Opinie Wielkie Łowy (III)

Chyba nie będę miał kłopotu z wysianiem badyla.

Dodać do tego leżaczek z kalendarza, 2x Dyniowy prezent, SNZ i jeszcze, można pokręcić kołem fortuny.
Wszystko na SP, reszta na średnich i małych.

 

Postawię parę zagród na dzikiej, zwierza przybędzie.

Sianie na głównej mi nie przeszkadza, ale na pewno nie z zegarkiem w ręku. Real też ma swoje prawa.
Ile zrobię bez wysiłku, to będzie moje.
Może uda się dojść do pnącze, a jak nie, to trudno.
Szkoda mi tych zagadkowych drzew i zagród, gdyż do teraz nie mam manty, szynszyli i topoli kanadyjskiej.

No i jeszcze te skrzynie z przynętami, nie lubię aż tak powiązanych eventów.
Chcę mieć możliwość wyboru eventu.

 

Bonus dotyczy normalnych farmerskich roślin
nie roślin specjalny
czyli na eventówkę się nie nadaje

do tych potrzebny jest inny bonus
wzmacniacz żniw roślin akcji

 

Czy ja dobrze widzę, że sianie jest tylko i wyłącznie na głównej farmie, na jednym polu ???

 

Wzrok Cię nie myli

 

Bonus do stodoły - uprawy działa na wszystkie rośliny polne, na rośliny specjalne (eventowe) również

Mam zachomikowane parę tych bonusów na ciężkie czasy, ale jeszcze nie wiem, czy tym razem użyję... Może póki co spróbuję po dobroci...

 

A to nie wiedziałam

od kiedy tak jest ?
widać że gry już nie ogarniam w takim razie

 

Aguś, nie wiem czy w ogóle ktoś jeszcze tę grę ogarnia w całości... Ja jestem w o tyle lepszej sytuacji, że mogę sprawdzić to i tamto na koncie testowym

 

Witam
Skoro nie da się ryb łowić bez zrobienia tego eventu to kiszka. W misji tej od 12 lipca jest tyle co kot napłakał. Szkoda że nie dali rosliny na specjalnym polu

 

Ja też miałem wątpliwości, ale MOD_Marion wszystko wyjaśniła. Wszystko jest OK

 

Znalazłam stare obrazki:

 

I tego mi było trzeba-zachęty na zalegnięcie na leżaku-dzięki Miałam robić ale jak teraz was czytam,to mi się odechciało...

 

W końcu i ja odpocznę od eventów ...nareszcie będzie leżaczek
Żadne nagrody nie zmienią mojej decyzji, tym razem odpuszczam wszystkie eventy w lipcu, nie zawracam sobie głowy sianiem i pilnowaniem zbiorów.
Jak sierpień będzie podobny to pewnie będzie długie urlopowanie od farmy
Nie zależy mi na PD, więc o pnącze nie dbam, wystawie zagrody i pohandluję nawozem, ceny znowu poszybują w górę a i zapasy do stodoły zrobi się, groszek czeka na sianie

 

Szczerze...?
Mnie te wszystkie precyzyjne wyliczenia (szacun, Rysiu), katastroficzne wizje i inne proroctwa - od których ostatnio zaczyna się prawie każdy wątek eventowy - wręcz zachęcają do robienia eventu.
Na zasadzie: jak to się nie da, a właśnie że się da.
Ale dłubaninka na czas (zresztą nie tylko na czas) znudziła mi się tak ze dwa lata temu, a bodźców w postaci atrakcyjnych prezentów dla znajomych to ja w tym evencie nie widzę - więc mimo waszych zachęt pozwolę sobie zignorować tę imprezkę równie wyniośle, jak wszystkie poprzednie oraz (zapewne) następne.

Zresztą znam siebie... gdybym to robiła, zaczęłabym niewątpliwie od solidnych zakupów.
A ten event na zakupy nie zasługuje - w każdym razie według moich kryteriów.
No to sobie poczekam na Nagniotka

 

Witajcie
Ja lubię event, bo:
1 - fajne nagrody (szczególnie trochę FL i sporo PD)
2- fajna mechanika (lubię szukać )
3 - jest to jakieś wyzwanie, bo trzeba kombinować z bonusami, czasem, kołem, itd, itp
4- można w końcu zużyć te zachomikowane wejściówki, SN, bonusy i inne takie

 

Tak was czytam... i czytam... i myślę, że nie dokończę... ale i tak zawalczę Ile zrobię- tyle zrobię.

 

Witam. Gosiu ustaw mi proszę leżaczek obok Ciebie,jutro z dobrą kawką dołączę. Nie robię,nie mam motywacji

 

Proszę bardzo:
Ktoś jeszcze chętny?Zapraszam...

 

A co to znowu za "akcja - demotywacja"? Wakacje tak rozleniwiają?

Leżaczki jak najbardziej się przydadzą, żeby na nich wypocząć pomiędzy jednym, a drugim zbiorem . Zresztą z jakimś małym lapkiem czy telefonem w dłoni da się i na nich zebrać. A że pogoda ostatnio w kratkę, to i ja pewno znajdzie się jakiś deszczowy dzień, który będzie można sobie uatrakcyjnić zabawą w detektywa poszukującego przedmiotów na planszy .

U mnie póki badyl o mega długim czasie wzrostu posiany, żeby mieć wolny wieczór na zebranie sił przed łowami i innymi połowami. W końcu dla prawdziwego farmera, żaden event nie straszny, najwyżej się czegoś do końca nie zrobi. Świat się od tego nie zawali

 

Kłopotu nie powinno być z zielem, 36 tys, 12 dni, nawozu super i zośki mam po ok. 350, najpierw na SP się posieje. Jedyna wada to, że mimoza tylko rośnie na jednej łące. Na dzikiej postawiłem parę różowych zwierząt, żeby lup coś było.