej wygodnej kanapie :p spodobało mi się tu no i teraz zaglądam co by w krzakach nie siedzieć:) wyprzedaże szaleją a co do itiemów to znalazłam tylko jeden ... więc trzeba resztę dokupić :(
     
  10. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Teraz godzina bez wyprzy to święto :cry:;) Dobrze, że nie mają czym kici kusić, bo by był krzyk co chwila :p;)

    :D:D w krzaczorach niewygodnie, a poza tym zimno, ciemno, korzonki można przeziębić. Tak, że rozlokuj się wygodnie :);)

    Mi przy pierwszym przeszukaniu zwróciło chyba 560? gryki, za drugim wpadł bonus, ale to dopiero pierwszy. Do tego właściwego daleka droga :cry:

    A teraz mykam degustować płynne produkty zbożowe u koleżanki :p
     
  11. Agata00755

    Agata00755 Chodząca legenda forum

    A ja się cieszę z ostatniej nocki (znowu jestem sama na nockach, jako jedyna mam 3 zmiany) i nie będę musiała się przejmować pozostałymi liniami. I prosić żeby ktoś mnie zastąpił na przerwę (chodź nie ukrywam koordynatorka przychodzi czy nie potrzebuje pomocy i mówi kto pełni dyżur do pomocy mixD:cry:xD:cry:-normalnie jestem w szoku jak ostatnio tak byłam to nikt się nie interesował mną, zmiana na plus).Od 1 grudnia najprawdopodobniej zejdę na 2 zmiany.
     
  12. agucha31

    agucha31 Chodząca legenda forum

    No i to jest super decyzja :)
    Ciii bo jeszcze jakieś myszki czy koci mietki zaczną sie pokazywać xD;)
    O widzisz, teraz choc jest jakieś zainteresowanie, hmmm tylko ciekawe jak byś tak tej pomocy jednak potrzebowała czy by kto sie znalazł
     
  13. Agata00755

    Agata00755 Chodząca legenda forum

    znalazłby się, bo ta osoba też jest informowana i przychodzi, że jak coś to mam wołać. Nawet Ci co nie mają dyżuru to potrafią przyjść czy i zapytać czy byłam na przerwie. Nie ma tego problemu co ostatnio i raczej wołam tylko kogoś jak chcę wyjść na tę przerwę. Jak się dobrze rozplanuje zadania to nie potrzeba mi pomocy. Jak do tej pory nie było takiego zainteresowania nami to nauczyliśmy sobie radzić bez pomocy innych.
     
  14. magdalena

    magdalena Weteran forum

    Zbierajcie muchołapki i zapraszam na G&T :)

    [​IMG]
     
  15. MYSZKA2005

    MYSZKA2005 Weteran forum

    to i ja swojego tez moge zamienic, trudno bedzie sie z nim rozstac, ale czego sie nie robi dla farmera w potrzebiexDxDxDxDxDxD
     
  16. agucha31

    agucha31 Chodząca legenda forum

    NO tyle dobrego ze choć jest teraz zainteresowanie, choc wiesz że jakby co to możesz jednak na kogoś liczyć :)
     
  17. MYSZKA2005

    MYSZKA2005 Weteran forum

    dodam, ze lodowa rzezba tez czeka na amatora rzezbienia w lodzie:):)
     
  18. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Bry lekko suszące :)


    [​IMG]
    xD:cry: dobra już jestem ciii :p, jeszcze by Kociana usłyszał i sie zaczął buntować i gdzie ja bym te złote banany nalazła xD:p;)

    No i super, że zaczęli jednak się interesować /lepiej późno niż wcale/. Zawsze to inaczej, jak wiesz, że w razie czego ktoś jest. Większy spokój psychiczny :)

    :DxDxD farmerska pomoc najważniejsza ;)
     
  19. antonina-farmerska

    antonina-farmerska Chodząca legenda forum

    dzień dobry ,
    u mnie na targu pojawiła sie oferta gryki po 2100 za nasionko w pakietach po 5000 sztuk.
     
  20. Agata00755

    Agata00755 Chodząca legenda forum

    Haha wczoraj siedzimy w tej robocie, a tu nagle alarm zaczął nam wyć i oczywiście bez kurtek w cienkich bluzkach (niektórzy tylko na krótki rękaw) i fartuchach trzeba było wyjść na zewnątrz (a wczoraj zimno było, wiec doszliśmy do wniosku, że w taką pogodę trochę przesadzili). Idziemy, a tu nie możemy znaleźć wyjścia ewakuacyjnego (samoistnie o dziwo się nie otworzyły jak to normalnie bywa, bo główny alarm się nie odpalił). I tacy zmarznięci idziemy na ten parking i w połowie nas zawrócili. Okazało się, że sprawcą był jeden z piecy, za bardzo się dymił i odpalił alarm pożarowy. Czuliśmy smród.


    Bry:)