pietruchin48

E gdzie tam, nie odzyskałam jeszcze tylu sił w nogach by zatańczyć
A co do wspomnień, porównań - dawniej a dziś to, jakoś tak często to dawniej nas wzrusza, mimo że jak było, to wcale nie wzruszało a do nowego się tęskniło
Muszę wpisać sobie gdzieś to muzeum do odwiedzin, na liście miejsc w stolicy, które warto odwiedzić
Miło was poczytać

Dobry
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Edit - Dobry w dalszym ciągu tylko sobotnie.
No bez jaj - poważnie? Ja muszę posta edytować, aż tak w tych polach utknęliście?

Piotr rybka będzie? dawno nie jadłam
Znajdę coś do kolekcji w prezencie

 

dzień dobry hmm ,hmmm widzę ze Ann sobie odpoczywa a jaka uśmiechnieta pewnie ewent jej dobrze idzie albo sie śmieje ze my wszyscy za klejem biegamy no własnie gdzie jest mój klej ja sie pytam


uśmiech na dziś zostawiam


miłego dnia wszystkim życzę

 

Kolejna sobota wyrwana z farmy i trudno będzie osiągnąć cokolwiek w eventach.
Gorzej że chyba definitywnie zgasła farma Halinki Stokrotki mrugała złowrogą czerwienią od kilku dni i zniknęła z listy sąsiadów
Czekanie na cud ?
Nadzieja matka gupców ?
Wiara czyni cuda ?
Ech.......

Danusiu wyciśnięty do mojej reklamówki
i wielkie dzieki za usmiech
Łatwiej go będzie szukać w realu

Ale super
Chcę taki !!!
Dopisuję do listy marzeń
A rybka w sklepie Ann, wiesz że tymi moimi wagi nie nabijesz bo pływają wolne szukając czyje marzenie spełnić

 

No polecam- mówię Ci pełen relaks bez stresu i takie tam- może jutro coś posieję - pomyślę jak się prześpię

A to wiesz co? Nie będę ich jadła, może lepiej z nimi pogadam, kiedy przy okazji jakiejkolwiek
Gadam z roślinami to i z rybami mogę nie?- jestem przecież z innego wymiaru

A takie co w akwarium pływają się liczą?jak myślisz? jakby tak poszedł do sklepu i pogadał

Dobra- źle ze mną czas się przespać jutro jak wstanę i pójdę na pole to będzie coś w rodzaju



A tymczasem, bez żadnego kleju idę się przykleić do podusi.

Dobrej

 

Piotr - ja dzisiaj też przez całą sobotę praktycznie nie zbierałem (uroczystość rodzinna)

 

Pewnie że się liczą !
Możesz nawet iść do sklepu i wrócić z rybcią do domku a tam to już nie tylko cichutko będziesz jej mogła gadać i gadać i gadać
Ja dojrzałem i jestem na etapie planowania i budowy własnego akwarium
A jak wstaniesz to daruj sobie chodzenie po polu są przyjemniejsze przyjemności
Kolorowych...

Jakaś skromniusia ta imprezka Tomciu jak masz siłe tu byc

 

dzień dobry

no zniknęła i u mnie miałam nadzieje ze zapali sie swiatełko zielone tak mi jej brak w sasiadach i wogóle

robie od jakiegoś czasu bez spinki

odkleiłam sie juz od Jasia ide szukać kleju

 

Eh jak bardzo cieszyło zielone światełko
nie było jej od dłuższego czasu na forum ale spokój taki ogarniał człowieka że chociaż za płotem jest


Halinko ja chcę Twojej pysznej kawy

Babci Ewy też brak
tyle radości swoją obecnością sprawiała

i inni
zresztą za każdym robi się smutno i tęskni

Dzień dobry

Panie Lwie
bo ja jak strzelę focha to zobaczysz
jakie rzucić farmę w kąt

chcesz żebym wylewała łzy rzęsiście
no i kto mi będzie wysyłał eliksiry i miłe sówki

tak mało ich dostaję tego i tego mało

O ja jak Danusia też idę szukać kleju
szklarni mam 50
chyba słaby wynik

 

gdzie tam słaby ja mam 22 i zyje

gdzie schowałeś tę reklamówke oddaj co nie twoje

 

Nie taka skromna 45-lecie ślubu babci i dziadka

 

piekna rocznica gratulacje dla babci i dziadka ze tyle wytrzymał
Tomus a nie mogleś z telefonu dyskretnie pozbierać

 

Nie po to wykradłem żeby oddawać !
Zresztą już wszystko i tak wywęszyłem

nie ma potrzeby lania łez
zresztą o tych prezentach i tak często zapominam mimo ginkofaru w codziennej porcji tabletek
a poza tym to co to za ujawnianie treści prywatnych na forum ?
Tym bardziej że ja się nie skarżę na żadną niedolę
Po prostu gra z relaksu jakim kiedys dla mnie była dziś stała się gonitwą której mam dosyć w realu a jesli do tego coraz dalej do mety każdego z zadań to znak że pora na emeryturkę
Wskazujący palec od klikania małych poletek na dwóch farmach bez kombajnu ma już kształt myszki z opuszkiem gitarzysty
Psina twierdzi że pora na spacer a od ponad 12 lat w realnej chatce to ona ma zawsze rację
Miłego popołudnia z uśmiechem jasna rzecz

 

Nie, bo dziewczyna ojca zabroniła

 

To tak jak nie ma potrzeby męczenia palucha klikaniem na siłę w poletka można klikać tutaj
Masz rację- kurcza znowu, na pole jak wstałam luknęłam na samym końcu mocno w południe i to dlatego, że słońce tak zaświeciło, że poszłam zobaczyć czy już wiosna czy jeszcze? bo póki co kwiatuszki kwitną w domu na stole

Nie musisz tyrać po polu by tu być, możesz zasiać trawnik i leżeć ale być

Dobry

 

Nareszcie w domu i mogę normalnie zebrać.. No prawie Zbiór był o 18 a zbieram teraz,bo robiłem rosół z mamą (mówiła, co robić, bo źle się czuje a ja to robiłem)

 

dzień dobry
ewent zrobiony milioniki wpadły i mozna po leżeć

 

Ktoś się pochwali jakimś pączkowym rekordem ?
Ja pożarłem 3 sztuki choć pokus było znacznie więcej !
Pierwsze dwa to była maestria producenta kiciarz który zrobił tego trzeciego powinien już siedzieć na dołku bez możliwości zwolnienia za kaucją !
Najgorsze jest to że jeszcze dwa te pyszne siedzą , stoją czy jak kto woli leżą na talerzyku w kuchni !!!
Wiem że chwila gdy ulegnę nadciąga niczym tornado i lada moment nawet krzta lukru po nich nie zostanie
Macie jakieś pomysły jak sobie radzić z takimi pokusami
Mozna zmyślać a ja i tak spróbuję czy działa ?
A tymczasem zamiast radowac się wiosna w lutym jedni się wylegują zasypani wirtualnymi milionami , drudzy górą tabletek na tyfusy a moja psica odwrócona tyłem na znak obrazy śmiertelnej po strzyżeniu obmyśla czym będę ją mógł przeprosić
O pączkach niech zapomni

 

Szybciutko spakuj te dwa pączki, leć na pocztę i przyślij je do mnie Bardzo skuteczna metoda
Tylko lukru nie zlizuj

 

Acha Spryciara
Chce mnie wkręcić .
Przecież poczta już zamknięta

 

Na pewno w Twoim miasteczku jest jakaś poczta całodobowa
Osobiście też możesz dostarczyć