pietruchin48

Nieprawda
Tu bywała codziennie,jak tylko mogła kawę robiła wczesnym świtem i w dzień jak pracowała i mimo, że miała mega mało czasu na co dzień, to zawsze znalazła chwilę na rozmowę nie tylko tutaj ale i na sowach więc weź.
Strasznie jej brakuje, zostanie w mojej pamięci zawsze.
Brakuje mi jej za płotem i nie tylko.
.........................................................................................................................

Piotr Ty kretowiska tam szukałeś?

 

W sumie masz rację. To ja chyba bywałem przelotem i dlatego tak mi się zdawało. A tak de facto (faktycznie) mi też brakuje jej za płotem. Podobnie jak mamyewy

 

nie jest to koralik
nie rosówka Elu a co niezwykłego jest w rosówce dla rybołowa ?
nie gąsienica choć te akurat bywają piękne i niezwykłe
to nie gniazdo sroki Tomek

Ann ja tego nie szukałem to mnie to coś zaskoczyło i zadziwiło i nie było to kretowisko
a w kwestii Halinki masz rację i tu i na mojej farmie była czestym mile widzianym Gosciem

 

Nie zauważyłeś ostatniej odpowiedzi, to teraz powiem. Gniazdo srok(i) ??

To teraz trochę mrocznie - zwłoki rekina???

 

podaj łapkę tu sie zgadzam a kawusia codzienie jak dobra była mniam

 

No toć już się przyznałem do błędu

 

za szybko biegasz i kicasz i takie są efekty
a tak z innej beczki to co Ty taki świąteczny jeszcze?
....................

krasnoludek?

 

Może być i tak, że za szybko biegam Tak szybko, że raz nawet przebiegłem do swojej podświadomości a potem snu A świąteczny jestem, bo pogoda się za wiele nie zmieniła a mi się nie chce zmieniać sygny jak nie wiem, jak długo jeszcze pobędę na farmie

Krasnoludek, powiadasz? A ja stawiam na zaginiony pantofelek Kopciuszka

 

nie !!! węża

 

A któż jak nie rybołów zachwycałby się rosówką.

 

e to zbyt oczywiste by było bo w stolicy, to ostatnimi czasy ludzie często węże wypuszczają albo im uciekają
wiewiórka też odpada
nornica odpada
no to może yyy królik?

u mnie ostatnio zające kicają po ulicy i wszyscy w szoku są, chociaż mieliśmy i kangura w mieście co uciekł z hodowli, przez ulicę można się minąć z bobrem a i lis w centrum miasta też był widziany, gdzie do lasu daleko, więc kto wie co się kryło pod drzewem ?

 

szkoda że nie

niestety nie Danusiu

w sumie to chyba się nigdy nie zachwycalem rosówką
musze to naprawić

a nic z tego
jutro wkleję podpowiedz

 

a chciałam zapodac wiewiórka ostatnio to pod moim blokiem lisek sie pokazał no i zajączka tez z okna widziałam a ze obserwuje noca nature i niebo cuda widzę na ziemi i na niebie o jeżykach nie wspomne po ogródkach noca sobie chadzają weze w Zawoji ostatnio widziałam ale ich było masakra

 

Pod moją irgą rezyduje ropucha i trochę chwastów

 

no to czekamy a moze to ćma azjatycka pomyliła sie z bukszpanem

a to całkiem mozliwe bo one lubia sie zacieniować

dzień dobry

 

Dobre popołudnie upalne

 

Witaski Mili
Zgodnie z obietnica wklejam podpowiedz zagadki choc tak naprawdę chyba widać tu zbyt wiele ale przeciez można udać że się widzi cos innego
Dodam tylko że nie jest to ani ropuszka ani ćma i jak dotad nikt nie zbliżył sie do prawdy

fajnego popołudnia

 

no to pewnie ukrył sie tam gołąbek kuropatwa lub bażant

 

Małe lwiątko?

świnka?

no bo na sarenkę czy jelenia to nie wygląda i musiałoby na płasko leżeć

wiem: zgubiłeś maskotkę w drodze do pracy a potem się zdziwiłeś co ona tam robi

Dobry

 

Kurczaczek albo kaczuszka.