blazers

Jestem zdecydowanie zwolennikiem tej teorii, czyli Kurkowego z tysiącami kurków, który przykręca i odkręca je wedle własnego uznania i sympatii Dlatego ci mniej lubiani mają zawsze pod górkę z wypadajkami

 

Mam inną teorię w tym temacie Gosia.
Otóż nie ma ani Kurkowego, ani Niecierpliwej.
Są za to trzy babki w papilotach żujące gumę, siedzące w sławnej PT i mające do dyspozycji konsolę.
Jak już mają dosyć odpowiadania na w kółko te same tickety (bo ileż można), to zaczynają kręcić pokrętłami od wypadajek raz w lewo raz w prawo, lub wciskają przycisk z kwiatkami bądź taczką i wtedy mamy trudności z logowaniem czy konserwy. A jak już bardzo zmęczone tym wszystkim są, to całkiem zabierają nam farmy i dają krzyżyk na drogę .

 

Przyznam Ci się w tajemnicy (mam nadzieje, że nikt nie usłyszy ), że ja też dokładnie tak samo uważam. Ba! nawet wiem kto się pod tym "Kurkowym" kryje. Zresztą już gdzieś, w którymś wątku była o tym mowa, ale może nikt nie skojarzy. Także cicho sza! Trzymajmy się raz obranej wersji .

Ech… no i wykrakałam...
To ja tu tak pracowicie watę na uszy nawijam, zasłony dymne puszczam, a Ty tak prosto z mostu, kawę na ławę wywalasz i wszystkie tajemnice zdradzasz?

No dobra, ale skoro się wydało, to więcej nie ściemniam. Chciałam jakoś zamieść pod dywan, ale skoro już wszystko jasne, to przynajmniej nie muszę dalej bajek pisać. No ale sama kiedyś żułam gumę tyle, że bez papilotów, bo nie bardzo je było na czym nakręcić, więc czułam się w obowiązku kryć "Kurkowego" .

 

Żeby zamieść pod dywan, trzeba najpierw mieć ten dywan

Proszę bardzo, już jest
Sprzęt do zamiatanie niech ktoś inny dostarczy, bo jakaś taka zmęczona chyba jestem
Deczko mnie przygniotła ilość dzisiejszych ogłoszeń

 

Tajemnice, jakie tajemnice .
U mnie na dzielni w piaskownicy to już dawno wszyscy wiedzą, jak się sprawy mają .
I tylko zastanawiają się, czy ticketowe dzielą się przyciskami, czy na trzy pary rąk jadą, żeby był lepszy efekt .

 

Dzięki piękne Zecia
A czarnych albo chociaż szarych przypadkiem nie było?
Bo ten bardzo ładny, ale boje się, żeby Zgredzio przy nieodpowiednim oświetleniu nie pomylił z tym swoim, w sama wiesz w jakim kolorze
Bo jak za dużo osób będzie pod jeden dywan zamiatać, to może się okazać, że nie wszystko się pod niego zmieści .

Uff... czyli jednak nie wszystko wyciekło i parę tajemnic jeszcze zostało .

 

Były w innych kolorach.
Ale sama sobie je zabrałam. Nawet nie wiesz, ile w moim wieku człowiek ma do pozamiatania
Może być tak, że w nocy się tu cichcem zakradnę (z alarmem sobie poradzę ) i pod ten tutejszy też coś podrzucę .

 

Czyli rano trzeba uważać, żeby się z górą dywanową nie zderzyć i nie skończyć jak Titanic .

 

Wszystko co piszesz Rock, jest bardzo logiczne i w zasdzie bezdyskusyjne ... oczywiście masz rację.
Jeżeli jednak, spojrzymy na wszystko co się dzieje w grze z tej drugiej strony, z tej bardzo wymiernej, biznesowej strony ... to musimy dojść do wniosku, że pan "Kurkowy" ma ogromny wpływ na płatności, z których ta gra się utrzymuje, a co za tym idzie, jego ranga wzrasta do zasadniczej.
Ta gra ma wartość 400 mln$, to jest potężny interes, oparty na wpływach z mikropłatności ... jakby to nie zabrzmiało, to są właśnie mikropłatności. Te koszyki, nawozy, rzędy, kombajn, itemy bonusowe, konta premium ... i coś, co pozwala, albo uniemożliwia skończenie zadania - wypadajka.
Schemat jest prosty - zachęcić do zabawy ( reklama i marketing), zmobilizować sukcesami (pierwsze 70 poziomów), przywiązać towarzysko w społeczności graczy (forum), wyeliminować wszystko co odstrasza i zniechęca (regulamin forum i moderacja), uzależnić i zaangażować czasowo (eventy), stopniowo zwiększać wysokość poprzeczki ... sprzedać narzędzie umożliwiające wykonanie zadania za niewielkie (stosunkowo)pieniądze.
Nie możemy zapominać, że ta gra, jest maszyną do zarabiania pieniędzy, a wszystko co dzieje się między właścicialami, a graczami, jest konsensusem naszej przyjemności z gry z oczekiwaniami finansowymi jej właścicieli.
Bez nas tej gry nie ma, ale nie ma jej również bez naszych płatności.
Zadaniem "Kurkowego" jest dobranie takich proporcji (zwanych balansem), aby nasze wydatki rekompensowała satysfakcja z gry ... i nie piszę tu o garstce dyskutujących na kozetce, tylko wynikach finansowych w skali globalnej.
Do tego celu "Kurkowemu" potrzebny jest wgląd w statystyki każdej godziny naszej zabawy, każdego ewentu, każdej oferty sprzedaży, czy wyprzedaży ... potrzebny jest również stały monitoring nastrojów i opinii graczy (pozdro dla Ekipy).
Dysponując taką baza danych, można podjąć decyzję w która stronę przekręcić ten kurek

I teraz jeszcze ... jak czytać to co dzieje się w grze?
Im więcej od nas żądają, im wyższe mamy ceny, im więcej ofert zakupu ... tym jest lepiej, tym lepiej prosperuje interes.
Jeżeli ktoś uważa, że gra niebawem upadnie, bo nas za bardzo doją, to jest w błędzie - jest dokładnie odwrotnie.

 

Moje gratulacje. Nie ma potwora, który by Ci nie uległ. Kiedyś cerber, teraz dzięcioł

Oczywiście że tak. Tylko wątpliwa sprawa, żeby tym kręcił cały czas. Raczej ustawia jakiś współczynnik wypadania dla danego eventu jeszcze przed startem i go nie zmienia podczas trwania - no chyba że w jakichś wyjątkowych okolicznościach, kiedy na przykład w połowie eventu ludzie mają średnio 1/4 potrzebnych dropsów. Eventy są sprawdzane przed startem pod względem wymagań.
I na pewno takie zmiany są wprowadzane globalnie, a nie na indywidualne konta. Myślisz, że kiedyś ten Pan Kurkowy popatrzył sobie na graczy, poczytał polskie forum i stwierdził, że dwóch takich na kozetce ma problem z cerberem, ale stwierdził, że to są tacy zapaleńcy, że im można trochę podregulować koło, żeby zatrzymywało się tuż obok?

Nie pomylę. Spokojna twoja uczesana

A ja żadnej z nich nie widziałem ani w papilotach ani z gumą No i nie wiem, czy według przypowieści Rock jestem jak ta studentka, która wyrzuciła 6 szóstek z rzędu, czy raczej jak ten student, który nie trafił żadnej w 30 próbach

 

Bardzo dziękuję Zgredzio
Dzięcioł jeszcze odpoczywa, ale dzień, w którym zostanie zagoniony do pracy, zbliża się wielkimi krokami

Tak, ustawia współczynnik, algorytm, czy inny mechanizm oparty na prawdopodobieństwie warunkowym ... ale to wynika z doświadczeń, czy statystyk poprzednich eventów i musi mieć taką konstrukcję, aby nie było niewykonalne. Takich reakcji bardziej doraźnych, upatrywałbym na przykład w dołożeniu całego pola Bahamy pod zasiewy eventu na farmie w ostatnim evencie.
Dlaczedo zapadła taka decyzja ? Przecież to zwiększenie wydajności zasiewu o 33%, przy zachowaniu dotychczasowych wymagań - bez powodu tego nie zrobiono. Taki manewr musiał być wynikiem wiedzy - albo ilość rośliny została niewłaściwie obliczona, albo przeceniono ilość czasu, który gracze mogą poświęcić na jej wysianie i zbiór. Dlaczego jednak z tego pola nie leciały wypadajki ? Czy gracze mieli już ich na tyle, czy może z premedytacją pozwolono wysiać badyla, do wypadajek, które przecież czekają ... na nabywców.Trzy dodatkowe, darmowe próby w środku eventu, też musiały mieć swoją przyczynę - być może stanowiły dodatkową formę zachęty i mobilizacji. To również działanie pana "Kurkowego"
Ingerencje w indywidualne konta zdecydowanie można wykluczyć i z pewnością masz rację, że odbywa się to kompleksowo, natomiast byłbym bardzo ostrożny z odrzuceniem możliwości, zmiany wypadalności w trakcie eventu, uzależnionej od postępów graczy

Koło i imprezowe szczęście, to już osobna historia, na którą znalazłem już lekarstwo ... jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma

 

Bry

Ja myślę, że one mają tam mają tam jeszcze w rezerwie takiego jednego pana

i one przykręcają a pan odkręca... czy tam na odwrót






​

Taaa wchodzę rano i.. jak się nie wygrzmocę Teraz leżę jak rozwałkowana

​

 

Buhaha
Dzisiaj ruszamy do roboty i jak się okazało...z kapciem. I jak te 2 blondynki staliśmy bo same nie zmienimy.
Tak więc mój ojciec miał pobudke żeby wymienił je.....Tak gustownie się spoznilysmy
Bry

 

Agata ten... no kurek .. znaczy wentyl się odkręcił pewno Na szczęście miałyście kogo obudzić A spóźnienie cóż... no przecież z kurkiem nikt jeszcze nie wygrał, powinno być w regulaminie pracy że dopuszczalne jest na to 1h spóźnienie

 

Bry
Jak mnie pamięć nie myli to Renzo miał być zaktualizowany.
Czyżby i w BP nie wyrabiali?
Zgredzio jak czytasz to wielkie dzięki za dużą dawkę śmiechu (ZZ)

 

Oblukałam i ostatnio aktualizowali w październiku - w poradniku brakuje tej aktualizacji a w OO o grudniowym Renzo nie ma wzmianki że następnym razem zaktualizują. Na moje oko powinno być następnym razem gdzieś w kwietniu, ale teraz też w OO cicho sza o aktualizacji Zestaw film i xxl - ka standardowo zgarnę

Misję też pyknę, sama się zrobi i tak tylko drzewka i magazyny na Baśce mam Zwierzaki i reszta w stodole jest. Trochę tylko z tym czasem itemu przegięli

 

Niemieckie OO z grudnia zeszlego roku zawieralo info o zmianach w najblizszej edycji Renzo..
pisalem o tym tutaj..
https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/blazers.32720/page-2055#post-1936090
tylko,ze jak teraz zajrzalem do tego ogloszenia to tej informacji juz nie ma.......

 

Miała być aktualizacja, bo tłukłam te baloniki,żeby były wejściówki tylko te nowe.
Ale pozamiatano pod dywan
Uff, chyba w torebce posprzątałam. Ciekawe na jak długo

 

Tam w BP dywanów braknie za niedługo Ale tych od Zeci nie oddam, niech sobie sami utkają W sumie to zawsze jeden nostalgiczny więcej Ciekawe kiedy będzie, jak teraz cisza.... a może jakąś petardę szykuję

 

Pomysły to tam mają.Nie wiem co piją , albo palą
Itemy mające dodatkowy bonus i pozbawione tego bonusu zostaną oznaczone "+"
A tych , które maja niewykorzystany dodatkowy bonus, szukaj farmerze dalej w pasku.
Łatwiej byłoby na odwrót.