pietruchin48

Ta albo znowu przed nami sie gdzieś w loszku skryje i znowu trzeba będzie chałupę do góry nogami postawic aby go wydostać A z tego co pamiętam to całkiem niedawno została po ostatnich tornadach odnowiona

 

jak się chowa to i odnawiać musi, to kto tu jest winny?

trzeba loszek zamurować a zawartość na górę wynieść

 

Zależy co?
świat dzikich zwierząt - machnęłam w całości bez efektu wow ale bez strat też wielkich
A tego tasiemca miesięcznego, jednak robić nie będę, dla mnie to za nudne i mozolne, nie będę się zmuszać do nudnego zajęcia
wolę siać pierdyliard kwiatków do misji

jakie przeciągi drzwi obrotowe przecie są a okna same się zamykają jak silniej wieje - luzik
gospodarz sprząta tylko w loszku czasami
Ostatnio wspominaliże po ścianach chodziłam, a zapomnieli że sekretnego przejścia szukałam, prowadzącego do ulubionych półeczek

No nie wiem- latem tam jest chłodniej

 

o to jest to Przecież wie że jednak z nami i tak nie wygra

Oj myślę ze tej zawartości bardziej brani niz samego wejścia do tego loszku

Bo innych to juz nie było sensu wstawiać A te okna to tez juz któreś z kolej były wymieniane po tych tornadach

 

tasiemce są blee
a i nie po to wróciłam zeby mnie tasiemce zniechęciły

ze zwierzęcego zostały mi gady, za chwil kilka koniec

nie bedzie w krzakach siedział to i remonty go ominą

 

W krzakach jak w krzakach tam jeszcze jak go nie widac to słychać jak sie podśmiewa z nas ale jak juz w tym loszku sie zaszyje to gorsza sprawa bo wtedy ani widu ani słychu

 

trzeba się zaszyć razem z nim

 

Jeszcze gdyby chciał kogoś tam wpuścić to byłoby dobrze

 

siłą można

 

Hm tłumów nie było raczej pusta sala co mnie zdziwiło

I tylko z napisami
nie lubię dubbingu , on mi przeszkadza

Dopiero zaczęłam zbierać wypadajki
teraz dumam co dać na pola

i zaraz zajrzę w oazy może się popsuła
i coś fajnego kolorowego wyskoczy

 

hmmm tylko ta siła i tak prowadzi do tej demolki

 

Nie pamiętasz, żeby Złej z krzaków nie wywoływać?
Z dzikim światem się uporałam. Reszta się wlecze.

 

A ja lubie wywoływać, bo też wiem ze ta Zła nie taka zła

 

Dobry Wieczór .
Moja radość że Duszki pokazały się naprawdę jest nieopisana ale nie aż tak żebym miał otworzyć loszek na szeroko i zaprosić do niego wszystkich !
mogę Was ugościć w chatce najwyżej
A tak wogle to ledwie zipię
Przymusowy i nieplanowany remont w mieszkaniu .
Rano do pracy z pracy do roboty w domu .
Padłem wczoraj w fotelu a gdy uchylilem powiekę już tylko chrapanie zewsząd się niosło .
Na szczęście widać już horyzont tej orki

 

Wpadniemy pozachwycać się wynikami tej orki
i będzie okazja nas oprowadzić po loszku i ugościć

e już się nie mogę doczekać
*** *** ***

Dobry wieczór

 

Hmm tu to nawet sami sie ugościmy, bardziej to od zawsze ten loszek korci

To najważniejsze i choc juz bedziesz miał spokój i nikt nie bedzie za uchem marudził ze trzeba remont zrobić

 

ale cie zdziwko wchyciło co ?powitawszy nareszcie wilczyce widzę

no przeca widac kopci jak z parowozu

a nasz król jaki szczęsliwy nawet sie ogolił a oczka jakie błyszczące i jednego swojego kła pokazał takiego ma banana

pójde z toba obie poryczymy

ja kołderke odwracam o tej godzinie i na drugi boczek sie obracam mój o czwartej

tez to pamietam jak Aga długo go szukała ale wazne ze sie odnalazł
dobry wieczór

 

Przez chwilę jak za dawnych dobrych czasów w chatce
Niech mnie ktos uszczypnie
Kolorowych snow Mili

 

A proszę bardzo, zgodnie z życzeniem

 

Dobry

zapraszać nie musisz , jak drzwi znajdę to sama wejdę

jak ja kocham remonty

dlaczego tak słabo?