pietruchin48

do sąsiada poszłaś do łazienki

 

a który ma takiego psa





dobranoc

 

To z całą pewnością nie moja psina
Chciałem jeszcze raz bardzo podziękować za wszystkie wspaniałe życzenia i tu i na sówkach
I za usmiech który ze sobą przyniosłyscie wraz z najfajniejszą nutką szaleństwa
Jeszcze chwilkę spróbuję rozkminić kto czego chce a czego nie ?
Jak kto wygląda lub bedzie wyladać ?
Kto co pije a kto co tanczy i spiewa ?
Komu rano kawke a komu sosik z kapuchy czy ogorasów ?
Śnijcie pięknie a ja poczuwam
Nawet mogę Wam pomruczeć
Ach śpij kochanie jesli gwiazdkę z nieba chcesz dostaniesz.....

 

Doberek

..............czego pragniesz daj mi znać

pragnę kawy nikt nie robi to muszę sama
ale za to w jakim kubku

na czas obecnego eventu


Jak tam Wasze szycie?

 

dzień dobry
i jak po urodzinach sie czujecie super było
kawusie przyniosłam reszte mozna zjeść



a idz z tym szyciem gupi ten ewent za wiele to ja nie poszyje
miłego szycia i dnia życzę

 

mam naszyte 104 łatki, w życiu tyle nie naszyłam, może z 1-2 i to tylko dla ozdoby,

roślinka się skończyła,nitki jeszcze mam i nawet dobrze lecą, zaczełam z 39, rano pozbierałam wszystko co miałam, o 17 wchodzę a tam na polu event, nie wiadomo skąd się wziął ,no wiedziałabym ze bedzie gdybym zaglądała go ogłoszeń eventowych

 

u mnie 120 łatek 55 talarków cianko to idzie wszystko ja zaczęłam z 19 toma rano wszystko wyzbierałam
zmykam na działke cos tam z tel pozbieram a szyc bede wieczorem wszystko byłoby fajnie gdyby nie te przeszkody

 

talarków mam 77

 

A ja nic nie mam, nawet nie obczaiłam tego, podczytuje póki co, widzę że roślina długo rośnie.
Może jak znajdę czas, to obczaję - ale szyć nie lubię
Zresztą nieobecna niemalże cały dzień znów będę.



Dobry

 

gierka nie nużąca, z jakąś przyjemnością mija mi ten event, 212 łatek juz przyszyłam, talarków 200

też nie lubie ale czasem muszę
szyje ( a raczej przerabiam) czasami tylko bluzki, które mi się podobaja, a do mojej figury , cięzko dopasować idealny rozmiar
moja Warszawa przesunęła się z poniedziałku na czwartek

 

no to widac ze umiesz przerabiac ja za wiele łatek nie dorobiłam komóra padła i dwa zbiory do tyłu 169/78

 

ja mam zbiór o 1 w nocy
czy dotrwam? tego nie wiem

musiałam się nauczyć,kiedyś nosiłam do krawcowej ale nigdy efekty mnie nie zadowalały i tak metoda prób i błędów sama się nauczyłam

 

mój zbiór jest po 2 w nocy tel do łózeczka i sie zbierze chyba też kiedyś wszystko szyłam no prawie ale dzis ślepia nie te

 

na bank bym nie zebrała w łóżku na telefon juz czasu nie mam
jak jakiś film ciekawy znajdę to pozbieram, a jak nie, to pozbiera się rano

 

budzika nie nastawiam ale jak sie przebudze to zbiore jak patrze na tv to zaraz usypiam pzeca tam nic nie ma

 

A ja po wczorajszej balandze dziś na łabędzie jezioro się wybrałem
Fajny dzionek szybko minął .
Za szybko .
A jutro zadanie nie lada .
Rzekłbym mega wyzwanie .
Grill dla około 150 osób mamy obsłużyć we 4 !
Zawody dzieciaków i kadetów dwóch połaczonych stref .
Od 7 rano odpalamy .
Będzie ciekawie.
Choć chyba bym chciał by już była 17 jutro
Na szycie znowu totalny brak czasu i jakoś daję radę bez tego choć jeszcze ze 3 miechy temu wydawało mi się to niemożliwe

 

Wolałabym Twoje wyzwanie, aniżeli domino, które nie jest dominem, a guzikiem z przyłataną pętelką
Mnie się już nawet nie chce w telefon na gierkę lukać- da się

Mam zamiar nadrobić zaległości w czytaniu w wolnych chwilach- zdecydowanie lepiej mi się czyta w nowych okularach

 

to rzuć te igły i wbijaj nad kanał żerański każda para łapek do pomocy sie przyda

 

Gdybym tylko miała jak- z ogromną przyjemnością bym pomogła.

 

Żesz... Przegapiłem urodziny Lwa - najlepszego, Piotrze Tylko mnie nie zjedz

Dobry

PS.

Akurat w tej kwestii lepszy jest nowy "Król Lew" z próbą rozpoczęcia utworu "Gościem bądź" a potem ucieczką Przynajmniej moim skromnym zdaniem