panoramaogrodnicza

Dobrze

dobranoc

 

Dzień dobry

Trzy poradniki właśnie z grubsza perzeczytałam Eventy...się zrobi Nadmiar anakond na targ i już liczę te sg

A na farmie wieczorem pójdą drzewa i o!

 

Też zamierzam nadmiar anakond "zutylizować" na targu, ale na razie cisza, spokój, żadnej paniki, ceny nie rosną.. Trzeba poczekać, aż się będzie opłacało sprzedać te gady

 

No ja coś po 130 tys z haczykiem wrzuciłam na targ

Ale z garnkami czekam aż 200 tys przekroczą

 

U nie na targu anakondy już po 144 tys SG. Ale nie pohandluję za dużo, mam obecnie 636 na stanie, to muszę je trzymać w razie czego. Do pozyskania odznak widzę, że 800 anakond potrzebne?
A co do garnków to też myślę, że przyjdzie na nie czas

 

U mnie na razie minimalna cena anakond to 99 tys SG, a garncarstwa po 88 tys SG...

 

To co, zaczynamy podbijanie cen? Jeszcze chwila i znikną z naszego targu

To skupować garncarstwo. Jak ludzie się skapną, że jest misja to wtedy ceny wywindują do góry

 

Nie mam na razie na prowizje

 

Garnki wymiotło czyżby ktoś nie przeczytał, że do misji to garncarstwo a nie garnki?

 

Pewnie tak Zdziwi się jak się zorientuje

 

Aniu, powiem Ci szczerze, że już sporo skupiłem, zajmowałem się tym od dłuższego czasu, odkąd pojawiły się pierwsze plotki o kolorowaniu anakond, mam nadzieję, że teraz odrobię kasę i to z nawiązką, dlatego jeszcze czekam i czekam

 

Dobry dzień

zima jakiej dawno nie było i się dalej rozkręca
sypie cały dzień
puchu prawie do łydki

łopata w pogotowiu
*** *** ***
I doczekaliśmy się kolorowych anakond

i ta zagroda w różu no warsztacik też niczego sobie
muszę mieć ( a kiedyś mieć będę )

taka niebanalna ,inna ,kolorowa, bajkowa
inny wymiar farmy


no ciekawe jak mi pójdzie wypadajkowo z dwóch łąk
będzie to sprawdzian test mojej farmy

złożyłabym deklarację - obietnice ,
ale obawiam się że będziecie na mnie krzyczeć więc przemilczę

 

Brrrry
Ktoś tęsknił? No wiem, wiem głupie pytanie, wiadome że nie tęsknił
No dobra idę poczytać co sie działo lub nie działo
Oj a widzę ze mam co nadrabiać.

 

Oj Agucha a co Ty za głupoty piszesz

To jak śniegu masz już po kostki czy po pas

 

Uznaję, że te 3 pogrubione literki napisały Ci się przez omsknięcie palców bo jeśli nie, to podzielam zdanie Agi

 

Toż to ja śnieg tylko widzę tu na forum i w tv bo u mnie go ani widu ani słychu no może słychac to i słychać o nim bo około 40km dalej nawet jest ale w Szcz jeszcze go nie było

hmmm no to musze sie zastanowić

 

?????? Składaj, będę miała okazję żeby pokrzyczeć.

Oj, Agucha, nawet nie wiesz jak bardzo, ale wiesz jak jest .... kiedyś robiłam raban, jak kogoś dwa dni nie było, ale powoli zrozumiałam i nauczyłam się czekać, różne są nasze historie, różne są powody, ale najważniejsze i najpiękniejsze jak ktoś wraca, jak przychodzi co jakiś czas, nawet jak tylko zalajkuje, to ogromnie cieszy.
Nie było mnie cały dzień, a tu święto dzisiaj mamy:

Danusiu, gratuluję.

​

 

Tylko niestety czasem bywa tak ze nie obejrzymy sie a ktoś nam zanika zupełnie tak jak nasza Ewcia bywała, znikała, znowu bywała ostatnio obiecała ze juz całkiem wróciła a teraz nawet nie wiadome czy co sie dzieje i gdzie sie podziewa, czasem sie zastanawiam czy tylko na forum nie zagląda czy juz całkiem przestała grać, bo niestety posłane sowy gineły bezpowrotnie

Brawo. Ogromne gratulacje

 

Tak bywa, tylko ja ciągle mam nadzieję, że jednak nie zupełnie zanika, że kiedyś wróci, że skrobnie sówkę, czy w inny sposób da znak, że pamięta.

 

Też takie mam nadzieje