Opinie Słodka przygoda

Na farmie sieję żółtą różę ( czas wzrostu 11.15 ) a na noc pomarańczowego fiołka ( czas 12.30 ) niby różnica w czasach niewielka, ale z fiołka wypada znacznie więcej wody niż z róży.Jutro testować będę cebulę, bo mam wszystkie ulepszenia w szklarni a krokus mnie nie lubi.

 

Te 3 floreny spokojnie możesz sobie zdobyć, bo tam nie oddaje się ani kropelki wody. Jeżeli masz 500 racji żywnościowych to wystarczy Ci na skrzynkę z florenami (życzę abyś miała więcej niż te 3 ), a oprócz tego w pakiecie jest 10 imprezowych wejściówek i skrzynka z bonusami.

 

Z farmy i łąki cebuli wypadło 120 kropli, mało brakuje jeszcze 510 kropli do pnącza

 

Hurra, właśnie zdobyłam pnącze . Może jeszcze nazbiera się kropelek na pozostałe zadania. Powodzenia wszystkim jeszcze walczącym.

 

Witojcie

Jupi !ze skrzynki z florkami wyleciała 3ka Zaszaleje i kupię chmurkowego pomagierka Pnącze oczywiście zdobyte Kłaniam się i powodzenia wszystkim

 

Dość długo, mam go uszlachetnionego, ale jak na noc, to nieraz go sieję, więc z samą wodą rośnie 16:18, a z wodą i nawozem 14:40, ale ostatnio miałam jeszcze w slocie źródło życia i eliksir życia, one skracają rośnięcie kwiatów, jeden o 6%, drugi 4%, ale nie pamiętam ile to było wtedy czasu rośnięcia.

 

Nie szastaj kasą!
Poczekaj na wyprzedaż w galerii!

Dzień zamykam z taka ilością wody:

Porcje jeszcze wpadną.
Mam 52% kropelek po upływie 56% ewentu.
Posiana trzcina z Alem i wodą (+ nawóz).
Jutro przed 13:00 zobaczę jak te % będą wyglądać.
(jakieś znajome skojarzenia?)

 

Ryś, to już lepiej po 13:00, przed 13:00 nie sprzedają

 

Sprzedają, sprzedają. Za to po 22 już nie.
Dlatego zebrałam, co miałam zebrać, wysiałam pomarańczowego fiołka (jest ktoś, kto tego nie sieje?) i czekam na moje % jutro rano licząc, że będzie w końcu pnącze.
A potem pomyślę, co dalej

 

Ale dobrzy sąsiedzi mogą poczęstować U mnie za płotem bardzo dobrzy mieszkają i w każdy weekend urządzaja grilla więc... no łącznie z tym od nich, to będę mieć już prawie 50%
- na polach teraz sobie chmiel zasiałam coby cebula za długo nie czekała jutro na zbiór , bo podobno to źle wpływa na wypadajki jak się na polu przetrzyma dojrzałą
- już mi tylko - i aż - 214 tych kropelek brakuje do pnącza

 

Pnącze właśnie zawisło, ze skrzynki tylko 3fl dostałam. Reszta jak się uda 1500wody zebrać.
Pięknej niedzieli wszystkim życzę no i oczywiście "powodzi"

 

event skonczony....
moja nadwyzszka wypadajek na chwile obecna przedstawia sie tak....

czego zycze kazdemu ktory,robi ten event
milej niedzieli

 

Tak właśnie robiłem ale ostatnio się obijam i teraz najczęściej pracuje tylko kombajn i chmurkowy pomocnik Za chwile zbiór ale nie sądzę by było się czym chwalić kupon na 48 h będzie może pod wieczór.
Muszę pokręcić kołem bo darmowe próby są czerwone już 99 limit przekroczony łee i tu też by mi się przydał jakiś pomagier

 

Po zbiorze fiołka brakuje jeszcze 320 kropelek do pnącza
Posiałam teraz żółty groszek, zobaczymy.

 

No i finito. Nadwyżka jest i dalej rośnie. Powodzenia Farmerkom i Farmerom (także tym bez słynnych JC na polach). Miłego

 

Jeszcze 125 kropel i finito wytrwałości

 

Witam w słoneczną niedzielę
Ile jest łącznie florenów w tym evencie do zdobycia ? - czy tylko jednorazowa jest ta skrzynka w ostatnim zadaniu tym dodatkowym , bo coś nie mogę pojąć .

 

I pnącze jest
w końcu uff

na całość nie ma szans
i może dobrze
jeszcze by mi się w głowie poprzewracało od nadmiaru florenów

 

Stan na teraz:



Ten etap, mam nadzieję dzisiaj spokojnie ukończę.
Ale czy uda się do końca eventu zdobyć ten 1000 kropelek?

 

Niestety nie ma łącznie a jest wy-łącznie ta jedna skrzynka a w niej od 3 do aż 6-ciu sztuk
- właśnie ją otworzyłam i... aż całe 3 florki na moje konto wpłynęły - nagroda jakoś tak nieadekwatna do tego latania za choć kropelką wody
- z bonusów wpadł mi 100%PD
-teraz już spokojnie sobie będę czekać na tą wodę i ile wpadnie tyle będzie
- zostało 51h do końca tej zabawy, na upartego dałabym jeszcze radę te 1495 kropelek, a gdyby nie brak przygotowania na start (na polach szklanki królowały) i ,,paliwo,, wydajniejsze niż ten bukietowy dzban
( może ,,wstyd,, się przyznać , ale cały czas go siałam- a na noc cebulę lub inne takie 10/12 godzinne - i dziś jeszcze ostatki na polu rosną tych szklanek )
to moja farma dałaby radę ,,ujechać,, te 3400 / 6 dni - bez kasztanka i tej gromady ,,pomagierów,,
- miłej i udanej niedzieli wszystkim życzę
-----
odpuściłam krokusa w szklarni bo ten ,,pomocnik,, (w moim przypadku i kalkulacji) zbyt kosztowny - za to orzech bardziej mi się opłaca , wraz z cebulą na wypadajki nie jest taki zły no i do produkcji chiutneja mam wystarczająco