panoramaogrodnicza

w szoku jestem, że tak długo Cię trzyma
ogórki małosolne jedz, sezon akurat - pomagają

Dobrej

 

Ja to aż się dziwię, że nie ma hodowlanego "top" - zadania, które się robi, gdy reszta zrobiona

Ojej, nie pomyślałam o tym w ten sposób - dzięki


Dziś kawa w zależności od godziny, kto kiedy zawita

 

Doberek
No to byłoby fajne, takie dodatkowe wyzwania
Tylko pewnie jak zwykle posypałyby się lamenty, że "ja nie mogę zrobić podstawy, a co dopiero taki TOP", "to niesprawiedliwe", to za trudne", "nie mam czasu na misje, a tu dodatkowe zadania" itp. itd.
Miłego dnia

 

Nudzi się? a na co taki Top?
A pewnie że nie mogę zrobić, za trudne dla mnie
Do dzisiejszego dnia od lat nie urodził mi się zwierz do tzw: zupy, ba do tej pory nie dali żadnego z nich do wygrania np w tych słynnych skrzynkach, to na co mi taki TOP- by utopić kolorowańce , dalibyście mnie jak macie za dużo

póki co gadów nie mam na tyle co trzeba, reszty nie obczajałam - tyyyle zwierza mi zabiorą w hodowlanym
A Wy o Topie- hurtownicy - nie dostaniecie lajków

Chociaż kawa dobra

Dobry

 

No Ann, jakby się tylko dało podesłać to na pewno bym Ci podrzucił jakiegoś gada żeby Cię pocieszył

 

Ogóreczki to ja mogę codziennie, ale nic a nic nie pomagają.

No to jeszcze się przedrzemię, moja kawa dopiero po 10.
Dzień dobry.

 

Byłam nawet na targu ale tam jakieś pojedyńcze sztuki no gdzie hurtownicy się pytam?
Pakiecik bym kupiła a nie jednego kameleonka
Może jakoś pokuśtykam ze zwrotami z oaz

 

Jak się uprzesz to na pewno dasz radę

 

Nawet się zaprę, nie tylko uprę
Kameleony zmieniają kolorki, może coś podmienię w oazie

 

Ale że jaki top
źle spałaś takie pomysły z rana

no ale
kawkę zabieram czarną
czyli za 5 minut

Ann no tylko ręce załamać nic więcej
a masz
jak to nie masz zwierzaków
nie hodowałaś ???

Przecież już po 10 jest

Dobry
O rany tyle (prze)mocy z rana

i w temacie eventu
''przyszła wielka pokusa
wysłać Tobie całusa ''

 

Kurczę, Ktoś tu z rana ma ciężko rękę, strach się bać

 

kawy się napij bo coś Ci rączki latają
Zawsze coś hodujęi do spółdzielni zanoszę - podatki trza płacić

Trzeba było mi kartkę na lodówce zostawić

 

Mówisz że przesadziłam

Ha
uchylam się od podatków

 

No wiesz, zależy co kto lubi, może niektórym się to spodoba i poproszą o powtórkę

 

Aga, Ty uważaj co wklejasz na forum, bo zaraz możesz mieć jakiegoś wielbiciela - nie wiadomo kto Cię czyta



Oj i mi się oberwało z rana przez "top" miałam na myśli coś jak było przy neonowych miśkach (i nie tylko)


Bynajmniej nie chodziło mi o wór bez dna, gdzie wrzucamy kolorowe zwierzaki

A ja nie mogłam sobie przypomnieć, który ze zwierzaków mi zszedł z targu. Dzięki idę wystawić znów kameleony
Ale fakt, coś pusto nawet na moim targu

 

Wytrzymaj do późnej jesieni jest szansa jeszcze, że worek bez dna będzie i widzę Cię z tymi zapasami

 

u mnie obecnie kameleony w paczkach 8 20 i 80 sztuk ale większość 20ek

 

A jak mówiłam w poniedziałek o gadach, stawonogach i ssakach to się dziwiłaś.

A trzeba było wtedy kupić po 17 a teraz sprzedawać po 58, a nie płakać. Sama po jednym wystawiam, żeby cenę podbić.

No to już jestem.
Ciasto ze śliwkami przyniosłam, takie prawdziwe mazurskie.

 

20-tki są spoko a jeszcze lepiej złapać niejednego trenera - wychodzi taniej bynajmniej u mnie póki co
80 hodowli siedzi mi bezpiecznie w oazie a w razie "w" trochę zostało.

oj no czasem muszę popłakać dla zdrowia może nie zarobię ale postaram się jak najmniej stracić albo wyjść z tego metodą kombinacji na swoje
placek ze śliwkamiporywam kawałek.

 

E
nie wyszło mi dziś i jak z tego wybrnąć

ciacho na osłodę biorę i
idę lepiej kluski kulać
mniam