Rymowanie zdań

na jesień się wszyscy budzą

a może jednak na wiosnę...

 

jeszcze trochę wyrosnę,

choć to chyba niemożliwe...

 

niemożliwe czasem staje się prawdziwe

wystarczy tylko uwierzyć

 

...i do pracy się przyłożyć jak należy
wtedy można bardzo wiele....

 

gdzieś dzwoniło, tylko nie wiem w którym kościele

u mnie w lasach grzybów brak

 

u mnie zaś sypnęło tak
że po łąkach nawet rosną...

 

coś ładnego jest pod sosną

zajrzyj cicho, by nie spłoszyć

 

gości, których trzeba nosić

Oni wszak bardzo wygodę lubią

 

Lubić czasem bywa chlubą
więc się chwalę, że ja lubię pomarańcze...

 

puść muzyczkę to zatańcze
pomarańcze tez ja wcinam ,ale wole nasze śliwki

 

ze śliwkami to niebawem sporo będę mieć rozrywki

bardzo lubię dżem śliwkowy i z suszonych kompot też

 

Gdyż to lubi każdy ,,zwierz"

Ja tam wolę kompot z wiśni świeżych

 

za to ja preferuje wywar z ziemniaczanych obierzyn

jestem otwarta na nowe smaki

 

o 14 stej założymy gumiaki
z pola bedą leciały misie i piłeczki

 

a ja pójdę po porzeczki

niestety, zebrałam już płaskurkę

 

nakarmiłam tylko kurkę

ostatnio to i ja wszystko wyzbierałam ,ale z ewentem zdążyłam

 

spodni sobie nie przeszyłam

posadziłam żółty groszek

 

nie zapomnij pozbierać bo zrobi sie proszek

u mnie trzcina dojrzewa

 

Lubię owoce prosto z drzewa

brakuje mi cukru na Bahamie

 

plecak wezmę na ramie
ja tez ciągle cukier sieje