zzizzie

Zuza! ja Was teraz widzę w otoczeniu prania i zaspanym Marco i tarzającym się Gordonem jak tę przysiégę składacie no!

Coš mi to GT nie leży .... narozdawałam co się da i nie wiem co dalej
Nieletnia chce kasztanki - przypomniała sobie mam sarnę wystarczy
Coś bym sensownego poszukała ale nie wiem co
Mant poszukam trza się integrować z farmerami - wszyscy to wszyscy

 

Kurcze no parę różnych historii ci się lekko pomyliło
Pranie w ogrodzie nie wisiało, nigdy nie wisi, a już zwłaszcza podczas ślubu
Zresztą my wtedy nie byliśmy jeszcze wielodzietni, dopiero teraz będziemy (jak wspominałam, zupełnie bez sensu)
Marco nie był zaspany ani rozczochrany, za to bardzo przejęty
A Gordon w muszce siedział i patrzył na to wszystko z tak ponurym wyrazem pyska, jak tylko Gordon potrafi
Nie znam rasy z bardziej ponurym obliczem, niż mastino

Kasztanki miałam kiedyś, ale wszystkie poszły, także te niepotrzebne, ech
A mant to ja nie mam... ech, było kupić parę dużych pakietów tajemniczości, dopiero bym się stała popularna

 

No właśnie moja wyobraźnia kilka ostatnich stron z domku połączyła - ja mam takie przebłyski ale powiem Ci, zabawnie wyglądacie w tej wersji składania przysięgi
Zmęczona dziś jestem, nie ogarniam już co w tej pierwszej klasie jeszcze do załatwienia, gardło mnie boli i mam ochotę po kolejnym mamooooo i Iwonaaaa wrzasnąć a dajcie mi wszyscy.....
Idę zagonić tą dorosłą 7 latke do spania o! i już ciszej w domu będzie

 

A dziś, Szanowni Państwo, to wcale nie jest taki sobie zwykły piątek trzynastego.
Dziś mianowicie jest Dzień Supernatural

Z tej okazji na twitterze pojawił się taki oto plakacik:

​

Jakie młodziutkie te chłopaki, nie...?
Wręcz kryminalne

Ale poza tym to wypada uczcić, więc stosowną ilustrację zamieściłam.

***

No tak
SPN = Supernatural, tytuł serialu, po polsku jakieś początki wabiły się "Nie z tego świata".
Family = rodzina
Forever = na zawsze
Razem: Rodzina SPN wiecznie żywa, coś jak Lenin.
Za treści historyczno-polityczne przepraszam.
Zresztą teraz już mnie można zbanować, prezenty rozesłane

 

Ty sie przestań tak dopraszać tego bana
Nie tylko na G&T jesteś tu potrzebna,
Jak to forum by funkcjonowało bez ciebie?
Jakoś tego nie widzę, tzn. widzę znikający punkt......

edit
No i sama chciałaś... Nowe mnożniki, teraz nie masz wyjścia , żadnego bana
(tego nie traktuj serio)

 

Zuza nie rób tego wiesz ile ludzi tu czyta i szanuje o czym tu napisałyśmy.Dawali mi to co szukałam w ramach podziękowania za poruszenie tematu którego napisałam pierwszy raz u ciebie.To jest jedyny wątek gzie poruszane są sprawy ważne i błahe.

 

No przecież jestem
Wiem, że robię tu za koloryt lokalny (na równi z paroma innymi postaciami ) i jak co to się robi bezbarwnie
Ale już się nieźle znam na tym tańcu pingwina na szkle, więc nie wylatuję przecież zbyt często

***

Nagniot, hmm.
Patent "skrzynka w skrzynce", który niewątpliwie zapewnił autorowi pomysłu sowitą premię, trzyma się świetnie.
Nie dziwię się.

Pytanie: dlaczego te nowiusie naćkane kwiatusie o 5 punktów lepsze od parasolki trzeba najpierw rozładować...?
Czy oni naprawdę oczekują, że ktoś będzie zbierał te sianogrosze...?
Aha, no może niektórzy będą

I drugie pytanie znacznie ważniejsze: ten Nagniot to niby dlaczego od poniedziałku dopiero, hę...?
Weźcie sobie policzcie, spece od marketingu: gdybyście dali Nagniota od jutra, to ja mam fundusze naprawdę w znacznym stopniu nieograniczone (jak na waszą skalę cen) i proszę bardzo, nawet bez promocji mogę kupić parę tysi florków i przerobić je na skrzynki ze skrzynkami.
A do tego, jako osoba dorosła i totalnie pozbawiona złudzeń, nie oburzę się, że nie z każdej skrzynki (jeśli już się skrzynka trafi - kocham tę losowość do której...? trzeciej potęgi...?) wyszło coś cennego.
Dodatkowy zarobek (skromny, ale jednak) to licencje na prezenty.

Hmm, a może obawiacie się, że parę osób takich jak ja nasyci rynek...?
Ależ w czym problem, wymyślicie na przykład cudną dymiącą kupkę dającą jeszcze o 5 PD/TPD więcej i cała zabawa rozpocznie się od nowa.
Że też takie rzeczy trzeba specjalistom tłumaczyć, ech

Cóż, oczywiście i tak w poniedziałek kupię tych skrzynek ze skrzynkami że hej.
Bo coś się tak obawiam, że następnym razem w łańcuchu skrzynek (to się kiedyś nazywało "matrioszki" chyba) przybędzie jeszcze jedna skromniutka skrzyneczka, po tej głównej, a przed tą z konkretem.
Proszę o kontakt, podam numer konta (organizacji charytatywnej), na który będzie można przelać moje honorarium za pomysł racjonalizatorski.

 

Dwa grzyby w barszcz to za dużo, a trzy.... to już zgroza
Trwa event, od niedzieli misja do święta bawarskiego, no to nie może być jeszcze Nagniotka,
Nie wszystko naraz
Przyjemności trzeba dawkować

 

No co ty, nie przywykłaś jeszcze...?
Bo serwer chyba już przywykł, coś się ostatnio rzadko sypie
Misja od niedzieli to dziwaczny pomysł - choć mnie tam wszystko jedno

A co by ten Nagniot szkodził, nawet w końcówce G&T - zarobiliby więcej, bo w końcówce każdy się robi nerwowy i kupuje bez opamiętania (jakby od następnego dnia miało być na kartki).
Nowiusie kwiatusie (te naćkane) mi się nie podobają
Napisałabym, że będę polować tylko na muchołapki i parasolki... gdyby nie ta zaskrzynkowana losowość.
Poważnie, geniusz to wymyślił

 

Doczytałam, od niedzieli do poniedziałku są w sprzedaży pakiety wyższego szczebla
Nie może być wszystko razem, jeszcze ktoś by się pomylił.

 

Te pakiety to jedna z tych rzeczy, które w moim towarzystwie są zupełnie bezpieczne
W końcu moim celem w grze jest unikanie poziomu 90

 

No sama widzisz, jeszcze byś się pomyliła i wyższy lvl gotowy

 

absolutniebardzo lubie czytać Zuzkę

 

Ło matko,popłakałam się "Naćkane kwiatusie" Tylko ty potrafisz tak mnie rozśmieszyć

 

No co kurcze, są naćkane przecież
Naćkali kolorowych kropeczek, że niby taka rabatka (chyba istnieje takie słowo...)

 

No fakt,ładne toto nie jest..Rabatka istnieje,przynajmniej u mnie tak się mówi na wiele kwiatków-niekoniecznie naćkanych

 

Komuś się nie chciało porządnie narysować, to wziął i naćkał
Nie popieram takiego bumelanctwa

Poza tym oni to chyba rysują na dużym ekranie - nie wierzę, że ktoś z tych tam grafików tak naćkał w tym rozmiarze, w jakim my to musimy oglądać
Naćkał duże, zmniejszył... no i kwiatusie (w buźkę i nożem) jak żywe, nie...?

Oj mnie by posłuchali - napisałam, że powinna być dymiąca kupka
Choć oni to pewnie i kupkę potrafiliby naćkać

 

No tak to u nich jest-jeden item zrobią extra a następny fujć Ciekawa jestem tej dymiącej kupki-do pomysłów dodaj

 

Na niektóre itemy( tzw brzydkie) powinni zrobić magazyny. Nie byłoby widać paskud.

 

Też do pomysłów dodaj